Użytkownik "La Luna" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1eeo5orm8h7zy.12020l222judd.dlg@40tude.net...
> Pewnego wieczoru Sun, 15 Feb 2009 19:03:23 +0100 wiedźmin zdziwił się
> nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
> rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako zinek, a następnie
> wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
>
>> bo oczywiscie lekarze nic nie wiedza - wizyty u endokrynologa i lekarza
>> rodzinnego nie przynosza rezultatu a ataki sie powtarzaja i sa coraz
>> gorsze - dochodzenie do siebie po takkim czyms trwa co najmniej dzien...
>> mozecie cos zasugerowac na co zwrocic uwage ? bo jak na razie nikt nic
>> nie
>> wie i odsylani jestesmy od annasza do kajfasza a czas leci - a sytuacja w
>> przychodniach wiadomo jaka...
>
> U mnie objawy tego typu, plus nagly spadek poziomu cukru a on sie wlasnie
> moze objawiac zimnymi potami, dreszczami (wartaloby w takim momencie
> poziom
> cukru zbadac jesli jest taka mozliwosc) - bylo diagnozowane pod katem
> niedoczynnosci (nadczynnosci? nie pamietam dokladnie) nadnerczy.
> Mialam robiona dobowa zbiorke moczu i badany poziom steroidow w nim.
> Endokrynolog jak tylko uslyszala o naglych spadkach cisnienia, tetna i
> poziomu glukozy w te pedy mnie na badania wyslala wlasnie w tym kierunku.


dzieki - no wlasnie nie wiadomo jak z cukrem ale to moze byc dobry trop -
dzieki jeszcze raz.