> Witaj,
> miałam podobnie do czasu, kiedy moja genialna mamcia kupiła mi lecytynę.
> Podobno najlepsza jest w syropie, choć ja biorę w kapsułkach, które
> wyglądają jak czopki i aż strach co by się stało, gdyby stanęły w w
> gardle...;) Skuteczna i niedroga.
> Do tego biorę magnez i witaminę B6. I jest nieźle. Do matury jakoś
> pociągnę:)))
> Powodzenia,
> K.
>
>


Kupiłem lecytyne, biore juz od tygodnia i jak na razie to widze tylko to, ze
potrafię się bardziej skoncentrować i chyba pamięć mi sie lekko poprawiła,
bo ostatnio mialem straszne dziury :-)