Data: 2005-12-16 20:09:30
Temat: Re: [było] Sectral i przewlekła niewydolność krązenia
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A skąd wiadomo, skoro nie było pomiarów? Czy RTG klatki piersiowej
> z powiększoną sylwetką seca to jedyny wyznacznik?
> Osoba jest chora poważnie i na dodatek
> wielonarządowo.. Nikt tego ie kwestionuje. Jest też
> stara, nie bójmy się tego określenia. Ale opieranie
> leczenia na hipotezach?
>
Echo serca słuzy do diagnostyki niewydolności serca i jest póki co
standardem w rozpoznawaniu. I powinnno byc wykonywane przy diagnozowaniu. W
tej chwili diagnoza jest. Niewydolnosc lewokomorowa mozna bowiem rozpoznac
rowniez w badaniu przedmiotowym. Oczywiscie swoistosc jest mniejsza. A jak
ma niewydolnosc to na 99% ma zwiekszone cisnienie poznorozkurczowe. A
dlaczego. Bo taki jest jeden z mechanizmow tej niewydolnosci.
Obraz choroby wydaje sie jasny. Co oczywiscie nie wyklucza ze w Ameryce
pacjentka taka gdyby tylko miala ubezpieczenie mialaby wykonane takie
badanie dawno temu. Ale to jest Polska. Biedny kraj, ktory nie jest w stanie
zapewnic kazdemu diagnozowanemu w kierunku niewydolnosci serca badania Echo
w rozsadnym terminie.
co do placenie za badanie jestes w bledzie. lekarz POZ nie zleca bezplatnego
badania Echo serca. To kompetencje kardiologa. Wiec nalezy pacjentke zabrac
do kardiologa. Ew liczyc ze mialaby wykonane Echo w szpitalu. Ale jak
pamietam na leczenie szpitalne nie wyrazila zgody. w takim razie chora lub
jej opiekunowie moga miec pretensje do siebie.
tak podsumowujac, leczenie takiej pacjentki jest bardzo trudne. I nawet mimo
doskonalej wiedzy moze nic nie wychodzic. Mimo ze da sie najbardziej
pasujace leki i zapewni wszelkie procedury diagnostyczne.
Co nie znaczy ze nie nalezy probowac.
|