buty do bojówek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-03-30 19:59:49

Temat: Re: buty do bojówek
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tekla wrote:
> Hmm... Bojówki są wygodne a ostatnio jest tyle fasonów, że chyba każdy
> znalazł już coś co mu się podoba. A teraz wiosna nadchodzi i tak się
> zastanawiam jakie buty do tego wybrać, teoretycznie większość będzie
> pasować, poza mocniejszymi odpałami, ale jeszcze szczyptę gustu
> posiadam.
>
> Pytam więc Was, jakie buty preferujecie do spodni bojówek?
>
> Pozdrawiam
>
> Tekla

Bardzo różne. Glany, szpliki, kozaki, klapki. Właściwie każdy rodzaj butów.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-03-30 20:00:53

Temat: Re: buty do bojówek
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

zefirka wrote:
> Użytkownik "Tekla" <t...@N...tekla.art.pl> napisał w wiadomości
> news:c4eqnq$7c0$1@news.onet.pl...
>> Hmm... Bojówki są wygodne a ostatnio jest tyle fasonów, że chyba
>> każdy znalazł już coś co mu się podoba. A teraz wiosna nadchodzi i
>> tak się zastanawiam jakie buty do tego wybrać, teoretycznie
>> większość będzie pasować, poza mocniejszymi odpałami, ale jeszcze
>> szczyptę gustu posiadam.
>>
>> Pytam więc Was, jakie buty preferujecie do spodni bojówek?
>
> W zasadzie jedyne buty, jakie mi do nich nie pasuja, to eleganckie
> pantofle. A tak poza tym, to prawie wszystko - rozne wariacje na
> temat adidasow i trampek, klapki, sandaly w stylu scholla, lekkie
> sandalki na szpilce- na zasadzie kontrastu "ciezkie-lekkie", trapery
> i co tam jeszcze fantazja podpowiada.

A moim zdaniem takie elegancje buty fajnie kontrastowałyby z wojskowymi
spodniami. Ja np. lubię takie niebanalne połączenia i zrywanie z konwencją.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-31 09:20:50

Temat: Re: buty do bojówek
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ula Kapała wrote:
>> Bardzo różne. Glany, szpliki, kozaki, klapki. Właściwie każdy rodzaj
>> butów.
>>
>>
> Rany boskie.
> Kobiety, opanujcie się.
> Pantofle do bojówek wyglądają... no... śmiesznie.

To jest Twoje zdanie. Według mnie, takie zestawienie wcale nie wygląda
śmiesznie, a właśnie ciekawie. Zresztą widziałam podobne propozycje w kilku
magazynach z modą, więc to nie jest jakby moje nowatorstwo w tej kwestii.
Poza tym współczesna moda cechuje się właśnie tym, że przełamuje wszelkie
tabu. Kiedyś pewnie sam pomysł kobiety noszącej bojówki był śmieszny, a
teraz...:-)

> To tak jakby ubrać trampki do wieczorowej sukni.

Nie zdziwiałabym się, gdyby za kilka lat wylansowano coś takiego. Poza tym
już teraz wieczorowe suknie przypominają często albo sportowe ubrania
(+sportowe buty), albo wojskowe, albo np. zwykłą bieliznę.

> Oczywiście, można łamać konwencje, ale
> są pewne granice,

A kto te granice ustala? Ty? Moim zdaniem łamanie konwencji polega właśnie
na przekraczaniu granic, a nie na ciągłym zastanawianiu się, czy "to aby na
pewno wypada". Aczkolwiek uważam, że jeśli ktoś nie czuje tej nowej,
odważnej mody, to niech lepiej pozostanie przy klasycznym stylu. Nic na
siłę, a moda jest po to, żebyśmy czuły się atrakcyjnie a nie dziwnie, czy
nie na miejscu. Pamiętam jak kiedyś założyłam ciężkie wojskowe buty do
delikatnej sukienki wizytowej. Był niezły szok dla babci, z którą poszłam
tak do teatru. ;-) Podejrzewam, że teraz nikogo takiego zestawienie by nie
zdziwiło.

> powyżej których ubiór wygląda niechlujnie i
> żałośnie.

Zrozum, że to co dla Ciebie wygląda żałośnie, dla kogoś innego może być
świetne i bardzo do tego kogoś pasować. Nie oceniaj wszystkiego na podstawie
tylko i wyłącznie własnego gustu, bo to właśnie żałosne. Natomiast
niechlujny strój to taki, który jest brudny i wymiętolony, a nie zestawiony
w niebanalny sposób. Na Twoim miejscu nie myliłabym tych dwóch pojęć.

> Pantofle do eleganckich spodni, glany do bojówek.
> Co nie oznacza, że w bojówkach nie można wyglądać elegancko.
> UlaK

A ja uważam, że w dzisiejszych czasach panuje tak duża swoboda w modzie, że
powyższe powinno odejść do lamusa, a nie być traktowane jako jedyna słuszna
i niepodważalna prawda. ;-)

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-31 09:29:17

Temat: Re: buty do bojówek
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak wrote:
> W poprzednich sezonach nikt się nie upierał, żeby do bojówek nosić
> szpile z czubami, obwieszać je łańcuszkami, dżetami czy ćwiekami i
> koniecznie opuszczać tak nisko, żeby było widać kości biodrowe ;-)

Biodrówki to już modne są od jakiegoś czasu, więc chyba przegapiłaś to i
owo. Podobnie zresztą jak łańcuszki na nogach. ;-)

> A męczyć się męczę co sezon. Estetycznie. Jak nie żelazka zamiast
> podeszew, to dziobiaste buty z du^Wskóry węża, jak nie wąż, to
> rybaczki z frędzelkami do szpilek, jak nie rybaczki, to żarówiaste
> kolory.

Frędzli i odblaskowych kolorów też nie znoszę, a właśnie takie są najmodnie
ponoć w tym sezonie. ;-) Coś czuję, że w sezonie wiosenno-letnim będę bardzo
niemodna, bo żółty, różowy, jaskrowo zielony to zupełnie nie moje kolory.

> Jak nie kolory, to bojówki obowiązkowo z zaciągniętymi
> sznureczkami.

A to akurat fajniejsze niż dzwony ciągnące się po ulicy. Strasznie nie
podoba mi się nowy krój spodni polegający na tym, że zakrywają one
praktycznie całe buty i "wycierają" chodniki. Nie dość, że brzydkie, to
jeszcze mało praktyczne.

> Generalnie ja się nawet nie czepiam, jak komu pasuje.
> Ale niestety 98-miu % masy na ulicach nie pasuje. Ale modne.
>
> Zuzanka (grumble, grumble)

A mnie podoba się to, że w Polsce nareszcie widać, iż ludzie starają się
odnaleźć swój styl i eksperymentują z modą. Co prawda daleko nam jeszcze do
Londynu, ale przynajmniej nie wszyscy chodzą ubrani w jednakowo ponury
sposób.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-31 09:31:42

Temat: Re: buty do bojówek
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hania wrote:
> Zora <z...@g...pl> napisał(a):
>
>> Hehe
>> jeszcze troche a zapodała byś kolor oczu, imię a potem i nazwisko
>> tej czarownej osóbki
>>
>
> A bo to jedna? Tabuny w Szczecinie tego biega ;-)), nie wazne,
> pasuje, czy nie, mooodne! To jest jak kiedys fartuszek w podstawowce:
> obowiązkowe!
>
> Zdrowki
> Hania

Też mi się to nie podoba, aczkolwiek w Warszawie chyba nie ma aż takiego
bezguścia jak w Szczecinie. ;-) Przynajmniej mnie się drastycznie w oczy nie
rzuciło. Ale jeśli chodzi o chłopaków to istna tragesia. Dres + skóra to
klasyka już wśród dresiarskiej społeczeności, ale są teraz nowe wersje
zahaczające o subkulturę hip-hopową i dające opłakany efekt.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-31 09:32:03

Temat: Re: buty do bojówek
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Seva wrote:
> Hania <v...@N...gazeta.pl> napisał(a) w wiadomości
> news:c4ggsk$3a$1@inews.gazeta.pl:
>
>> koperkowy blond
>
> A co to za kolor?

Blond przyprószony zielenią? :P

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-31 10:30:28

Temat: Re: buty do bojówek
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ula Kapała wrote:
> Ligeia wrote:
>
>> A mnie podoba się to, że w Polsce nareszcie widać, iż ludzie starają
>> się odnaleźć swój styl i eksperymentują z modą. Co prawda daleko nam
>> jeszcze do
>>
>>
> Eksperymenty eksperymentami, tylko mało kto zdaje sobie sprawę z
> tego, że współczesna moda nie jest po to, żeby ją ślepo naśladować,

Ja widzę dosyć znaczącą różnicę pomiędzy eksperymentowaniem a naśladowaniem,
a Ty nie?

> ale po to, by wybrać z niej elementy pasujące do nas.

Właśnie o tym piszę, żeby ludzie EKSPERYMENTOWALI i dobierali to, co im
pasuje. Nigdzie nie stwierdziłam, że należy ślepo naśladować trendy.

> Na naporawdę odjechane rzeczy mogą sobie IMO pozwolić
> osoby o perfekcyjnej figurze/cerze,

To jest imho przesada. Znam dziewczynę, która ubiera się w naprawdę
odjechany sposób, a wcale nie ma figury modelki. Myślę, że taka postawa może
co najwyżej wpędzić nas w kompleksy, bo zamiast cieszyć się ładnym krojem
sukienki będziemy się zastanawiać, czy nasze nogi są idealnie proste i czy
na pewno możemy tę sukienkę założyć. Rozumiem, że według Ciebie, kobiety o
przeciętnej figurze powinny się ubierać w przeciętny sposób, byle tylko nie
zwrócić na siebie uwagi?

> którym na przykład nic się nie
> wylewa bo modne są akurat kuse koszulki (co swoją drogą jest
> kompletnie poronionym pomysłem w zimie),

E, tam. Już wiosna przecież! :-)

> albo akurat modny cień do
> powiek nie powoduje, że wyglądają jak chora owca.
>
> UlaK

Dlatego napisałam, że nie powinno się za wszelką cenę być modnym, ale
wybierać to, w czym nam jest najlepiej.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-31 10:33:28

Temat: Re: buty do bojówek
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak wrote:
> Pewnego dnia, a było to Wed, 31 Mar 2004 11:29:17 +0200, przyszła do
> mnie wiadomość z adresu <e...@t...pl> i powiedziała:
>
>> A mnie podoba się to, że w Polsce nareszcie widać, iż ludzie starają
>> się odnaleźć swój styl i eksperymentują z modą. Co prawda daleko nam
>> jeszcze do Londynu, ale przynajmniej nie wszyscy chodzą ubrani w
>> jednakowo ponury sposób.
>
> Jassne. Szkoda, że nie każdemu (większości) mało pasuje. Ale -
> oczywiście - DGCC. Ja sobie tylko pozostawiam radosne prawo do
> obśmiewania takich pokrak na ulicy.

Nie wiem, czy masz prawo "obśmiewać" ludzi i ich obrażać tylko dlatego, że
masz inny gust...

> Zuzanka, ubrana ponuro w koszulę, sztruksy i półbuty
>
> PS Nie chodziło mi o łańcuszki na nodze, a na biodrach i udach. Dużo,
> nieledwie w girlandach i dzwoniące jak na pastwisku.

Jak miałam 16 lat to założyłam sobie łańcuszek na brzuchu. Teraz mam 22 lata
i śmiało mogę stwierdzić, że to nie jest najnowszy krzyk mody. Zresztą
jeszcze w podstawówce dostałam od babci przywieziony ze Stanów pasek
składający się jakby z różnych breloków. Myślę, że moda na to po prostu
powróciła. Osobiście też średnio mi się to podoba, ponieważ te paski są
wykonane z jakiegoś plastiku i wyglądają dosyć tandetnie.

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-31 10:38:25

Temat: Re: buty do bojówek
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak wrote:
> No jakbyś widziała dziewczę, które przechodzący z przeciwka
> studenci obdarzyli mianem "pokracznego pasztetu"...

To bardzo dobrze świadczy o tych studentach, nie ma co. Na miejscu tego
"pasztetu" miałabym gdzieś opinie takich typków, którzy obrażając innych
chcą siebie dowartościować.

> Bojówki w kolorze
> biało-szarym (melanż) z łańcuszkami, zaciągnięte prawie do kolan,
> biało-czarne kozaczki-adidasy na szpilce z czubem, kurteczka z
> kożuszkiem w jakimś żarówiastym (chyba różyk) kolorze, pokazująca
> ciałko nad bojówkami,

Czyli jak dziewczyna jest przy kości, to już tylko wielkie płachty ma na
siebie zarzucać? ;-) Rozumiem, że powyższy strój mógł wzbudzić mieszane
uczucia w Polsce, w którym każda inność jeszcze bardzo razi, ale to jak
ubiera się ktoś obcy to jest jego sprawa.

> Ja wiem, że pośmiać się zdrowo i fajnie mieć indywidualność, ale
> zawsze nasuwa mi się pytanie "Czy one w domu nie mają lustra?"...
>
> Zuzanka

A mnie się nasuwa zupełnie inne pytanko: a co Cię to obchodzi??? :P

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-31 16:13:52

Temat: buty do bojówek
Od: Tekla <t...@N...tekla.art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hmm... Bojówki są wygodne a ostatnio jest tyle fasonów, że chyba każdy
znalazł już coś co mu się podoba. A teraz wiosna nadchodzi i tak się
zastanawiam jakie buty do tego wybrać, teoretycznie większość będzie
pasować, poza mocniejszymi odpałami, ale jeszcze szczyptę gustu posiadam.

Pytam więc Was, jakie buty preferujecie do spodni bojówek?

Pozdrawiam

Tekla
--
Mail::t...@t...art.pl Jabber::t...@j...org GG::1318397
Szczęśliwa przyszłość zaczyna się teraz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry