Użytkownik "Sabinka" <s...@t...tuniema.pf.pl> napisał w wiadomości
news:crcqh7.3vv2ugf.1@sa.re...
> Ta kapiel to pewnie skuteczna sprawa ale brutalna dosyc...

Rzeczywiście, dlatego ogólny stan dziecka powinien być dobry.

> opiekowalam sie malym dzieckiem z 40 goraczka, lekarz zalecal kapiel w
> zimnej wodzie

Dziecka nie wkłada się do zimnej wody. Temeratura powinna niższa o około
stopień od temperatury dziecka. Powoli dolewa się zimnej wody, obniżając w
ciągu 10 minut temperaturę kąpieli do 30 stopni. Po zakończeniu kąpieli
mocno wycieramy dziecko ręcznikiem frotowym, ubieramy je w ogrzaną bieliznę
i kładziemy do ogrzanego łóżka.

> a dziecko wrzeszczalo na zimne oklady.

Rzeczywiście dzieci w pewnym wieku wrzeszą, ale bardziej dlatego, że nie
rozumieją, o co nam chodzi. Okłady robiłam niemowlakom i potem gdzieś od
około 4 roku życia.
Ja robię je tak:
Zawijam nóżki dziecka (potem, jak jest większe podudzia) mokrą, choć niezbyt
zimną, ściereczką. Potem zawijałam ręcznikiem frotte (lepsza zdecydowanie
jest chusta wełniania, ale takiej nie miałam). Po 10 minutach zmieniałam
okład, potem jeszcze raz. Dodatkowo okłady na czoło, a lekarka doradzała mi
jeszcze na wątrobę. Zwykle dziecko mi wtedy zasypiało. Tempertura spadała
dopiero po jakieś godzinie od pierwszego okładu o około stopnień. Co w
zupełności mnie zatysfakcjonowało (okłady robiłam przy około 40 stopniach
gorączki, spadała do 39).

> Ja kiedy mam goraczke to sie opatulam i ani kszty u mnie rozsadnego
> myslenia, dopiero jak przestane dygotac z zimna zdrowy rozsadek
> zaczyna znowu pracowac i prosze o zimne oklady, ale spod koldry
> trzebaby mnie sila wyciagac :)

W fazie wzrostu gorączki dzieci mają zimne ręce, stopny, dygoczą. Wtedy też
wkładam je pod ciepłą kołdrę :) A potem rozkrywam. Okłady można stosować,
gdy nogi dziecka są ciepłe .

Dodatkowo jeszcze poję dzieciaki herbatką z malin, lipy i kwiatu bzu z
dodatkiem miodu. Zaparzam ją w termosie i poponuję, jak tylko się rozbudzą.
Moje dzieci ja uwielbiają :) W czasie gorączki dziecko musi dużo pić. To
bardzo ważne.

Pozdrawiam
Jola