Data: 2003-03-04 01:16:35
Temat: Re: belkot skazanca
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
motto wrote:
[ciach]
> O całokształt, o przyszłość a w zasadzie je brak jakikolwiek
> perspektyw..., o to że mam dość. Chyba każdy może mieć dość?? Ja już mam
> od jakiegoś czasu i więcej myślę tym jest gorzej. To może nie myśleć??
> Ale tak się nie da. Popierdolone jest to wszystko.
OK, rozumiem. Nie lubię kląć, ale myślę, że słowo 'popier...' jest w sam
raz.
To nie złudzenia! Wszystko wywraca się do góry nogami - nie jesteś sam w
swoich problemach. Mnie już brak jest słów. Perspektywy? Kończą się i
zaczynają na terminologii: kumoterstwo, partykularyzm, demagogia itp.
Nie myśleć?? Sam sobie odpowiedziałeś: tak się nie da! Moja recepta: robić
swoje, tyle ile się da - to co się da + odrobina cierpliwości, mój Kubański
Przyjaciel mawiał "nie ma nic lepszego jak dzień za dniem". Poza tym, pisz
Bracie! Pisz!
>> P.S. A gdyby mnie tak bardzo nie obchodziło, to nie zaglądałbym na tę
>> Grupę (a już na pewno nie w takich 'atrakcyjnych' godzinach).
> Może cierpisz na bezsenność?? Albo jesteś w pracy i znudów tu
> zaglądasz....
Zaglądam, bo czasem się komuś przydaję... (i czasem ktoś to docenia). Jestem
w domku, obok łóżeczko itd. - czemu nie śpię? Czekałem na Twojego posta.
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|