Strona główna Grupy pl.sci.medycyna borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja

Grupy

Szukaj w grupach

 

borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 58


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-10-23 10:33:23

Temat: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
Od: "John Shade" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ponioslem wczoraj chyba straszliwą kleskę uczuciową - Mirka mnie nie
kocha to dosyć jasne - teraz juz tego nie zmienie. Wracajac do borelki
to ciagle nie zrobilem westernbolta, z grubsza nic mi nie jest poza jedną
wyraźną rzeczą - od okolo trzecg tygodni wyraznie i ciagle (newet teraz)
boli mnie serce - te wszystkie cierpniecia i bulgotania rąk i nóg o których
duzo pisalem onegdaj (wydaje mi sie dawno bo wyjechalem w miedzyczasie
na dlugi urlop na wieś i cale poprzednie zycie wyraznie oddzieliło sie
od reszty - w sensie poztywnym - polecam kazdemu kto zyje w miescie urlopy
na polskiej wsi np u jakiejs rodziny w jakims domku albo gdzieś jest pewnie
wiekszy szok niz wyjazd na filipiny - kto nigdy nie zyl na wsi
nie zna zycia - na wsi jest kompletnie inaczej - lepiej) te cierpniecia
wyewoluowaly w cierpniecia i bol serca - nie ma co opisywac dokladnie
tego bolu (jestem zmeczony) ale dzis np jest to takie jakby uniesienie
serca - tak jakby mialo mi pęknąć - nie 'boli' ale jest wielce nieprzyjemne.
Same zas cierpniecia rak i nog mi sie zminiejszyly pare dni temu prawie
zniknely. Czy ten bol serca moze miec cos wspolnego z borelką a jesli nie
to z czym?

dzieki z gory
JS

ps. Kupilem tez sobie ksiazke do mikrobiologii niejakiego Szlegla
i przeczytałem sobie znaczną część - tak dla rozrywki, jest bardzo
ciekawa







--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-10-23 10:57:01

Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

John Shade wrote:

> ciagle nie zrobilem westernbolta,

to po co tutaj w ogóle piszesz? Od miesiąca dostajesz tą samą
odpowiedź - "sprawdź czy jesteś chory", od miesiąca wolisz pisać głupawe
posty zamiast sprawdzić. No to pisz dalej.

> Czy ten bol serca moze miec cos wspolnego z borelką

może. Ale prawdę poznasz tylko w gabinecie kardiologa, z USG, EKG i całą
resztą, powiedz że podejrzewasz zapalenie bakteryjne.

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-10-23 11:00:32

Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki wrote:

> John Shade wrote:
>
>> ciagle nie zrobilem westernbolta,
>
> to po co tutaj w ogóle piszesz?

dobra, sam sobie odpowiem - czekasz, aż borelioza przejdzie w stadium
ukryte, ciężko wykrywalne testem IgM

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-10-23 11:20:43

Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
Od: "JohnShade" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> tomek wilicki wrote:
>
> > John Shade wrote:
> >
> >> ciagle nie zrobilem westernbolta,
> >
> > to po co tutaj w ogóle piszesz?
>
> dobra, sam sobie odpowiem - czekasz, aż borelioza przejdzie w stadium
> ukryte, ciężko wykrywalne testem IgM
>

No to moze go jednak zrobię, okrutnie zbankrutowalem ostatnio co prawda
i dwie stowy przydalbymi sie na zimowe buty, teraz minelo juz pare tygodni
bo kleszcz ugryzl mnie ok 10 sierpnia, gdzie isc w Poznaniu aby nie spieprzyli
mi tego badania? Czytalem o jakiejs facetce która chciala westernbolota
a jakies matolki pomylily sie i zrobili jej elisę - latwo sobie to
wyobrazić, wystarczy przypomniec sobie jak wygladają przychodnie (korytarze,
pielegniarki, lekarze) w Polsce. Ja teraz przez listopad bedę biegal w swoich
wystrzalowych miekkich butach od garnituru i zniszcze je dwie stowy pojdą na
westernblota ktory mi jeszcze pewnie odwalą :( Ale serce mnie dziwnie boli
:( Naprawde, jakby stoi na bacznosc - cos jest bardzo nie tak.
Moj poprzedni post nie jest głupi- ma sporo dobrego feelingu, ktory
mogę osiagnac izolujac sie od ludzi (w domu na wsi) teraz jak
znowu wpadnę w kleszcze akcja reakcja to znowu bedzie dno.
Ekg itp zrobie sobie pewnie jeszcze jutro rano.

JohnShade





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-10-23 12:52:39

Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
Od: "John Shade" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

od aptekarki dostalem na to serce magnez+B6 oraz lek validol - po
otwarciu pudelka te tabletki sa jakby troche przeszklone - akurat
sobie lyknąłem jedną - tj ssę ją sobie - dostalem tez jakies inne
lekarstwo chyba asparagin juz wczesniej ale jak je lyknalem przed snem to
nastepnego dnia rano idac do lekarza tak dziwnie mi serce zaczelo pulsowac
i bulgotac ze musialem usiasc na murku :/ nie wiem czy od niego czy tylko
przypadkowo ale postanowilem go tymczasowo nie lykac skoro
zamiast sie uspokoic zrobilo sie odwrotnie. Znowu jestemw miescie
i znowu jestem nerwowy serce mnie nachrzania jak twardy balon :/
ten validol pachnie zas brzydko jak brudne ubranka po niemowlaku.

JS

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-10-23 15:17:19

Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
Od: "Aicha" <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "John Shade" napisał:

> validol pachnie zas brzydko jak brudne ubranka po niemowlaku.

Czy ta grupa zmieniła może nazwę na pl.pacjenci.blog.medyczny?

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-10-23 15:46:02

Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

John Shade wrote:

> od aptekarki dostalem na to serce magnez+B6

zarówno mrowienia w palcach jak i zaburzenia rytmu serca MOGĄ być wywołane
niedoborem magnezu. Magnez jest wypłukiwany m.in. przez pepsi, kawę, taki
tryb życia jaki Ty prowadzisz oraz stres. Dodatkowo obecność form
inwazyjnych candida sprawia, że po prostu znika on z organizmu.

Ale zrób tego western blota, w zasadzie wystarczy klasa IgM. Chociaż nie
wiem, czy po takim czasie to jeszcze wyjdzie w IgM... no, ale Ty wybrałeś
czekanie zamiast działania, więc pretensje do siebie.

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-10-24 11:45:45

Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
Od: "John Shade" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "John Shade" napisał:
>
> > validol pachnie zas brzydko jak brudne ubranka po niemowlaku.
>
> Czy ta grupa zmieniła może nazwę na pl.pacjenci.blog.medyczny?
>

Dalabyś spokój dziewczyno. Nie ty masz stanowić o sposobie ekspresji postowej
innych grupowiczów. :) Co do mnie lubie ubarwiac swoje wiadomości jest dużo
ciekawiej.

John Shade

> --
> Pozdrawiam - Aicha
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-10-24 11:53:19

Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
Od: "John Shade" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> John Shade wrote:
>
> > od aptekarki dostalem na to serce magnez+B6
>
> zarówno mrowienia w palcach jak i zaburzenia rytmu serca MOGĄ być wywołane
> niedoborem magnezu. Magnez jest wypłukiwany m.in. przez  pepsi, kawę, taki
> tryb życia jaki Ty prowadzisz oraz stres. Dodatkowo obecność form
> inwazyjnych candida sprawia, że po prostu znika on z organizmu.
>
> Ale zrób tego western blota, w zasadzie wystarczy klasa IgM. Chociaż nie
> wiem, czy po takim czasie to jeszcze wyjdzie w IgM... no, ale Ty wybrałeś
> czekanie zamiast działania, więc pretensje do siebie.
>

OK. Łykam tez magnez - wczoraj chyba po tym validolu mialem niezłą nockę
Doznawałem leżąc w łóżku jakichś dosyć bolesnych skurczów w brzuchu
cyklicznych co kilka minut - każdy nadciągał z wyprzedzeniem jak grzmot
odleglej burzy - i nie spalem przez to 3/4 wczorajszej nocy
(to mi przypominało slynne bóle brzucha na jakie cierpiał kurt cobain)
ale dzis i tak czuje sie ok - pominawszy bol serca jaki nie minal.
EKG wyszło normalnie ale serce mnie boli (tak jakbym mial zgiete
naprężone żebro). Wracam do pracy, napiszę wiecej kiedy indziej, dzięki
za uwagę.

JohnShade



> --
> www.vegie.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-10-24 11:59:19

Temat: Re: borelka, bol serca, mikrobiologia, mirka i ja
Od: "John Shade" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ponioslem wczoraj chyba straszliwą kleskę uczuciową - Mirka mnie nie
> kocha to dosyć jasne - teraz juz tego nie zmienie.

chyba że

chyba że...





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Szukam dobrego okulisty
Identyfikacja - czerwone kropki
jaki ciśnieniemierz półautomatyczny?
Co mi jest?
Masaż Shantalla.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »