« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-15 07:41:39
Temat: by nie wykopali świerkówposadziłem na działce ładne świerki, jak można zwiększyć ich szanse na
przeżycie świąt bożego narodzenia w gruncie. Nie zależy mi na tym by moje
drzewka były ozdobą wigilijna w domach sąsiadów we wsi. Czy czymś można to
pomalować albo coś takiego?
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-10-15 14:23:22
Temat: Re: by nie wykopali świerkówOblej gnojem, pomaluj biala farba, zetnij czubek i przeczytaj
http://ogrody.agrosan.pl
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-10-16 20:45:12
Temat: Re: by nie wykopali świerkówCzesc
Wlaczone pozytywne myslenie i nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo.
Wspominalem juz o tym kiedys na liscie, ze trzy, a moze juz cztery lata temu
zlodzieje scieli mi swierk przed Bozym Narodzeniem. Byli jednak na tyle
laskawi, ze pozostawili najnizsze galezie. Cztery z nich stwierdzily, ze jak
tak, to one teraz beda robic za cale drzewo i na wyscigi zaczely sie prostowac
ku gorze. W ten sposob mam cztery male swierki na jednym pniu. Poniewaz sa
niezbyt ksztaltne, mam nadzieje, ze juz nie zainteresuja drzewnych siepaczy.
Pozdrawiam
Andrzej
michal wrote:
> posadziłem na działce ładne świerki, jak można zwiększyć ich szanse na
> przeżycie świąt bożego narodzenia w gruncie. Nie zależy mi na tym by moje
> drzewka były ozdobą wigilijna w domach sąsiadów we wsi. Czy czymś można to
> pomalować albo coś takiego?
> michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-10-17 12:35:39
Temat: Re: by nie wykopali świerkówmichal wrote:
> posadziłem na działce ładne świerki, jak można zwiększyć ich szanse na
> przeżycie świąt bożego narodzenia w gruncie. Nie zależy mi na tym by moje
> drzewka były ozdobą wigilijna w domach sąsiadów we wsi. Czy czymś można to
> pomalować albo coś takiego?
> michał
Z wlasnego doswiadczenia: zaminowac teren ew. spuscic kilka zlych
psow/tygrysow/dzikow albo zaczaic sie ze strzelba. Byc moze spryskac te
swierki jakmis paskudztwem silnie trujacym (tak, zeby cala okolica widziala
batalion wojsk chemicznych w maskach i plaszczach), ogrodzic drutem kolczastym
pod napieciem i porozwieszac tabliczki (nie ze teren prywatny, tylko, ze
pryskane i trujace).
--
Maciej Szmit
http://szmit.leto.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-10-17 13:23:43
Temat: Re: by nie wykopali świerkówPóki sie nie wprowadze wszystkie iglaki maluje na zime na różowo farba
emulsyjną.
I to calkiem solidnie.Te najbardziej pomalowane wypuscily troche pozniej ale
nadgonily.
Po dwoch sezonach po farbie nie ma sladu.
fater
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-10-17 23:18:36
Temat: Re: by nie wykopali świerków
Uzytkownik "Maciej Szmit" <m...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3BCD7B1B.D83306AE@poczta.onet.pl...
> michal wrote:
>
> > posadziłem na działce ładne świerki, jak można zwiększyć ich szanse na
> > przeżycie świąt bożego narodzenia w gruncie. Nie zależy mi na tym by
moje
> > drzewka były ozdobą wigilijna w domach sąsiadów we wsi. Czy czymś można
to
> > pomalować albo coś takiego?
> > michał
>
> Z wlasnego doswiadczenia: zaminowac teren ew. spuscic kilka zlych
> psow/tygrysow/dzikow albo zaczaic sie ze strzelba. Byc moze spryskac te
> swierki jakmis paskudztwem silnie trujacym (tak, zeby cala okolica
widziala
> batalion wojsk chemicznych w maskach i plaszczach), ogrodzic drutem
kolczastym
> pod napieciem i porozwieszac tabliczki (nie ze teren prywatny, tylko, ze
> pryskane i trujace).
>
Wtedy na 100% okoliczne malolaty dla sportu sie zleca
i zaczna po nocach wyrywac. A jak sie ktory zatruje/podrapie/prad go kopnie,
to w dodatku przyjdzie jego rodzic z buzia i policja.
Nie warto sie wpedzac w takie koszty, bo sie nie zwroca :-)
Edek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |