miszczu:
> czemuy bluzgacz jest taki arogancki w stosunku do
> innych ma jakis uraz?
> jest zazdrosny>? czy ki diabeł?

Bluzgacz to biedny palant, ktory w dziecinstwie sluzyl
swemu tacie do rozladowywania bardzo niezdrowych
emocji, stad obecnie traktuje relacje z mezczyznami
analogicznie jak mezczyzni zwykli traktowac relacje
z kobietami, czyli w kategoriach niejako ~podniecajacego
wyzwania.

Koszmarny popapraniec - w zasadzie szkoda gadac. ;)

--
Czarek