« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-06 00:04:28
Temat: biohumus dla nasion???Cze,
Mam pytanie odnośnie swoich podopiecznych.
Posiałam różne rośliny w specjalnej ziemi
do robienia rozsad. Sytuacja jest taka: cześć nasion
tej samej rośliny w donniczce wykiełkowała a
częśc siedzi jeszcze w ziemi. Czy te małe siewki
nie potrzebują przypadkiem aby je dokarmić
np. biohumusem? Jaki może mieć to wpływ
(zły/dobry) na nasiona, które jeszcze nie wykiełkowały?
W tej ziemi do rozsad, siewki po pewnym czasie słabo rosną,
stąd moja przemożna chęć dokarmiania ich.
Tyle, że nie chemią!!!
Siewki są różne ale raczej wątłe i szczupłe. Boje się je
flancować do innych donniczek z kompostem gdyż przy okazji
mogę niechcący "utyrać" te nasiona co tam jeszcze siedzą
(niektóre są bardzo drobne)
Generalnie to one są bardzo niesforne i wschodzą
nieregularnie w sporych odstępach czasowych :)
Taki mam kłopot... doradźcie
m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-06 09:43:48
Temat: Re: biohumus dla nasion???
> W tej ziemi do rozsad, siewki po pewnym czasie słabo rosną,
> stąd moja przemożna chęć dokarmiania ich.
> Tyle, że nie chemią!!!
Podlewaj słabym rozworem Florowitu, napewno pomoże.Chemią się nie przejmuj,
bo jesteś w środku laboratorium, sama jesteś laboratorium, jedząc, gotując,
kochając, bojąc się, myśląc, wykonujesz bardzo ciekawe doświadczenia chemiczne
Zresztą jak roślina rośnie to też chemia z fizyką.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-06 10:04:02
Temat: Re: biohumus dla nasion???mirzanb napisał(a):
>> W tej ziemi do rozsad, siewki po pewnym czasie słabo rosną,
>> stąd moja przemożna chęć dokarmiania ich.
>> Tyle, że nie chemią!!!
>
> Podlewaj słabym rozworem Florowitu, napewno pomoże.Chemią się nie przejmuj,
> bo jesteś w środku laboratorium, sama jesteś laboratorium, jedząc, gotując,
> kochając, bojąc się, myśląc, wykonujesz bardzo ciekawe doświadczenia chemiczne
> Zresztą jak roślina rośnie to też chemia z fizyką.
> Pozdrawiam.Mirzan
>
Poza tym słaby wzrost siewek to z reguły raczej kwestia zbyt wysokiej
temperatury w stosunku do niewielkiej ilości światła. Więc ja bym
najpierw postarał się je doświetlić albo postawić na bardziej
oświetlonym miejscu. jak zaczniesz dokarmiać to jeszcze bardziej będą
się wyciągać...
a z tą chemią - świętą prawdę Mirzan napisał... jakie to śmieszne czasem
jak ludzie boją się "chemii" o której nie maja pojęcia... albo biologii
o której nie mają pojęcia :( vide - ostatnie pomysły Ministerstwa Rolnictwa:
http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,3186222.ht
ml
http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3186857.html
pozdrawiam załamując ręce nad swą przyszłości w tym nowoczesnym kraju
student biotechnologii (i ogrodnictwa :D )
leo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-06 11:01:03
Temat: Re: biohumus dla nasion???W wiadomości news:440c05c2$0$1455$f69f905@mamut2.aster.pl leo
<y...@g...pl> napisał(a):
>
> a z tą chemią - świętą prawdę Mirzan napisał... jakie to śmieszne
> czasem jak ludzie boją się "chemii" o której nie maja pojęcia...
> albo biologii o której nie mają pojęcia :( vide - ostatnie pomysły
> Ministerstwa Rolnictwa:
>
Hejka. Show must go on. ;-( Jak nie tunel pod doliną Rospudy to zakaz
GMO.
Pozdrawiam lepiej Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-06 11:08:38
Temat: Re: biohumus dla nasion???
Użytkownik "mirzanb" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2f85.0000004f.440c0453@newsgate.onet.pl...
>
> > W tej ziemi do rozsad, siewki po pewnym czasie słabo rosną,
> > stąd moja przemożna chęć dokarmiania ich.
> > Tyle, że nie chemią!!!
>
> Podlewaj słabym rozworem Florowitu, napewno pomoże.Chemią się nie
przejmuj,
> bo jesteś w środku laboratorium, sama jesteś laboratorium, jedząc,
gotując,
> kochając, bojąc się, myśląc, wykonujesz bardzo ciekawe doświadczenia
chemiczne
No pewnie. Przecież przede wszystkim jesteś w matrixie :-)
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-06 12:06:00
Temat: Re: biohumus dla nasion???
> > Podlewaj słabym rozworem Florowitu, napewno pomoże.Chemią się nie
> przejmuj,
> > bo jesteś w środku laboratorium, sama jesteś laboratorium, jedząc,
> gotując,
> > kochając, bojąc się, myśląc, wykonujesz bardzo ciekawe doświadczenia
> chemiczne
> No pewnie. Przecież przede wszystkim jesteś w matrixie :-)
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
Mylisz się.Jesteś tylko i tylko w realu.Patrząc na jagodę winogrona już
już uruchamiasz produkcję enzymów, przypomnij sobie z podstawówki-
ptialina, pepsyna, HCL, dalej nie pamiętam.A chemia to zwyczajna fizyka,
jedne wiązania pękają, inne powstają i masz z tego rosół.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-06 12:15:45
Temat: Re: biohumus dla nasion???> Mylisz się.Jesteś tylko i tylko w realu.Patrząc na jagodę winogrona już
> już uruchamiasz produkcję enzymów, przypomnij sobie z podstawówki-
> ptialina, pepsyna, HCL, dalej nie pamiętam.A chemia to zwyczajna fizyka,
> jedne wiązania pękają, inne powstają i
> masz z tego rosół.
> Pozdrawiam.Mirzan
Z płuckami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-06 12:28:51
Temat: Re: biohumus dla nasion???> > Mylisz się.Jesteś tylko i tylko w realu.Patrząc na jagodę winogrona już
> > już uruchamiasz produkcję enzymów, przypomnij sobie z podstawówki-
> > ptialina, pepsyna, HCL, dalej nie pamiętam.A chemia to zwyczajna fizyka,
> > jedne wiązania pękają, inne powstają i
>
> > masz z tego rosół.
> > Pozdrawiam.Mirzan
>
> Z płuckami.
Tak, z wkładką,bo przecież palisz.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-03-06 12:36:59
Temat: Re: biohumus dla nasion???leo napisał(a):
[...]
> a z tą chemią - świętą prawdę Mirzan napisał... jakie to śmieszne czasem
> jak ludzie boją się "chemii" o której nie maja pojęcia... albo biologii
> o której nie mają pojęcia [...]
Studia ukończyłeś czy zaczynasz?
Wpierw poznaj co to chemia naturalna i CHEMIA.
Życiodajna Woda na Ziemi to nie H2O.
> pozdrawiam załamując ręce nad swą przyszłości w tym nowoczesnym kraju
> student biotechnologii (i ogrodnictwa :D )
Ryczysz jak LEW jaki a tu tylko małymi literami:
> leo
;-)
Pamiętaj, że mężczyznę poznaje się po tym jak kończy ;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-03-06 13:25:20
Temat: Re: biohumus dla nasion???leo wrote:
> a z tą chemią - świętą prawdę Mirzan napisał... jakie to śmieszne czasem
> jak ludzie boją się "chemii" o której nie maja pojęcia...
Jakie to smutne, ze ludzie mysla, ze wszystko wiedza.
Biedny organizm bombardowany setkami substancji chemicznych
nieznanych jemu ani jego przodkom jakos sie broni, ale
nie zawsze potrafi. Zwlaszcza, ze niektore z tych substancji
sa specjalnie przeznaczone do zabijania.
> albo biologii
> o której nie mają pojęcia :( vide - ostatnie pomysły Ministerstwa
> Rolnictwa:
> http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,3186222.ht
ml
> http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3186857.html
Ograniczanie naukowcow to nie jest dobry pomysl. Natomiast
pomysl, zeby Polska stala sie wielkim producentem zywnosci
ekologicznej to niewatpliwie najlepszy pomysl obecnej wladzy.
Nawet jesli nie bedziemy dyskutowac o tym, czy stosowanie
pewnych substancji lub modyfikacja genetyczna sa potencjalnie
niebezpieczne, jest to genialny pomysl biznesowy i wielka
szansa dla Polski.
> pozdrawiam załamując ręce nad swą przyszłości w tym nowoczesnym kraju
> student biotechnologii (i ogrodnictwa :D )
Zawsze mozesz sie przeniesc do innego kraju.
Pozrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |