Data: 2003-04-10 20:25:37
Temat: Re: blady jak syn mlynarza
Od: "Lia" <L...@u...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
" TP " wrote:
> Witam
>
> Zbliza sie lato a jestem jak zwykle baldy jak przyslowiowy syn
> mlynarza (zasluga genow tatuska ;) ).
> Opalam sie ccccholernie ciezko (wczesniej bede jak rak).
> W zwiazku z tym mam pytanko czy sa jakies preparaty na "sciemnienie"
> cery (karoten itp) ?
> Samoopalcze odpadaja :).
Hmm, zaznaczam na wstępie, ze nei jestem lekarzem.
Otóz, u mnei z opalaniem jest tak jak u Ciebie, do tego przez kilka lat
miałam autentyczny słoncowstret - zadną siłą nei dałam sie wyciągnąć na
opalanie.
Potrafie po 2 tygodniach spedzonych w Hiszpanii czy Egipcie wrócic prawie
ze nieopalona - mimo codziennego długotrwałego wystawianai sie na słoneczko
:)
I raz w zyciu byłam opalona, na brąz, be zfazy czerwonego raczka - otóz w
Tunezji tamtejszy student medycyny, polecił mi zakupienie oliwy z oliwek
wymieszanej z cytryną, i smarowanie sie tym ( tam to jest sprzedawane jako
gotowy preparat do opalania własnie).
Zadziałało mimo ze pod spod smarowałąm sie kremem z wysokim faktorem.
Aha, cudo to nie jest bardzo tłuste.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
|