Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "6byloapozniej9" <l...@s...dogs.lie>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: bezsilnosc? zlosc? - czemu chce mu dac w morde ?
Date: Thu, 2 May 2002 01:48:50 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 41
Message-ID: <aaput5$5bs$1@news.tpi.pl>
References: <aapsc7$hq7$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pc70.piotrkow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1020296933 5500 217.96.201.70 (1 May 2002 23:48:53 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 1 May 2002 23:48:53 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:135576
Ukryj nagłówki
Użytkownik "nemo" <n...@k...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aapsc7$hq7$1@news.onet.pl...
> gnebi mnie jeden temat,
>
> mam straszna ochote dac komus w morde...
> i jakkolwiek bym to sobie tlumaczyl to pragnienie mnie nie opuszcza...
>
> a moglbym sobie to tlumaczyc ze to przez zlosc
> albo ze przez bezsilnosc
> albo zeby sie poczuc silniejszym
> a moze z powodu swojej chorej dumy
> a moze dla przyjemnosci
> a moze z nienawisci...
> moze dla samej zasady
> moze przez zazdrosc
> moze z zemsty
> moze dlatego ze nie lubie zostawiac niedokonczonych spraw...
>
> jakkolwiek to interpretuje czuje ze to w pewnym sesnie "zle",
> w sumie oznaka mojej slabosci,
> a z drugiej strony strasznie tego potrzebuje..
>
> do tego to byl kiedys moj przyjaciel (czyt. tak mi sie wydawalo)
>
> i coz ja mam zrobic.... czekac az sie sam napatoczy czy wyjasnic z nim ta
> kwestie.... ?
>
> zeby uprzedzic dziwne posty to nie chodzi o to, ze ma lepszy dres,
> lub kibicuje nie tym co trzeba ;) tylko to jest tak od serca....
>
> aha ten post byl mi potrzebny zeby dolozyc do pieca...
>
> pozdrawiam:
> nemo
>
jak ma byc od serca to go szturchnij albo mu cos powiedz tak ludzkiego zeby
zrozumial. albo wez go przyatakuj ale nie pobij znowu...
|