« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-10-26 11:35:19
Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i jaJohn Shade wrote:
> temu prawie zniknely. Czy ten bol serca moze miec cos wspolnego z borelką
> a jesli nie to z czym?
Objawem borelki jest rumien wedrujacy.
twoje objawy kojarza mi sie bardziej z robakami ;) zwlaszcza ten 'bol serca'
- serce nie boli... jesli boli to boli zwykle lewa reka, lub jakis organ w
okolicy (serce boli na tyle rzadko ze neurony czuciowe nie sa
'podmapowane') 2)jesli boli serce to wiaze sie to z _silnym lekiem_ - a nie
jakims tam rozrzewnieniem... (to jest generalnie ALARM dla organizmu)
2)
w srodku tych jakze goracych wakacji ukasil mnie kleszcz. goraczka wystapila
juz po 2 dniach, lekarz stwierdzil ze nie ma sensu ani czekac, ani sie
cykac w testy, dostalem tylko opiernicz ze tak dlugo zwlekalem z
przyjsciem , i ze powinienem od razu po ukaszeniu przyjsc, nie czekajac na
zadne objawy (nie chcialo mi sie czekac pol dnia w kolejce w sumie...)
zapisal mi miesiac antybiola. niedawno pytalem czy mam zrobic badania ,
stwierdzil ze nie ma sensu tracic kasy, i ze wczesnie wykryta borelka (a
mnie kleszcz ugryzl pierwszy raz) jest calkiem uleczalna , jesli bym
zwlekal to byloby ryzyko ze sie zagniezdzi, a tak to nie.
pozdrawiam.
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-10-26 11:38:21
Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja> John Shade wrote:
>
> bym zapomniał
>
> jak miałeś zarówno candidę, jak i objaw "zaniku czucia" w palcach, kup sobie
> witaminę b complex i łykaj to w miarę regularnie. Te grzybki potrafią całą
> witaminkę wyciągnąć i upośledzić na jakiś czas wchłanianie. Być może na tą
> całą chmurę też pomoże :P
>
Ok bardzo lubię literkę "b". Ostatnio tez obok podręcznika mikrobiologii
o ktorym wspomnialem a w ktorym jest duzo ciekawych rzeczy typu "zgodnie z
regułą: przemiana kaloryczna zwierzęcia nie jest proporcjonalna do jego masy
a do jego powierchni" ;-) albo ciekawa klasyfikacja bakterii gdzie są
miedzy innymi krętki a wsrod krętków jest 5 grup a jedną z nich jest borelia
kupilem też książkę (taką fosforycznie jakby zieloną ze sloikiem pigulek na
okladce) o suplementach diety - witaminach, magnezie, wapniu,
fosforze itp (ja osobiscie za pigulkami i lekami wcale nie przepadam
ale poniewaz mam okzje w zyciu to postanowilem sie lekko douczyć)
JS
> --
> www.vegie.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-10-26 11:42:58
Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
> zalecają mi sie wyluzowac i chyba to zrobię bo brakuje mi spokoju - moze
> nawet posącze sobie czasem piwka ktore zawsze mi pozwalalo 'uspokoić
> rozogniony umysł' a teraz mi tego brakuje.
lekarz ktory doradza sie wyluzowac pacjentowi ktory przychodzi z niepokojem
to zly lekarz. nawet w nerwicy to nie dziala... gdyby pacjent umial sie
uspokoic to nie przychodzilby do lekarza? (wizyta u obcej osoby i
opowiadanie o swoich problemach to dodatkowy stres, no chyba ze ktos to
lubi, ale takie osoby to raczej rzadkosc)
2)alkohol... jesli poczytasz troche ksiazek medycznych to szybko dojdziesz
do wniosku ze alkohol potrafi zaostrzyc prawie kazde schorzenie.
w dodatku wyplukuje magnez.
jesli zas masz robaki , to rozszerzy ci naczynia krwionosne i moze
spowodowac penetracje larw do mozgu i narzadow - organizm broni sie jak
umie, i alkohol - oszukujacy organizm rowniez jesli chodzi o reakcje
stresowa - prawie zawsze zaszkodzi.
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-10-26 11:53:42
Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
> jakby szablony postepowania - jesli jestem np jednym z tysiaca pacjentów
> tego lekarza to on umie mnie ulokowac w tej masie przypadkow (a akurat on
w obecnym stanie kryzysu lekarze maja na glowie na prawde powazne przypadki,
a takie jak twoj to tylko zawracanie dupy.
jesli chcesz opieki z troska , to polecam wycieczke do cywilizowanego kraju,
takiego ktorego stac na sluzbe zdrowia i oplacenie lekarzy.
jest to przykre, ale nieduzo da sie w obecnej sytuacji zrobic,
lekarze to raczej 'lekarze obozowi' w 'ogrodach koncentracyjnych' , bez
sprzetu, bez personelu , bez czasu, bez motywacji i bez perspektyw, czesto
dzialajacy z egoistycznych pobudek (np. zbieranie danych statystycznych do
prac naukowych itd)
trzeba niestety zachowac do tego wszystkiego dystans...
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-10-26 13:16:12
Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja> John Shade wrote:
>
>
> > temu prawie zniknely. Czy ten bol serca moze miec cos wspolnego z borelką
> > a jesli nie to z czym?
>
> Objawem borelki jest rumien wedrujacy.
> twoje objawy kojarza mi sie bardziej z robakami ;) zwlaszcza ten 'bol serca'
> - serce nie boli... jesli boli to boli zwykle lewa reka, lub jakis organ w
> okolicy (serce boli na tyle rzadko ze neurony czuciowe nie sa
> 'podmapowane') 2)jesli boli serce to wiaze sie to z _silnym lekiem_ - a nie
> jakims tam rozrzewnieniem... (to jest generalnie ALARM dla organizmu)
>
> 2)
> w srodku tych jakze goracych wakacji ukasil mnie kleszcz. goraczka wystapila
> juz po 2 dniach, lekarz stwierdzil ze nie ma sensu ani czekac, ani sie
> cykac w testy, dostalem tylko opiernicz ze tak dlugo zwlekalem z
> przyjsciem , i ze powinienem od razu po ukaszeniu przyjsc, nie czekajac na
> zadne objawy (nie chcialo mi sie czekac pol dnia w kolejce w sumie...)
>
> zapisal mi miesiac antybiola. niedawno pytalem czy mam zrobic badania ,
> stwierdzil ze nie ma sensu tracic kasy, i ze wczesnie wykryta borelka (a
> mnie kleszcz ugryzl pierwszy raz) jest calkiem uleczalna , jesli bym
> zwlekal to byloby ryzyko ze sie zagniezdzi, a tak to nie.
>
ja nie mam goraczki (co najwyzej lekką - jakąś taką leciutką moge moze
i miec nie mierzylem dziś mam takie uczucie ale to moze z pewnego niewyspania i
zmeczenia ostatnich godzin) o bolu serca lekarze mówią ze to nerwica narządowa
i radzą mi przeczekać - nie widze za bardzo zresztą teraz zadnej opcji
co mialbym z tym zrobic - ekg i osluchanie serca nie wykazaly nic zlego
Szczescie ze weekend odpocznę i pojjem sobie lepiej.
js
> pozdrawiam.
>
> --
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-10-26 13:27:43
Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja>
> > jakby szablony postepowania - jesli jestem np jednym z tysiaca pacjentów
> > tego lekarza to on umie mnie ulokowac w tej masie przypadkow (a akurat on
> w obecnym stanie kryzysu lekarze maja na glowie na prawde powazne przypadki,
> a takie jak twoj to tylko zawracanie dupy.
>
> jesli chcesz opieki z troska , to polecam wycieczke do cywilizowanego kraju,
> takiego ktorego stac na sluzbe zdrowia i oplacenie lekarzy.
> jest to przykre, ale nieduzo da sie w obecnej sytuacji zrobic,
> lekarze to raczej 'lekarze obozowi' w 'ogrodach koncentracyjnych' , bez
> sprzetu, bez personelu , bez czasu, bez motywacji i bez perspektyw, czesto
> dzialajacy z egoistycznych pobudek (np. zbieranie danych statystycznych do
> prac naukowych itd)
> trzeba niestety zachowac do tego wszystkiego dystans...
>
IMhO nie jest dobrze ale nie jest tez az tak (jakos super super) zle
IMhO dla skutecznosci medycyny najwazniejsza jest wydaje mi sie wiedza
choc nie wiem dokladnie - ksiazkowa i praktyczna, na tym wydaje sie
moznaby zbudowac cywilizację medyczną - no ale jak mowie ja sie na tym
nie znam - w kazdym razie -dzis sobie pomyslelem - calej tej bieganiny po
lekarzach - mimo ze jest to okropna strata czasu - nie zaluję (z wielu
wysrubowanych powodów, calosciowo bylo to poki co pewne w sumie powazne
doswiadczenie zyciowe ktore mnie sporo nauczylo np o mnie samym)
js
> --
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-10-29 11:58:44
Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja> John Shade wrote:
>
> bym zapomniał
>
> jak miałeś zarówno candidę, jak i objaw "zaniku czucia" w palcach, kup sobie
> witaminę b complex i łykaj to w miarę regularnie. Te grzybki potrafią całą
> witaminkę wyciągnąć i upośledzić na jakiś czas wchłanianie. Być może na tą
> całą chmurę też pomoże :P
>
a ile jej sie lyka piguleczek dziennie jedną czy trzy? mam pigulki ale
zgubilem ulotkę
JS
> --
> www.vegie.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-10-29 17:54:03
Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i jaJS wrote:
>>
> a ile jej sie lyka piguleczek dziennie jedną czy trzy? mam pigulki ale
> zgubilem ulotkę
>
Zależy czy masz objawy niedoborowe. Klasyczna witamina b complex to m.in. 40
mg witaminy PP i 5 mg witaminy B6, te dwie teoretycznie mozna przedawkowac.
Za bezpieczną dawkę witaminy B6 uważa się 5-50 mg, zaś witaminy PP 20-100
mg. Teoretycznie więc 3 tabletki dzień są jak znalazł. Przedawkowanie
witaminy B6 jest nawet groźne (znaczy może skończyć się jakimś tam
zapaleniem chyba skóry czy czymś, nie pamiętam teraz), witaminy PP
praktycznie nieszkodliwe, bodajże powoduje świąd i zaczerwienienie skóry.
ALE
Jeśli masz tą candidę, to masz niezłe problemy z wchłanianiem tych witamin i
jednocześnie ładne niedobory, spokojnie możesz brać 5 sztuk / dzień.
Klasyczne objawy niedoboru to spękane usta, niemiły zapach potu, łuszczenie
się skóry na twarzy (zwłaszcza na czole), niezbyt zdrowy wygląd paznokci,
łupież łojotokowy, rozwolnienia i ogólnie odczucie że coś z trawieniem jest
nie tak, dodatkowo te objawy które opisałeś wcześniej (serce, nerwy
obwodowe).
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-10-30 04:53:39
Temat: OT:[b3] (bylo:Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja)tomek wilicki wrote:
> przedawkowac. Za bezpieczną dawkę witaminy B6 uważa się 5-50 mg, zaś
> witaminy PP 20-100 mg. Teoretycznie więc 3 tabletki dzień są jak znalazł.
zdaje sie poziom niedoboru b3 mozna okreslic po jej poziomie w moczu,
nie wiem na ile mozna to praktycznie zbadac , moze jakies pomysly na prosty
test?
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-10-30 11:06:38
Temat: Re: OT:[b3] (bylo:Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja)Piotr Curious Gluszenia Slawinski wrote:
> zdaje sie poziom niedoboru b3 mozna okreslic po jej poziomie w moczu,
> nie wiem na ile mozna to praktycznie zbadac , moze jakies pomysly na
> prosty test?
jak jest ciemnożółty to jest jej dużo
:P
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |