Strona główna Grupy pl.rec.ogrody bez w wazonie??

Grupy

Szukaj w grupach

 

bez w wazonie??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-05-22 13:22:09

Temat: bez w wazonie??
Od: fiora <f...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Może ktoś zna sposób, by bez(lilak) w wazonie był
ładny dłużej niż pół dnia
- bo u mnie tak to właśnie wygląda, niestety....
Pozdrawiam
Fiora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-05-22 13:56:07

Temat: Re: bez w wazonie??
Od: "reszka" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "fiora" <f...@c...pl> napisał w wiadomości
news:1ad7$4471bafd$57cfa4d7$24618@news.chello.pl...
> Może ktoś zna sposób, by bez(lilak) w wazonie był
> ładny dłużej niż pół dnia
> - bo u mnie tak to właśnie wygląda, niestety....

Codziennie podcinać końcówki gałązek (od dołu ;)) i wymieniać wodę.
Słyszałam jeszcze o sposobach z dosypywaniem cukru i soli ale niestety nie
wiem której ingrediencji użyć w przypadku bzów.

--
pozdrawiam
reszka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-05-22 15:51:33

Temat: Re: bez w wazonie??
Od: "Roman G." <r...@k...lm.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "fiora" <f...@c...pl> napisał w wiadomości
news:1ad7$4471bafd$57cfa4d7$24618@news.chello.pl...
> Może ktoś zna sposób, by bez(lilak) w wazonie był
> ładny dłużej niż pół dnia
> - bo u mnie tak to właśnie wygląda, niestety....
> Pozdrawiam
> Fiora

Witam
Sprawdzona metoda !
po ścięciu bzu końcówki gałązek należy zmiażdżyć
a później te gałązki zanurzyć do wrzącej wody na około pół minuty.
Tak spreparowane gałązki włóż do wazonu a bez wytrzyma conajmnie pół
tygodnia
Pozdrawiam
Roman


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-05-24 07:20:42

Temat: Re: bez w wazonie??
Od: "MIrosław Kosmała" <m...@p...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

W kwiaciarniach dodaja odżywki do kwiatów ciętych , takie małe saszetki z
proszkiem. Sypiesz to do wody w wazonie. Coś kojarzę że wytrzymuje wtedy ok
tygodnia
> ładny dłużej niż pół dnia
> - bo u mnie tak to właśnie wygląda, niestety....
> Pozdrawiam

W kwiaciarniach dodaja odżywki do kwiatów ciętych , takie małe saszetki z
proszkiem. Sypiesz to do wody w wazonie. Coś kojarzę że wytrzymuje wtedy ok
tygodnia, może nie do samego końca taki ładny, ale znośny.
Pozdrawiam Mirek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-05-24 19:07:43

Temat: Re: bez w wazonie??
Od: Monika <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 22-05-2006 o 17:51:33 Roman G. <r...@k...lm.pl> napisał:

>
> U?ytkownik "fiora" <f...@c...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:1ad7$4471bafd$57cfa4d7$24618@news.chello.pl...
>> Mo?e kto? zna sposób, by bez(lilak) w wazonie by?
>> ?adny d?u?ej ni? pó? dnia
>> - bo u mnie tak to w?a?nie wygl?da, niestety....
>> Pozdrawiam
>> Fiora
>
> Witam
> Sprawdzona metoda !
> po ?ci?ciu bzu ko?cówki ga??zek nale?y zmia?d?yae
> a pó 1/4 niej te ga??zki zanurzyae do wrz?cej wody na oko?o pó? minuty.
> Tak spreparowane ga??zki w?ó? do wazonu a bez wytrzyma conajmnie pó?
> tygodnia
> Pozdrawiam
> Roman
>
>

Zmieżdżyć 2cm od dołu żeby udrożnić zapowietrzone wiązki przewodzące,
jednak czemu zaparzyć to nie wiem... Dodaje się do wody wiele składników,
by roślina pobierając je mogła zachować dłużej wigor - słyszałam nawet o
wrzuceniu do wody polopirynę (i ponoć jest to sprawdzona metoda i
wyjaśniona fizjologicznie)

--
Pozdrawiam
- Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-05-24 19:31:45

Temat: Re: bez w wazonie??
Od: "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> szukaj wiadomości tego autora


> Zmieżdżyć 2cm od dołu żeby udrożnić zapowietrzone wiązki przewodzące,

powiekszasz w ten sposob powierzchnie chlonna lodygi, by mogla "ciagnac"
wiecej wody

> by roślina pobierając je mogła zachować dłużej wigor - słyszałam nawet o
> wrzuceniu do wody polopirynę (i ponoć jest to sprawdzona metoda i
> wyjaśniona fizjologicznie)

Wszystkie srodki dodawane do wody maja na celu organiczenie rozwoju flory
bakteryjnej na koncach lodygi, ktora zatyka wiazki przewodzace.

Dodatkowo mozna oberwac wszystkie liscie, pozostawiajac kwiat, by ograniczyc
transpiracje.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-05-24 20:03:38

Temat: Re: bez w wazonie??
Od: Monika <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24-05-2006 o 21:31:45 Elfir Dar'n'Ytta
<e...@p...fm.invalid> napisał:

>
>> Zmieżdżyć 2cm od dołu żeby udrożnić zapowietrzone wiązki przewodzące,
>
> powiekszasz w ten sposob powierzchnie chlonna lodygi, by mogla "ciagnac"
> wiecej wody

A nie by odblokować zapowietrzone podczas obcinania wiązki przewodzące?
>
>> by roślina pobierając je mogła zachować dłużej wigor - słyszałam nawet o
>> wrzuceniu do wody polopirynę (i ponoć jest to sprawdzona metoda i
>> wyjaśniona fizjologicznie)
>
> Wszystkie srodki dodawane do wody maja na celu organiczenie rozwoju flory
> bakteryjnej na koncach lodygi, ktora zatyka wiazki przewodzace.

Chyba nie tylko... Słyszałam też o "dokarmianiu" rośliny, ale wiem o tym
niewiele, więc kłócić się nie będę :)
>
> Dodatkowo mozna oberwac wszystkie liscie, pozostawiajac kwiat, by
> ograniczyc
> transpiracje.

To zdecydowanie genialny pomysł, ale czasem roślina z liśćmi wygląda
troszkę lepiej :)

A zagłębiając się bardziej w fizjologię można napomknąć o wpływie etylenu:
Przytaczam wybrane cytaty z ksiązki do fizjologii roślin:

"przyczyna wiedniecia - etylen

aby wydłużyć ich trwałość - dostarczamy związki hamujące biosyntezę
etylenu albo blokujące jego dzialanie w tkankach

najszersze zastosowanie ma rizobitoksyna i aminoetoksywinyloglicyna (AVG)
- silne inhibitory etylenu

można użyć jonów srebra - zakłócają działanie tego gazu, aby szybko
działały trzeba je podać w kompleksie tiosiarczano-srebrowym (STS) - u
gozdzikow wydluza to trwalosc o 100-200%. Slabo reaguja tulipany i
mieczyki.

Kompleks tworzymy mieszajac AgNO3 z tiosiarczanem sodowym. Tiosiarczan
rozpuszczamy w niewielkiej ilosci wody i wlewamy do swiezo rozpuszczonego
w znacznej ilosci wody AgNO3 i uzupelniamy do okreslonej objetosci woda.
Jesli roztwor zbrunatnieje - nie wyszlo jesli bedzie bezbarwny - to oki.

Konce kwiatow maczamy w STS przez 24godziny - zabieg ten nosi nazwe
kondycjonowania."



--
Pozdrawiam
- Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-05-25 19:59:38

Temat: Re: bez w wazonie??
Od: "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> szukaj wiadomości tego autora


> Kompleks tworzymy mieszajac AgNO3 z tiosiarczanem sodowym. Tiosiarczan
> rozpuszczamy w niewielkiej ilosci wody i wlewamy do swiezo rozpuszczonego
> w znacznej ilosci wody AgNO3 i uzupelniamy do okreslonej objetosci woda.
> Jesli roztwor zbrunatnieje - nie wyszlo jesli bedzie bezbarwny - to oki.

Tak sie przygotowuje rosliny m.in. na gieldzie w Holandii - ale nie
wyobrazam sobie stosowania tego w domu :)

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-05-26 08:47:43

Temat: Re: bez w wazonie??
Od: Monika <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 25-05-2006 o 21:59:38 Elfir Dar'n'Ytta
<e...@p...fm.invalid> napisał:

>> Kompleks tworzymy mieszajac AgNO3 z tiosiarczanem sodowym. Tiosiarczan
>> rozpuszczamy w niewielkiej ilosci wody i wlewamy do swiezo
>> rozpuszczonego
>> w znacznej ilosci wody AgNO3 i uzupelniamy do okreslonej objetosci woda.
>> Jesli roztwor zbrunatnieje - nie wyszlo jesli bedzie bezbarwny - to oki.
>
> Tak sie przygotowuje rosliny m.in. na gieldzie w Holandii - ale nie
> wyobrazam sobie stosowania tego w domu :)

Ja także ;)
Wczoraj dowiedziałam się, że w kwiaciarniach można kupić odżywki
przedłużające trwałość kwiatów ciętych - nigdy ich nie stosowałam, ale
chyba spróbuję :)


--
Pozdrawiam
- Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-05-26 08:54:34

Temat: Re: bez w wazonie??
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Monika" <m...@o...pl> wrote in message
news:op.s95hdtxtmatu4y@monika...
> Dnia 25-05-2006 o 21:59:38 Elfir Dar'n'Ytta
> <e...@p...fm.invalid> napisał:
>
>>> Kompleks tworzymy mieszajac AgNO3 z tiosiarczanem sodowym. Tiosiarczan
>>> rozpuszczamy w niewielkiej ilosci wody i wlewamy do swiezo
>>> rozpuszczonego
>>> w znacznej ilosci wody AgNO3 i uzupelniamy do okreslonej objetosci woda.
>>> Jesli roztwor zbrunatnieje - nie wyszlo jesli bedzie bezbarwny - to oki.

Pamiętaj chemiku (-iczko) młody - wlewaj zawsze kwas do wody!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

KURDYBANA
Białe kropki na modrzewiu
Cóż to za krzew?
Moze sie przydac
Wołocznaja

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »