baseny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-06-22 21:30:31

Temat: baseny
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy jak pływacie na otwartym basenie to też smarujecie się filtrami?
Zastanawiam się, czy taka basenowa woda nie zmyje od razu całego środka z
filtrem?

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych."
N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-06-23 07:40:21

Temat: Re: baseny
Od: "Madie" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ligeia" <e...@t...pl> wrote in message
news:cba8dn$1mr2$1@mamut1.aster.pl...
> Czy jak pływacie na otwartym basenie to też smarujecie się filtrami?
> Zastanawiam się, czy taka basenowa woda nie zmyje od razu całego środka z
> filtrem?

Tak, jest takie coś jak środki wodoodporne :) Mi basenowa woda ich nie
zmywa.

Pozdrawiam Madie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-23 09:36:03

Temat: Re: baseny
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Madie napisał:

> Tak, jest takie coś jak środki wodoodporne :) Mi basenowa woda ich nie
> zmywa.

A nawet, jak go trochę nadweręży, to trzeba po pływaniu nasmarować się
znowu. Obojętnie, czy on wodoodporny, czy nie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-23 15:17:35

Temat: Re: baseny
Od: "Madie" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kruszyzna" <k...@g...pl> wrote
>A nawet, jak go trochę nadweręży, to trzeba po >pływaniu nasmarować się
>znowu. Obojętnie, czy on wodoodporny, czy nie.

Dokładnie :)

Pozdrawiam Madie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-23 16:13:56

Temat: Re: baseny
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Madie wrote:
> "Ligeia" <e...@t...pl> wrote in message
> news:cba8dn$1mr2$1@mamut1.aster.pl...
>> Czy jak pływacie na otwartym basenie to też smarujecie się filtrami?
>> Zastanawiam się, czy taka basenowa woda nie zmyje od razu całego
>> środka z filtrem?
>
> Tak, jest takie coś jak środki wodoodporne :) Mi basenowa woda ich nie
> zmywa.
>
> Pozdrawiam Madie

Ale słyszałam, że te wodoodporne to nie do końca są takie "wodoodporne". ;-)
Zawsze producenci zalecają ponowne nałożenie preparatu po wyjściu z wody.

Btw, może ktoś polecić jakieś otwarte baseny w W-wie?

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-23 17:05:08

Temat: Re: baseny
Od: "Hafsa" <a...@n...ma> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ligeia" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cbca80$26hn$1@mamut.aster.pl...
> Btw, może ktoś polecić jakieś otwarte baseny w W-wie?
>

Hmmm, ja bym zamiast kremu z filtrem kupila jakis kombinezon dla nurkow
:-)))))
No, ale ja jestem strasznym zmarzluchem, moze jestes zahartowana?
Hafsa

--
moj adres:hafsa[małpa]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-23 17:48:07

Temat: Re: baseny
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hafsa wrote:
> Użytkownik "Ligeia" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:cbca80$26hn$1@mamut.aster.pl...
>> Btw, może ktoś polecić jakieś otwarte baseny w W-wie?
>>
>
> Hmmm, ja bym zamiast kremu z filtrem kupila jakis kombinezon dla
> nurkow :-)))))
> No, ale ja jestem strasznym zmarzluchem, moze jestes zahartowana?
> Hafsa

Przecież dzisiaj był taki upał! :-) Chłodna woda w basenie to sama ulga dla
ciała.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-23 19:50:53

Temat: Re: baseny
Od: "justy" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale słyszałam, że te wodoodporne to nie do końca są takie "wodoodporne".
;-)
> Zawsze producenci zalecają ponowne nałożenie preparatu po wyjściu z wody.

tak. wodoodporność w tym przypadku jest dokładnie określona i wbrew naszym
oczekiwaniom nie zwalnia nas z ponownego nałożenia kremu po kąpieli.
"water - proof" lub "very water resistant" oznacza to, że taki produkt
chroni nas skutecznie przez 80 minut przebywania w wodzie,
"water - resistant" oznacza, że preparat zapewnia ochronę przed promieniami
UV podczas 40 minut przebywania w wodzie.
(w zależności od kraju istnieją różne metody i przepisy dotyczące określania
wodoodporności produktów ochronnych. Przykładowo w USA wartość współczynnika
SPF produktu wodoodpornego jest określana po 40 czy 80 minutach przebywania
w wodzie, zaś niektóre kraje przyzwalają na 50% redukcji zdolności
ochronnych emulsji z filtrami po pobycie w wodzie.)
(http://www.wizaz.pl/basia_opalanie_faktory_cz2.php)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-25 07:25:19

Temat: Re: baseny
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ligeia" news:cbcfok$2aj1$1@mamut.aster.pl
> Przecież dzisiaj był taki upał! :-) Chłodna woda w basenie to sama ulga
dla
> ciała.

Basen (taki publiczny) to jest porażka, zwłaszcza w te gorące dni - takie
bajorko.
Każdy nasmaruje się tymi kremami i innymi specyfikami a potem lustro wody w
basenie wygląda jak rosół od tych natłuszczających specyfików...
Nie ma to jak eleganckie duże, czyste jezioro z piaszczystym brzegiem za
miastem gdzie są miliony litrów wody a nie klikanaście tysięcy w basenie
gdzie jeszcze sobie ktoś przypadkiem siknie....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-25 09:23:32

Temat: Re: baseny
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka wrote:

> Nie ma to jak eleganckie duże, czyste jezioro z piaszczystym brzegiem za
> miastem gdzie są miliony litrów wody a nie klikanaście tysięcy w basenie
> gdzie jeszcze sobie ktoś przypadkiem siknie....

No, ja cos takiego to nazywam morzem :)

W mojej okolicy jest kilka sporych i czystych jezior. Niestety, okolica
jest gorska i w 90% nie da sie latwo zejsc do jeziora (stromizna,
krzaki). Jedyne lagodne zejscia (trawiaste) sa ogrodzone, wejscie za
IMHO wygorowana oplata, tlumy ludzi na brzegu itp.
Tak wiec to tez nie jest opcja. :(
A do morza ca. 600 km, na szczescie do tego cieplejszego ;), ale jak na
wyjazd weekendowy daleko (choc wykonalne).

Dunia
--
Once sex was fun and diving was dangerous.
Today sex is dangerous and diving is fun.