[bialystok] bylam w Polskim Lnie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-11-19 15:00:54

Temat: [bialystok] bylam w Polskim Lnie
Od: "Agus" <g...@p...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

O jejku. Wiecie co? Bylam w tym Polskim Lnie w Bialymstoku. kanwy sa i to
przerozne, obrusy ze wstawkami z aidy i w ogole. Ale to to pikus w
porownaniu z tym, co ja zobaczylam na scianach. Jakie tam sa obrazki...nie
to nie sa obrazki. To sa OBRAZY krzyzykowe. Teraz wisi cala wystawka
swiateczne- mikolaje (dwa taaaakie ogromne i taaaakie pieknem, ze myslalam,
ze zemdleje), misiow, i innych swiatecznych sumboli, ze hoho. Cale dwie
sciany tym zawieszone...A jakie to piekne wszystko, a jakie krzyzyki
malusienkie. A przy samym wejsciu jest taka piekna dama na lnie
wyszyta,takimi maciupkimi krzyzyczkami, ze ja juz slepne, jak tylko sobie
pomysle o czyms takim...I te ramy do wszystkiego tak ladnie
podobierane...Eh, poszlam tam i sie nabawialm kompleksow...Tam tak zawsze na
tych scianach? Na wielkanoc beda kurczaki i zajace???ehh....
Ide do swoich 4 por roku w owalu
Pozdrawiam
zakompleksiona Aga- co malo jeszcze wykrzyzykowala

PS. Moze to lepiej, ze ja na ta wystawe do Lodzi nie dojechalam, bo jakbym
tamte cuda zobaczyla, to chyba bym wiecej igly nie dotknela...Te krzyzyki
takie rowniotkie, jeden w jeden, jak oni to robia???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-11-19 15:07:16

Temat: Re: [bialystok] bylam w Polskim Lnie
Od: "Kayra" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agus" <g...@p...net.pl> napisał w wiadomości
news:ardjlj$qa0$1@bialystok.bsk.vectranet.pl...
> PS. Moze to lepiej, ze ja na ta wystawe do Lodzi nie dojechalam, bo jakbym
> tamte cuda zobaczyla, to chyba bym wiecej igly nie dotknela...Te krzyzyki
> takie rowniotkie, jeden w jeden, jak oni to robia???

hehehe, od linijki, a jak krzywo, to się przycina tu i tam ;-)))

--
Krysia ( Gliwice )
e-mail: k...@p...onet.pl
GG: 977584, 2976746
ICQ: 13044466

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 16:51:11

Temat: Re: [bialystok] bylam w Polskim Lnie
Od: "madziula" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> O jejku. Wiecie co? Bylam w tym Polskim Lnie w Bialymstoku. kanwy sa i to
> przerozne, obrusy ze wstawkami z aidy i w ogole. Ale to to pikus w
> porownaniu z tym, co ja zobaczylam na scianach. Jakie tam sa obrazki...nie
> to nie sa obrazki. To sa OBRAZY krzyzykowe. Teraz wisi cala wystawka
> swiateczne- mikolaje (dwa taaaakie ogromne i taaaakie pieknem, ze
myslalam,
> ze zemdleje), misiow, i innych swiatecznych sumboli, ze hoho. Cale dwie
> sciany tym zawieszone...A jakie to piekne wszystko, a jakie krzyzyki
> malusienkie. A przy samym wejsciu jest taka piekna dama na lnie
> wyszyta,takimi maciupkimi krzyzyczkami, ze ja juz slepne, jak tylko sobie
> pomysle o czyms takim...I te ramy do wszystkiego tak ladnie
> podobierane...Eh, poszlam tam i sie nabawialm kompleksow...Tam tak zawsze
na
> tych scianach? Na wielkanoc beda kurczaki i zajace???ehh....

Aga oni tam mieli inne pięke cuda mikołajów jeszcze nie widziałam ale nie
omieszkam się pofatygować żeby zobczyć :))) Poprostu Ci państwo są
fachowcami w krzyżykowaniu i robią to z bardzo dobrych materiałów i
oprawiają u najlepszego oprawiacza obrazów w mieście (oprawienie wyszywanki
70x50 kosztuje 200 zł) ale efekt jest cudowny. Ja do Lnu Polskiego zachodzę
od czasu do czasu żeby właśnie popatrzec na te Ich cudowne dzieła.
A swoją drogą wyobraźcie sobie jak Ci Państwo (bo haftuje mąż i żona) szybko
krzyżykują że oni zawieszają całe ściany co kilka tygodni innymi swoimi
dziełami - ja jestem w szoku zawsze jak tam pójdę :))) Więc Aga nie jesteś
osamotniona w swoim szoku. :))) Ale przynajmniej mamy cel do którego możemy
dążyć - wyszywać tak pięknie jak Oni i tak dużo jak oni ::))))

Pozdrawiam
Magda (Białystok)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 18:15:42

Temat: Re: [bialystok] bylam w Polskim Lnie
Od: "Balbina" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agus" <g...@p...net.pl> napisał w wiadomości
news:ardjlj$qa0$1@bialystok.bsk.vectranet.pl...
> O jejku. Wiecie co? Bylam w tym Polskim Lnie w Bialymstoku. kanwy sa i to
> przerozne, obrusy ze wstawkami z aidy i w ogole.

A sa biale obrusy z okragla wstawka? Pamietasz cene? Kanwe zlota dla siebie
kupilas,czy zdecydowalas sie na jakas inna?
Balbina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 19:18:59

Temat: Re: [bialystok] bylam w Polskim Lnie
Od: "Agus" <g...@p...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Balbina" <l...@w...pl> napisała

> A sa biale obrusy z okragla wstawka? Pamietasz cene?

Obrusy byly, ale czy biale nie wiem...na pewno zielone i czerwone, i chyba
bez...nie wiem, ale bede tam chyba jeszcze w czwartek, wiec moge sprawdzic.

>kanwe zlota dla siebie
> kupilas,czy zdecydowalas sie na jakas inna?

Nie kupilam, ale kupie pewnie w czwartek. Wprawdzie nie zlota, ale
taka...hm...fajna. Bedzie pasowac. taka jakby stara troche:)

Pozdrawiam,
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 19:21:56

Temat: Re: [bialystok] bylam w Polskim Lnie
Od: "madziula" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> A sa biale obrusy z okragla wstawka? Pamietasz cene? Kanwe zlota dla
siebie
> kupilas,czy zdecydowalas sie na jakas inna?

To jest coś takiego jak złota kanwa?? Wow a co się na takiej kanwie
wyszywa - obrusy??

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-19 19:25:21

Temat: Re: [bialystok] bylam w Polskim Lnie
Od: "Balbina" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To jest coś takiego jak złota kanwa?? Wow a co się na takiej kanwie
> wyszywa - obrusy??
>
> Magda
>

Ona nie jest tak naprawde złota. Kolor ma nazwe stare zloto. To taki ciemny
cieply gleboki zolty kolor. No i nie blyszczy! Ale jest ladny. Kiedys
kupilam sobie na obrus, ale juz pare lat lezy i czeka na swoja kolej. I nie
wiem kiedy sie doczeka.
Balbina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-20 11:27:34

Temat: Re: [bialystok] bylam w Polskim Lnie
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> A sa biale obrusy z okragla wstawka? Pamietasz cene?

Od jakiegos czasu sie szykuje na te obrusy ze wstawkami z kanwa, i raczej z
okrągła wstawką tam nie było. Na pewno nie ma jasnych kolorow obrusow 90X90 (bo
takie są ze wstawkami poziomymi). Sama chcialam sobie kupic biały. A w ogóle to
na tych obrusach jest nalepka Hobby Studio (chyba tam kupują). W Lnie obrus ten
kosztuje 60 zl. I specjalnie go nie kupiłam (chciałam zielony), bo czekam na
katalog z Hobby Studio. Zobacze ile tam to kosztje. Wtedy pomyślę.

Karina

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-25 17:29:38

Temat: Re: [bialystok] bylam w Polskim Lnie
Od: "Ewa Birlet" <fk[spam]@[spam]xs4all.nl> szukaj wiadomości tego autora

Agus wrote:
> O jejku. Wiecie co? Bylam w tym Polskim Lnie w Bialymstoku. kanwy sa
> i to przerozne, obrusy ze wstawkami z aidy i w ogole. Ale to to pikus
> w porownaniu z tym, co ja zobaczylam na scianach.
[ciach]

Przepraszam ze moze juz padlo takie pytanie, ale googlowalam googlowalam
i nic nie moge znalezc. Otoz chcialabym sie dowiedziec gdzie dokladnie
jest ten sklep Len Polski (ulica itp).
Pozdrowienia
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-25 18:06:36

Temat: Re: [bialystok] bylam w Polskim Lnie
Od: "Balbina" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przepraszam ze moze juz padlo takie pytanie, ale googlowalam googlowalam
> i nic nie moge znalezc. Otoz chcialabym sie dowiedziec gdzie dokladnie
> jest ten sklep Len Polski (ulica itp).
> Pozdrowienia
> Ewa

Zajrzyj do watku Mam problem - wzorek celtycki z 14.11. Pusia pisze tam
szczegółowo, jak dojsc. Sklep jest w blokach przy ul. Starobojarskiej.
Latwiej trafic od ul. Sienkiewicza. Jestes z Bialegostoku?
Pozdrowienia
Balbina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry