Data: 2008-12-05 11:41:16
Temat: Re: borelioza - zdrowy! (aczkolwiek troche pociety)
Od: "JS" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> W dniu 2008-12-04 15:09 JS napisał/a:
>
> > Kilka tygodni po ugryzieniu przez kleszcza zaczalem czuc dziwne oslabienie
> > w rękach i nogach (zwlaszcza w nogach i zwlaszcza po przebudzeniu w łóżku
> > - rok temu tutaj na grupie napislaem o tym pewnie dobre kilkanascie
postów)
> > Słabe i w dzień w wiekszosci zachadzane ale dziwne i bardzo niepokojące.
> >
> > Trwalo to mniej wiecej rok lekko sie pogarszajac a po roku łupnąl mnie
> > mocniejszy ból podobnego typu (można go nazwać bólem stawów głownie kolan
> > i ramion choc o ile pamietam bywał to tez bol lekkie mrowienie wzdłuz
calych
> > kosci).
>
> Czyli nieświadomy człowiek może sobie pomyśleć, że to od krągosłupa, od
> dyskopatii :-(
>
Nie wiem ale myśle że nie (przynajmniej w moim wypadku) Niedokladnie to
opisalem ale 1) na poczatku był to dziwny lekki ból w nogach (wewnątrz nóg
wzdłuż nóg) zwłaszcza po obudzeniu, lekki ale bardzo niepokojący (od tego
momentu juz jezdzilem autobusami siedzac gdy wczesniej wolalem stać) -
pogarszał sie od tego tez dogłębnie stan psychiczny - nigdy nie mozna już bylo
DO GŁĘBI WYPOCZĄĆ (okazuje sie z tych moich doswiadczeń że czlowiek wypoczywa
mięśniami ew układem nerwowym i własnie to zaatakowala borelka) 2) ten ból był
stały, póżniej ten ból się zwiększył i zlokalizował troche bardziej w stawach
Jak mnie nagle łupnęło na poczatku lipca tego roku to nie napisalem teraz
ale okolo trzy dni bolaly mnie też mięśnie - juz dokladnie nie pamietam ale
było to troche jak mrownienie a trochę wręcz jakby mi je ktos 'podgrzewał w
mikrofalowce' albo jakby wręcz gniły :( Wtedy na szczescie lekarz
zrobil mi westernblota i zaczalem brac doksycykline - bol miesni juz nie
wrocil. Doksycyklina dzialala ale za malo (mozliwe ze bylem uodporniony
bo kiedys nim nie bylo wiadomo ze to borelka pierwszy lekarz dal mi trzy
dygodnie doksycykliny x1). Zinnat zadzialal dobrze - poki co wypoczywam
jestem troche sterany (głownie troche ramiona kolana kostki i niestety fujarka
która teraz gorzej dziala) ale optymistycznie uwazam sie za wyleczonego
i zakladam ze wroce do pelni zdrowia. :/
JS
> --
> animka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|