« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2000-09-08 21:04:24
Temat: Re: ... bo ktoś mnie potrzebuje ---> M. Grzeca"Marian" <s...@p...com> writes:
> Nawiazujac do pytania... Jesli bys kogos przeklinala posrednio to byloby
> okey?
Wtedy to by sie do mnie stosowaly punkty w netykiecie.
A w ogole to juz dawno Cie chcialam splonkowac.
Co ninieszym czynie.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2000-09-09 13:49:31
Temat: Re: ... bo ktoś mnie potrzebuje ---> M. GrzecaNinka Pierdol
> Wtedy to by sie do mnie stosowaly punkty w netykiecie.
>
> A w ogole to juz dawno Cie chcialam splonkowac.
> Co ninieszym czynie.
Bardzo dziękuję i oczywiście pozdrawiam...
--
Mark Smys
s...@p...com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2000-09-09 14:20:10
Temat: Re: ... bo ktoś mnie potrzebuje ---> M. GrzecaNinka Pierdol
> > Kochanie, nie "pierdol", bo moralność i etyka są Ci obce... Może spróbuj
na
> > innym gruncie dawać komuś dobre rady!?
> Nie jestem twoim kochaniem. To raz.
> Dwa: podaj mi RFC badz cokolwiek w netykiecie co mowi ze nie mozna
> rejestrowac nazw domen niecenzuralnych.
> Trzy: co ma rejestracja domen do moralnosci i etyki?
Raz:
A skąd wiesz kogo ja kocham? Nie masz prawa mi mówić kogo mogę a kogo nie
mogę kochać! Bo ty jesteś moje kochanie i już ;))
Dwa:
Podałbym Ci ale skoro to do Ciebie nie dotrze ze względu na plonka... A tak
poza tym, to po co chcesz abym Ci podał RFC skoro to tego nie odbierzesz???
Wietrze jakiś podstęp, może Ty się tylko tak przekomarzasz?
Trzy:
No właśnie, też właśnie chciałbym to wiedzieć, i czemu ciągle o tym
wspominasz???
Całuski...
--
Mark Smys
s...@p...com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2000-09-09 18:09:35
Temat: Re: ... bo ktoś mnie potrzebuje ---> Marian
n...@p...ninka.net napisał(a) w wiadomości: ...
>"Marian" <s...@p...com> writes:
>
>Wtedy to by sie do mnie stosowaly punkty w netykiecie.
>
>A w ogole to juz dawno Cie chcialam splonkowac.
>Co ninieszym czynie.
>
do Mariana
Splonkowała cię ponieważ potrafisz mieć swoje zdanie i nie masz mentalności
"klakiera", a "klakierów" Ona raczej nie plonkuje. Ja też nie umiem
przyjmować roli "klakiera". Jeżeli mnie do tej pory nie splonkowała to tylko
dlatego, że najprawdopodobniej czeka na mozliwość przedstawienia swoich
kolejnych "możliwości" w dotychczasowej dziedzinie.
Mało mnie to zreszta interesuje co zrobi.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2000-09-09 18:23:58
Temat: Re: ... bo ktoś mnie potrzebuje ---> M. Grzeca
Marian napisał(a) w wiadomości: <8pb0uj$m2k$4@news.tpi.pl>...
>Ninka napisała:
>
>> Zreszta, wez Ty sobie poczytaj netykiete...
>
>Kochanie, nie "pierdol", bo moralność i etyka są Ci obce... Może spróbuj na
>innym gruncie dawać komuś dobre rady!?
>
>--
>Mark Smys
>s...@p...com
Marian, po co ty się męczysz, próbując pokazać jej to czego ona widzieć nie
chce lub nie może?
Przecież widzisz do licha, że ona i tak nie rozumie tej nieskomplikowanej
treści lub udaje, że nie rozumie.
O nazwach wulgarnych pisze w swoim poście, że to nazwa (tylko) dziwaczna.
Twój zwrot: "kochanie" potraktowała jako ujmę jej przynoszący, nie
przypuszczając bynajmniej, że to mógł być po prostu zwykły gest uprzejmości
z twojej strony. Natomiast dla odmiany ze słowa: "pierdol" zrobiła swoje,
godne chwały (jej chwały) sztandarowe hasło. Nie wie również, że forma
wzajemnych stosunków w rozmowach (dyskusji) między ludźmi to nie tylko
zapisy w netykiecie, ale również coś więcej, co np. otrzymało się w domu w
zakresie ukształtowania osobowości. To już nie te lata życia, żeby próbować
cos zmienić.
Pozdrawiam
st. b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2000-09-09 18:32:33
Temat: Re: ... bo ktoś mnie potrzebuje ---> M. GrzecaStefan wrote:
> To już nie te lata życia, żeby próbować cos zmienić.
Nie bądź taki pesymista. :)
--
Dariusz Laskowski
mailto:d...@s...nie.pierdol.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2000-09-09 23:25:45
Temat: Re: ... bo ktoś mnie potrzebuje ---> M. Grzeca
Dariusz Laskowski napisał(a) w wiadomości: <09092000.52BC6A7F@DrYazzgod>...
>Stefan wrote:
>
>> To już nie te lata życia, żeby próbować cos zmienić.
>
>Nie bądź taki pesymista. :)
Pesymizm występuje wtedy kiedy chce się cos zmienić, otrzymać, dokonać
(itp.) przy jednoczesnym przypuszczeniu, że guzik z tego wyjdzie.
Stwierdzenie retoryczne. Zakładam, że o tym wiesz i rozumiesz.
Mnie nie zalezy na tym, żeby cokolwiek w kimkolwiek zmieniać. Nie widzę też
najmniejszego powodu, żeby uzurpować sobie do tego jakiegoś prawa. Nie
akceptuję wulgaryzmów ale wiem, że człowiek musi od czasu do czasu koło nich
przejsć jak obok ulicznych ekskrementów, ponieważ zawsze znajdzie się ktoś
taki, kto chce być zauważony i musi koniecznie publicznie narobić...
Ps.
mailto:d...@s...nie.pierdol.pl -
-- co chciałeś w ten sposób pokazać : a) wiedzę? b) wrodzoną elegancję? c)
atawistyczną inteligencję?*
*niepotrzebne skreślić.
... bo chyba nie robiłeś tego bez odrobiny jekiegokolwiek myslenia?
st. b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2000-09-09 23:35:05
Temat: Re: ... bo ktoś mnie potrzebuje ---> M. GrzecaStefan wystukał(a):
> > > To już nie te lata życia, żeby próbować cos zmienić.
> >
> > Nie bądź taki pesymista. :)
>
> Pesymizm występuje wtedy kiedy chce się cos zmienić, otrzymać, dokonać
> (itp.) przy jednoczesnym przypuszczeniu, że guzik z tego wyjdzie.
Eee. To już na upartego można by tu pitolić o wyuczonej bezradności.
> Nie akceptuję wulgaryzmów
Tylko słowa.
> ale wiem, że człowiek musi od czasu do czasu koło nich przejsć jak
> obok ulicznych ekskrementów, ponieważ zawsze znajdzie się ktoś taki,
> kto chce być zauważony i musi koniecznie publicznie narobić...
Ha! A niektórzy to nawet chodzą spać w szlafmycy z kutasikiem.
> mailto:d...@s...nie.pierdol.pl
> co chciałeś w ten sposób pokazać
> a) wiedzę? b) wrodzoną elegancję? c) atawistyczną inteligencję?
No bo widzisz Stefan, ja jestem tylko klakierem... :)
--
Dariusz Laskowski Pozdrowienia z drugiej
Gdańsk Wrzeszcz strony krzywej Gaussa.
mailto:d...@i...net.pl (c) Leszek Karlik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2000-09-10 09:18:50
Temat: Re: ... bo ktoś mnie potrzebuje ---> M. GrzecaStefan napisał:
> Marian, po co ty się męczysz, próbując pokazać jej to czego ona widzieć
nie
> chce lub nie może?
> Przecież widzisz do licha, że ona i tak nie rozumie tej nieskomplikowanej
> treści lub udaje, że nie rozumie.
> O nazwach wulgarnych pisze w swoim poście, że to nazwa (tylko) dziwaczna.
> Twój zwrot: "kochanie" potraktowała jako ujmę jej przynoszący, nie
> przypuszczając bynajmniej, że to mógł być po prostu zwykły gest
uprzejmości
> z twojej strony. Natomiast dla odmiany ze słowa: "pierdol" zrobiła swoje,
> godne chwały (jej chwały) sztandarowe hasło. Nie wie również, że forma
> wzajemnych stosunków w rozmowach (dyskusji) między ludźmi to nie tylko
> zapisy w netykiecie, ale również coś więcej, co np. otrzymało się w domu w
> zakresie ukształtowania osobowości. To już nie te lata życia, żeby
próbować
> cos zmienić.
Wiem i widzę, ale ilekroć kogoś uetycznia to mnie szlag trafia...
pozdrawiam
Marian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2000-09-10 12:37:11
Temat: Re: ... bo ktoś mnie potrzebuje ---> Marian
Stefan napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
>do Mariana
>
>Splonkowała cię ponieważ potrafisz mieć swoje zdanie i nie masz mentalności
>"klakiera", a "klakierów" Ona raczej nie plonkuje. Ja też nie umiem
>przyjmować roli "klakiera". Jeżeli mnie do tej pory nie splonkowała to
tylko
>dlatego, że .....
... Jesteś klakierkiem wchodzącym własnie w d... Marianowi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |