Strona główna Grupy pl.rec.ogrody byle do wiosny

Grupy

Szukaj w grupach

 

byle do wiosny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-10-27 11:57:30

Temat: Odp: byle do wiosny
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik GabiS <s...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bnj04p$ijc$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
>
> > > Poczynania obu panów śledzę również z dużym natężeniem uwagi:-) Kłopot
> > tylko
> > > w tym, że o wszelkich spotkaniach mają zwyczaj informować po fakcie:-(
> > >
> > > Pozdrawiam, Basia.
> >
> Myślisz, że teraz też, choć już zapowiedzieli wypad wiosną za granicę po
> derenie, pewnego pięknego wiosennego dnia przyszłego roku napiszą: A my
już
> mamy! i tu nastąpi długa lista odmian? A my sobie bedziemy kciuki gryźć z
> zazdrości, że ich ptaki będą jeść takie dobre a nasze nie?

Gabi Ty tez chcesz te derenie? Trzeba im sporządzić listę zakupów dla nas ;)
Co prawda oni zapowiedzieli, że jadą tylko na laski i na piwo,ale moim
skromnym zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, żeby nam te derenie kupili,
nawet to i dobrze bo może miejsca w samochodzie by zbrakło, gdyby chcieli
kupić też sobie co nieco. Byleby te laski nam naszych dereni itp. nie
pogniotły ;)
--
Pozdrawiam, Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-10-27 11:58:17

Temat: Re: byle do wiosny
Od: "GabiS" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w

> A męski ostrokrzew Mezerwy masz? W zeszłym roku utyskiwałam, że jagody się
> nie wybarwiają i roślina nie wygląda dekoracyjnie (właśnie ta
> "księżniczka"), odszczekuję wszystko, w tym sezonie - rewelacja.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Nie nie mam "ani baby, ani chopa'. Wiem, że trzeba kupić żeńsą i męską
odmianę. Widziałam, ale inne nazwy. Natomiast " machnęłam się przy zakupie
borówki amerykańskiej i zamiast Spartana dokupiłam Herberta. Najbardziej
mnie martwi, że z opisu wynika, że ta odmiana ma przewieszające się pędy a
ja mam miejsce tylko na pędy wzniesione. Choć z obecnego wyglądu nic nie
wskazuje, żeby coś miało zwisać. Może poprzyczepiali fiszki byle jak, na
zasadzie, że wszystkie dobre?:-)
Gabi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-10-27 13:07:10

Temat: Re: byle do wiosny
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
news:bnj16q$fqf$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik GabiS <s...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bnj04p$ijc$...@z...polsl.gliwice.pl...
> >
> >
> > > > Poczynania obu panów śledzę również z dużym natężeniem uwagi:-)
Kłopot
> > > tylko
> > > > w tym, że o wszelkich spotkaniach mają zwyczaj informować po
fakcie:-(

> > >
> > Myślisz, że teraz też, choć już zapowiedzieli wypad wiosną za granicę po
> > derenie, pewnego pięknego wiosennego dnia przyszłego roku napiszą: A my
> już
> > mamy! i tu nastąpi długa lista odmian?
>
> Gabi Ty tez chcesz te derenie? Trzeba im sporządzić listę zakupów dla nas
;)
> Co prawda oni zapowiedzieli, że jadą tylko na laski i na piwo,ale moim
> skromnym zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, żeby nam te derenie kupili,
> nawet to i dobrze bo może miejsca w samochodzie by zbrakło, gdyby chcieli
> kupić też sobie co nieco. Byleby te laski nam naszych dereni itp. nie
> pogniotły ;)

Co się przejmujecie, zawsze żony obu Panów pozostają w odwodzie:-))))

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-10-27 13:18:02

Temat: Re: byle do wiosny
Od: "GabiS" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bnj5jb$1s0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
...

Byleby te laski nam naszych dereni itp. nie
> > pogniotły ;)
>
> Co się przejmujecie, zawsze żony obu Panów pozostają w odwodzie:-))))
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Tak, tak. Prosimy usilnie żony wysłanników grupy po derenie o trzymanie
lasek z daleka od zakupów w samochodach!
Gabi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-10-27 17:44:18

Temat: Re: byle do wiosny
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"GabiS" <s...@i...pl> wrote in message
news:bnj5us$b0d$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:bnj5jb$1s0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
> ...
>
> Byleby te laski nam naszych dereni itp. nie
> > > pogniotły ;)
> >
> > Co się przejmujecie, zawsze żony obu Panów pozostają w odwodzie:-))))
> >
> Tak, tak. Prosimy usilnie żony wysłanników grupy po derenie o trzymanie
> lasek z daleka od zakupów w samochodach!

Uzupełnienie: wysłannice po derenie ORAZ pomarańcze. Może niech listy roślin
zaczną już gdzieś sobie konotować:-))))

Pozdrawiam, Basia.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-10-27 19:50:42

Temat: Re: byle do wiosny
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "T.W." <t...@w...pl>
>
> > tam generalnie bardzo malo sie dzieje
> > nie dosc
> > ze malo miejsca
> > ( tych pare swoich trawek musialem podzielic na 3 czesci)
> > to jeszcze dluuuuuugggggggggooooooooo sie tam wchodzi
>
> No widzisz. Znacznie szybciej (i taniej) podarować nadmiar sąsiadce
:)
z moimi sasiadami i nzjaomymi roznie bywa
nawysiewalem na rozsadniku duzo dziwaczkow
wzeszly prawie wszystkie i mialem kilkadziesiat sadzonek
:)
wiosna nikt ich nie chcial
ale jak zakwitly to sie im odmienilo
i wszyscy chcieli z nich "sadzonke"
:))))
w banku powiesilem trawki i trawopodobne
na nich mi glownie zalezy
:)
jesli chodzi natomiast o Ciebie
to mam zanotowane
ze masz duza kepe spodigona
:))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
ps.moze sie powymieniamy ?
lista moich traw na
http://www.ksiega.4free.pl/ksiega.php?uid=39745&msg=
1

--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-10-28 07:07:05

Temat: Re: byle do wiosny
Od: "GabiS" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> :)
> na czerwono to moze imperata cylindryca 'red baron'
> :)
> ladnie nie tylko wyglada
> ale szybko sie namnaza klaczami
> :)
I z tego powodu boję się traw!
> i pochwal sie prosze jakie masz trawki
> :)
> _hehehe
Tego lata założyłam rabatkę dla trawek z czterema ogrodzonymi stanowiskami.
Trzy mam zajęte przez: mozgę trzcinowatą, kostrzewę siną i jakiś srebrny
piołun od Dirka, ale wygląda ekstra, zwłaszcza teraz gdy się rozrósł.
Pasowałoby mi tam coś jeszcze jako akcent kolorystyczny. A poza tym mam
jakiś miskant chiński, który w tym roku nie wygląda zbyt pięknie i
grandiflorusa ze spotkania. No i na skarpie całe mnóstwo dziko rosnącego
badziewia. Może botanik doszukałby się kilkunastu gatunków ale ja wolę
zostawić to na teren buszowania tajemniczych stworzeń:-)
Gabi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-10-28 17:36:04

Temat: Re: byle do wiosny
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "GabiS" <s...@i...pl>
> > :)
> > na czerwono to moze imperata cylindryca 'red baron'
> > :)
> > ladnie nie tylko wyglada
> > ale szybko sie namnaza klaczami
> > :)
> I z tego powodu boję się traw!
:)
a mnie sie marzy trawniczek z tych trawek
:)


> > i pochwal sie prosze jakie masz trawki
> > :)
> > _hehehe
> Tego lata założyłam rabatkę dla trawek z czterema ogrodzonymi
stanowiskami.
> Trzy mam zajęte przez: mozgę trzcinowatą, kostrzewę siną i jakiś srebrny
> piołun od Dirka, ale wygląda ekstra, zwłaszcza teraz gdy się rozrósł.
> Pasowałoby mi tam coś jeszcze jako akcent kolorystyczny.
:))))))
a o czerwono przebarwiajacych sie trawowatych
ostatnio ktos mi wspomnial o sicie skucina (Juncus trifidus)
jest o tworca nazwy Czerwonych Wierchow
:)
> No i na skarpie całe mnóstwo dziko rosnącego
> badziewia. Może botanik doszukałby się kilkunastu gatunków ale ja wolę
> zostawić to na teren buszowania tajemniczych stworzeń:-)
:)
ja niecierpliwie czekam na wydanie kontunacji Ksiegi Traw Polskich
ma to byc klucz do oznaczania traw
i mam nadzieje nauczyc sie dzieki niemu
rozpoznawac rosnace w mojej okolicy trawy
:)))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe



--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-10-29 08:23:01

Temat: Re: byle do wiosny
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "GabiS" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bnl4jg$7b0$1@zeus.polsl.gliwice.pl...

> > ale szybko sie namnaza klaczami
> > :)
> I z tego powodu boję się traw!

Eee tam, bez przesady, na mojej "chustce do nosa" ma kilka traw
kłączowych, w tym określanych jako ekspansywne (np. miskanta
chińskiego, spartinę, calamagrostis, mozgę, spodiopogon). Żyją sobie
od paru lat na rabacie w sąsiedztwie bylin, w dodatku niczym nie
ograniczone (z wyjątkiem jednej kępy) i jedyne, co można im zarzucić,
to wykładanie się czasem po deszczu.
Może to specyfika gleby w moim ogrodzie, ale jak czytam zalecenia,
żeby takiego np. miskanta sadzić do głębokich beczek bez dna, to
zastanawiam się , skąd ta histeria?
Najbardziej ekspansywnej - tzn spartinie - wystarczył jako ogranicznik
szeroki plastikowy rollborder ( ok. 25 cm) wkopany równo z gruntem.

A poza tym są jeszcze trawki, które nie wytwarzają kłączy i rosną w
grzecznej kępce.

Pozdrawiam
Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-10-29 09:06:57

Temat: Re: byle do wiosny
Od: "GabiS" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał

mam kilka traw
> kłączowych, w tym określanych jako ekspansywne (np. miskanta
> chińskiego, spartinę, calamagrostis, mozgę, spodiopogon). Żyją sobie (...)

> Może to specyfika gleby w moim ogrodzie(...)
> Pozdrawiam
> Ewa
>
Może, bo mój miskany chiński tylko regularnemu koszeniu zawdzięcza, że nie
zajmuje w moim ogrodzie 3x większej powierzchni, ale po odrostach sądząc
próbuje ostro. Przelazł już pod ogrodzeniem do sąsiada, a że ten w tym roku
miał wypadek wiosną i nie miał siły kosić, więc źle ogrodowi sąsiada rokuję.
W każdym bądź razie, żeby usunąć miskanta chińskiego z miejsc, gdzie Tata
beztrosko go posadził musiałam kopać doły pół metra w głąb i wybrać do
najmniejszego kawałeczka kłącza. Podobnie mam z konwaliami. Wrosły się w
rododendrony i są nie do usunięcia i nie do ograniczenia.
Pozwalam trawom jakie się zasieją swobodnie rosnąć na dzikiej skarpie.
Stworzą zagłębiowskie Czerwone Wierchy to ślicznie, ale od pozostałej części
ogrodu wara...:-)
Gabi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

'Syrah' - winorośle
"rogi losia"
co jest grupa
bank wymiany roslin
wejmutka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »