« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-05-29 19:55:10
Temat: Re: baza pod cienie - wielkie rozczarowanie
Użytkownik "misiczka" <i...@g...com> napisał w wiadomości
news:f3hr63$vrv$1@atena.e-wro.net...
> To spróbuję poeksperymentować z ilością.
tyle, by jedynie sie powieka przestala slizgać, serio. Wiecej da kluchę.
h.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-05-30 10:47:00
Temat: Re: baza pod cienie - wielkie rozczarowanie
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
> W morde! A u mnie bez zarzutu! Zeby nie bylo, powiem, ze uzywam cieni
> Vipery, Inglota i mam jakis staroc w postaci Privi. Zadna rewelacja
> cieniowa, jesliby sie sugerowac cena, natomiast na tej bazie trzymaja
> sie kilkanascie godzin i wytrzymuja nawet tarcie paluchami powiek.
Muszę przetestować tą oriflamową, np. dziś, kiedy jest chłodniej - jak upały
takie niemiłosierne, to nawet gdybym się otynkowała, to i tak by zlazło. Też
używam tanich cieni, głównie Inglota i Ruby Rose. Na ArtDeco trzymały się
świetnie, ale teraz mi szkoda kasy trochę. Po wakacjach emigruję niestety
być może do naszych brytyjskich przyjaciół, to tam sobie będę szaleć :).
Po dzisiejszym dniu zobaczymy, jak się Oriflame sprawuje. Bardzo mi się
podoba, że jest w tubce, i widać od razu, że matuje, ale ArtDeco chyba
tworzyła taką fajną klejącą warstewkę, która dobrze trzymała cienie.
A tak w ogóle to z torbami można przez was pójść! Od kiedy czytam PRU, moja
kosmetyczka chyba potroiła zawartość! Wrrrr!
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-06-11 08:10:46
Temat: Re: baza pod cienie - wielkie rozczarowanieWitam,
ja kupiłam ostatnio bazę pod cienie firmy ART DECO za 36 zł i jestem
bardzo zadowolona. Cały dzień trzyma (nawet w tym upale - pod koniec
dnia jedynie już nie jest makijaż tak intensywny) ale ogólnie rzecz
biorąc jestem zadowolona i polecam, pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |