« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-29 20:24:26
Temat: błyszcząca twarz :(Witam
Pomozcie prosze, bo oszaleje ! aaaaaaaaaaaa !!!
Mam problem z cerą. Nie potrafię opanować
nadmiernego błyszczenia się twarzy.
Po kilkunastu minutach od nałożenia makijażu -
podkład max factor (obecnie) + puder w kamieniu -
moja twarz jest tak tłusta, iż wyglądam, jakbym jej nie myła od dwóch dni.
Bardzo źle się z tym czuje.
Próbowałam wielu podkładów, kupowałam tez różne toniki matująco -
regulujące, bez większych rezultatów.
Czy możecie mi coś doradzić, jakąś kurację, jakiś środek, które mogą mi
pomóc w rozwiązaniu tego problemu ?
Dzięki wielkie z góry
Pozdrawiam
dr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-03-29 20:30:00
Temat: Re: błyszcząca twarz :(dr wrote:
> Czy możecie mi coś doradzić, jakąś kurację, jakiś środek, które mogą
> mi pomóc w rozwiązaniu tego problemu ?
Tak, spacer do dermatologa, który spróbuje ustalić przyczynę przetłuszczania
się (bo może być np. hormonalna albo związana z niedoborem witaminy PP).
JoP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-29 20:34:36
Temat: Re: błyszcząca twarz :(> Tak, spacer do dermatologa, który spróbuje ustalić przyczynę
> przetłuszczania się (bo może być np. hormonalna albo związana z niedoborem
> witaminy PP).
Spacerów do dermatologów odbyłam w życiu już bardzo wiele. Nic nigdy z tego
nie wynikło.
Żaden nie stwierdził u mnie niczego, o czym wspominasz.
Dlatego pytam tutaj. Może nie jestem w tym problemie osamotniona...?
Pozdr
dr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-29 20:53:26
Temat: Re: błyszcząca twarz :(dr wrote:
> Spacerów do dermatologów odbyłam w życiu już bardzo wiele. Nic nigdy
> z tego nie wynikło.
> Żaden nie stwierdził u mnie niczego, o czym wspominasz.
> Dlatego pytam tutaj. Może nie jestem w tym problemie osamotniona...?
Skoro nie ma wykrywalnych zaburzeń, to należy uznać, że jest to po prosty
taki typ cery i tyle. I zapoznać się z archiwum grupy, gdzie jest pewnie z
1000 porad na temat kremów, toników, podkładów - ale nie oczekuj cudów.
JoP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-30 07:20:52
Temat: Re: błyszcząca twarz :(Dnia 3/29/2005 10:24 PM,Użytkownik dr usiadł wygodnie i napisał:
> Czy możecie mi coś doradzić, jakąś kurację, jakiś środek, które mogą mi
> pomóc w rozwiązaniu tego problemu ?
Na skutki - absorbentki lub w tańszej wersji chusteczka higieniczna
"rozwarstwiona": każda z tych warstw sprawdza się tak samo dobrze jak
absorbentka. Na przyczyny - polecam wizytę u dermatologa.
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-30 09:49:59
Temat: Re: błyszcząca twarz :(Kruszyzna napisał(a):
> Na skutki - absorbentki lub w tańszej wersji chusteczka higieniczna
> "rozwarstwiona": każda z tych warstw sprawdza się tak samo dobrze jak
> absorbentka. Na przyczyny - polecam wizytę u dermatologa.
szczerze mówiąc na błyszczenie skóry najlepsze są papierowe ręczniki,
takie jak są w toaletach, w takich pudłach co się od dołu je wyjmuje :)
może to śmiesznie brzmi, ale nie ma nic lepszego, absorbetki mogą sie
schować... ew można zaopatrzyć się w arkusz bibuły (takiej
niekarbowanej, płaskiej), pociąć na kawałki i wrzucić do torebki - no,
może nie bezpośrednio ;)
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-30 10:23:27
Temat: Re: błyszcząca twarz :(Na 30.03.2005, Emi <e...@v...pl> przeskrobal:
>> Na skutki - absorbentki lub w tańszej wersji chusteczka higieniczna
>> "rozwarstwiona": każda z tych warstw sprawdza się tak samo dobrze jak
>> absorbentka. Na przyczyny - polecam wizytę u dermatologa.
> szczerze mówiąc na błyszczenie skóry najlepsze są papierowe ręczniki,
> takie jak są w toaletach, w takich pudłach co się od dołu je wyjmuje :)
Chodzi Ci może o tzw. papier ścierny? Te takie cienkie, sztywne?
Bo ja się właśnie niedawno zdziwiłam, że to tak działa :) Nie ściera
makijażu, nie zostawia włókien na twarzy i do tego dobrze chłonie. Tylko
baby się na mnie dziwnie gapiły, że wycieram mordę srajtaśmą ;D
Pozdrawiam
Iff
--
Sygnaturka z mordy wiejskiego burka.
GG: 6107476, tlen: cuoca_cuola, żyd: p...@j...atman.pl
http://glinki.com/?l=fwm04r
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-30 10:55:42
Temat: Re: błyszcząca twarz :(Mme Kitzmoor napisał(a):
> Chodzi Ci może o tzw. papier ścierny? Te takie cienkie, sztywne?
coś gdzieś ;) takie zielone najczęściej :)
> Bo ja się właśnie niedawno zdziwiłam, że to tak działa :) Nie ściera
> makijażu, nie zostawia włókien na twarzy i do tego dobrze chłonie. Tylko
> baby się na mnie dziwnie gapiły, że wycieram mordę srajtaśmą ;D
na mnie też się zawsze śmiesznie patrzą jak to robię, np w jakimś pubie
albo dyskotece, ale tam jest często gorąco i parno, a nie mam ochoty
błyszczeć na pół sali, wiec to jest najlepszy sposób :)
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-30 11:19:09
Temat: Re: błyszcząca twarz :(Emi <e...@v...pl> napisał(a):
>
> szczerze mówiąc na błyszczenie skóry najlepsze są papierowe ręczniki,
> takie jak są w toaletach, w takich pudłach co się od dołu je wyjmuje :)
popieram, widze, ze nie tylko ja na to wpadlam :))
a propos specyfikow, zakupilam wczoraj krem ananasowy Apotheker Scheller
do tlustej cery. zastosowalam na noc, i rankiem mialam wyraznie mniej
tlusta - ciekawe, co bedzie dalej.
niestety, kto sie spodziewa zapachu ananasa,
ten sie srodze zawiedzie (krem ma kwasny odorek, niezbyt przyjemny,
choc da sie wytrzymac - za to krem do rak tej firmy z zielona
herbata pachnie bardzo ladnie).
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-30 12:04:29
Temat: Re: błyszcząca twarz :(Dnia 3/30/2005 1:19 PM,Użytkownik Katarzyna Kulpa usiadł wygodnie i napisał:
> Emi <e...@v...pl> napisał(a):
>
>>szczerze mówiąc na błyszczenie skóry najlepsze są papierowe ręczniki,
>>takie jak są w toaletach, w takich pudłach co się od dołu je wyjmuje :)
>
>
> popieram, widze, ze nie tylko ja na to wpadlam :))
Ja też popieram. Mam w robocie takie zielone rozmiaru pół metra na pół
metra, wyciągane z _takiego_czegoś_na_ścianie. Dziwnie się patrzą, ale
"odsysa" genialnie :))
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |