« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-15 09:16:32
Temat: biżuteria w KrakowieCzy znacie jakieś sklepy, w których można oglądnąć/kupić ciekawą
biżuterię? Poza Brigitte Bijon (imho tandetne :(), sklepami jubilerskimi
w Rynku i Sukiennicami. Interesują mnie przede wszystkim srebrne
kolczyki, nie wierzę żeby w całym Krakowie było tylko to, co wymieniłam,
czyli wszystko na "jedno kopyto" :(
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-15 10:09:11
Temat: Re: biżuteria w KrakowieAsiaS <a...@n...onet.pl> napisał(a):
> Czy znacie jakieś sklepy, w których można oglądnąć/kupić ciekawą
> biżuterię? Poza Brigitte Bijon (imho tandetne :(), sklepami jubilerskimi
> w Rynku i Sukiennicami. Interesują mnie przede wszystkim srebrne
> kolczyki, nie wierzę żeby w całym Krakowie było tylko to, co wymieniłam,
> czyli wszystko na "jedno kopyto" :(
mowiac sukiennice myslisz o srodku, czy bylas tez w tym sklepie-galerii od
strony adasia i w tym z roznymi ladnymi wnetrzarskimi rzeczami po drugiej
stronie? tam tez jest ciut bizuterii.
poza tym: na florianskiej na skrzyzowaniu...zdaje sie, ze z tomasza...? nie
jestem teraz pewna.
na slawkowskiej: w galerii pod nosorozcem (sporo z kolorowymi szkielkami i
kamieniami) i vis a vis tejze
na grodzkiej - przy samym rynku w tej bramie, gdzie sa rozne sklepiki, jest
tam tez sztuczna i srebrna bizuteria.
na jozefa i w ogole na kazimierzu szukaj w sklepach ze starociami. bywaja
piekne rzeczy.
na teraz to tyle, co mi do glowy przychodzi....
mandra
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-15 11:09:16
Temat: Re: biżuteria w KrakowieA poz atym
polecam galerie centrum => IMHo mozna super kolczyki kupic, ale
niekoniecznie ze srebra.
Tak samo skle w polowe Dlugiej przy knajpce wietnamskiej, po lewej stronie
idac od rynku
I jeszcze sklepi w elefancie.
Ale w nich to chyba raczej nie stricte srebrna, ale jakas taka fantazyjna -
duzo lepsze rzeczy niz w BB
Pozdrawiam
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-15 11:40:35
Temat: Re: biżuteria w KrakowieA ja ci polecam galerie w plzaie z bizuteria (nazwa mi wyleciala z glowy)
ale jest tak przesliczna, niespotykana i po prostu piekna ze naprawde warto.
Ceny maja ehh no takie srednie. Komplet pieknej bizuteri (ale takiej
naprawde pieknej) ok 200 zl
Pozdrawiam Izis_
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-15 17:56:15
Temat: Re: biżuteria w Krakowie
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bf0gpa$rjt$1@news.onet.pl...
> Czy znacie jakieś sklepy, w których można oglądnąć/kupić ciekawą
> biżuterię? Poza Brigitte Bijon (imho tandetne :(), sklepami jubilerskimi
> w Rynku i Sukiennicami. Interesują mnie przede wszystkim srebrne
> kolczyki, nie wierzę żeby w całym Krakowie było tylko to, co wymieniłam,
> czyli wszystko na "jedno kopyto" :(
W Sukiennicach są dwa stoiska z naprawdę piekną biżuterią (no, dla mnie
piekną:-)) - jedno jest w lewym skrzydle (wchodząc od strony pomnika) po
lewej stronie - obok wiszą gabloty z biżuterią. Drugie jest po przeciwnej
stronie pasażu. Obydwa sa wlasnością Łodzińskich, gdybyś miała problemy ze
znalezieniem.Od lat zaopatruję się tam u przyjaciółki w srebrną biżuterię i
mają naprawdę fantastyczne rzeczy.
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-15 21:27:54
Temat: Re: biżuteria w KrakowieUżytkownik "Marta Skorupska"
> W Sukiennicach są dwa stoiska z naprawdę piekną biżuterią (no, dla mnie
> piekną:-)) - jedno jest w lewym skrzydle (wchodząc od strony pomnika) po
> lewej stronie - obok wiszą gabloty z biżuterią. Drugie jest po przeciwnej
> stronie pasażu. Obydwa sa wlasnością Łodzińskich, gdybyś miała problemy ze
> znalezieniem.Od lat zaopatruję się tam u przyjaciółki w srebrną biżuterię i
> mają naprawdę fantastyczne rzeczy.
Haha, wiem, byłam tam dzisiaj...zobaczyłam mnóstwo ślicznych rzeczy
po przystępnych cenach... no i wyszłam z pustymi rękami (pewnie mąż się
ucieszy ;-)) Dlaczego? Brrr. Kiedy nachylona nad gablotką próbowałam
coś wybrać pani trzykrotnie wysunęła tę gablotę do siebie, tak, że musiałam
zaczekać aż wsunie z powrotem. Nie, nie miała nic do odwieszenia ani nic
w tym stylu, po prostu wyrównywała różne rzeczy _akurat_w_tej, jednej na chyba
pięć gablot. Potem nie mogłam się doprosić o pokazanie dwóch par kolczyków,
bo akurat (mimo że po mnie) zjawił się klient mówiący po angielsku,
prawdopodobnie umysł tej pani działa na zasadzie: zagraniczny wyda więcej,
a tej tutaj nie muszę obsługiwać. Odeszlam z niesmakiem ale za to pełnym
portfelem...
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-15 21:44:35
Temat: Re: biżuteria w Krakowie
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bf1rkn$9nv$1@news.onet.pl...
[...]
Odeszlam z niesmakiem ale za to pełnym
> portfelem...
Przykro to słyszeć, bo biżuterię mają naprawdę piękną. Obsługi nie znam
całej, bo się tam okupuję po znajomości u psiapsióły, ale przekażę uwagi:-)
Mogę u nich godzinami oglądać kolczyki i inne pierdółki, nawet jeśli nic nie
kupuję - uwielbiam kupione tam małe kolczyki z lapis lazuli oraz pierscionek
(jedyny jaki noszą zresztą) i bransoletke z grubego plecionego
"warkoczykowo" srebra.
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-15 21:45:11
Temat: Re: biżuteria w KrakowieUżytkownik "Marta Skorupska"
> Przykro to słyszeć, bo biżuterię mają naprawdę piękną. Obsługi nie znam
> całej, bo się tam okupuję po znajomości u psiapsióły, ale przekażę uwagi:-)
Czy to mogła być właścicielka? Tak wywnioskowałam z jej rozmowy z drugą
panią, na którą krzyczała (o właśnie, to był kolejny zgrzyt takie kłótnie
przy klientach) że nie będzie sobie nabijać podwójnie kosztów przez jej pomyłki.
> Mogę u nich godzinami oglądać kolczyki i inne pierdółki,
Ja też chciałam ale się nie udało ;-)
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-15 22:15:53
Temat: Re: biżuteria w Krakowie
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bf1sl5$brt$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Marta Skorupska"
> > Przykro to słyszeć, bo biżuterię mają naprawdę piękną. Obsługi nie znam
> > całej, bo się tam okupuję po znajomości u psiapsióły, ale przekażę
uwagi:-)
> Czy to mogła być właścicielka? Tak wywnioskowałam z jej rozmowy z drugą
> panią, na którą krzyczała (o właśnie, to był kolejny zgrzyt takie kłótnie
> przy klientach) że nie będzie sobie nabijać podwójnie kosztów przez jej
pomyłki.
Właścicielka to raczej nie, prędzej kierowniczka czy jak ją tam nazywają.
Taka blond:-)
> > Mogę u nich godzinami oglądać kolczyki i inne pierdółki,
> Ja też chciałam ale się nie udało ;-)
To popatrz jeszcze w Skarbcu na Grodzkiej (obok Restauracji Pod Aniołami)
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |