« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-23 22:36:59
Temat: byc albo nie byc, wiem ze nic nie wiem, mysle wiec jestem i co z tego jak i tak swiatem zadzi pieniadz. a tak naprawde to mam inny problem
Witam wszystkim grupowiczow.
Jestem studentem politechniki i nigdy wczesniej nie mialem wiekszych
problemow z nauka. Studia na uczelni roznia sie jednak znacznie od "kucia" w
szkole sredniej. Mam problemy z efektywnym przyswajaniem wiedzy. Z tego co
czytam i co musze zapamietac (a czasami bywa tego bardzo duzo) pozostaje mi
jakies 15%.Sparwia to, ze solidna nauka zajmuje mi bardzo wiele czasu i jest
dla mnie uciazliwa, a czasami wrecz nudzaca. Jak zwiekszyc przyswajalność
uczonych treści? Co zrobić aby moje
wysiłki nie były tylko strata czasu? Dlaczego niektorzy potrafia wylapac 70%
tresci z czytango tekstu, czytajac go tylko raz? Jak cwiczyc pamiec? Jak
postepowac aby po skonczeniu studiow byc specjalista, a nie czlowiekiem
ktory "popchal" wszystkie examy na sciagach? Co robic aby zycie nie
wygladalo jak nieustanne ZZZ (ZakucZaliczycZapomniec)?
Nie chodzi o to, ze jestem leniem, po prostu chcialbym moc uczyc sie w
miare szybko i efektywnie, gdyz w dzisiejszym swiecie wiedza i umiejetnosci
sa tym co stanowi o jakosci bytu.
Prosze o pomoc.
Za wszelkie rady bede wdzieczny.
ariachi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-24 13:04:28
Temat: Re: byc albo nie byc, wiem ze nic nie wiem, mysle wiec jestem i co z tego jak i tak swiatem zadzi pieniadz. a tak naprawde to mam inny problemUżytkownik "ariachi"
> Nie chodzi o to, ze jestem leniem, po prostu chcialbym moc uczyc sie w
> miare szybko i efektywnie, gdyz w dzisiejszym swiecie wiedza i
umiejetnosci
> sa tym co stanowi o jakosci bytu.
'Chcialbym' to czas niemozliwy ;) Sprobuj zamienic to na: chce, bo taki jest
moj wybor i robie to z pasja. W pasji jest radosc. Gen ciekawosci i
odkrywczosci jest wrodzony, a wszelki przymus do nauki (i nie tylko) zabija
chec. Wystarczy zmiana nastawienia, sposobu myslenia o sposobie myslenia.
Powodzenia :)
--
pozdrawiam cieplo
poranna mgla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-24 14:48:32
Temat: Re: byc albo nie byc, wiem ze nic nie wiem, mysle wiec jestem i co z tego jak i tak swiatem zadzi pieniadz. a tak naprawde to mam inny problemdokladnie,
po pierwsze musisz miec spokoj w miejscu nauki.
po drugie maxymalne skupienie nad co czytasz, jesli czegos nie rozumiesz
to czytaj jeszcze raz i mysl. Im wiecej zrozumiesz tym mniej musisz wkuwac.
Nadaj nauce charakter pasji, nawet jesli uczysz sie rzeczy nudnych.
Po studiach nie ma specjalistow, mamy tylko obszerny rejestr informacji,
z ktorych dalej mozemy korzystac specjalizujac sie w wezszej dziedzinie.
Apropo, glowa do gory, od 3 roku bedzie lzej.
nara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-26 15:35:31
Temat: Re: byc albo nie byc, wiem ze nic nie wiem, mysle wiec jestem i co z tego jak i tak swiatem zadzi pieniadz. a tak naprawde to mam inny problemfajnie zmienic nastawienie :) latwioj powiedziec trudniej zrobic :)
a moze to jakos dziala - sesja mi sie pomalu rozkreca - moze beda ze mnie
ludzie :) dzieki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-26 16:50:40
Temat: Re: byc albo nie byc, wiem ze nic nie wiem, mysle wiec jestem i co z tego jak i tak swiatem zadzi pieniadz. a tak naprawde to mam inny problem"ariachi" :
<a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:a2uitb$lni$2@news.tpi.pl...
> fajnie zmienic nastawienie :) latwioj powiedziec trudniej zrobic :)
> a moze to jakos dziala - sesja mi sie pomalu rozkreca - moze beda ze
mnie ludzie :) dzieki
Nawet jeśliby Ci się kiedyś nie rozkręciła do końca, to jeśli jesteś
przekonany, że to jest to, co naprawdę chcesz robić - nie rezygnuj.
Najgorsze są rezygnacje z ważnych rzeczy w obliczu chwilowych
trudności. Tego żałuje się nieraz do końca...
Masz dużo czasu !:), wiem co mówię, bo kiedyś chwilowe trudności
zmieniły całą moją drogę życia. Na gorszą, oczy-viście;).
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |