Użytkownik "'''|''' Judy" <m...@j...new> napisał w wiadomości
news:66ojs1vmlwhw$.1ejnqtmvjhxd1.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 9 Aug 2007 13:29:27 +0200, Sky napisał(a):
>
> > Użytkownik "'''|''' Judy" <m...@j...new> napisał w wiadomości
> > news:1vnpq6m7noena.141cip1oi7ocv.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Wed, 8 Aug 2007 15:14:37 +0200, -|- judamen ^o^ napisał(a):
> >>
> >>> Coś wam zacytuję z pl.sci.fil, naprawdę fascynująca sprawa !
> >>>
> >>> Dnia 8 Aug 2007 13:22:28 +0200, CK napisał(a):
> >>>
> >>>> Chcialbym poruszyc znowu dwa tematy Od jakiejkolwiek filozofii
> >>>> odjechalem w ostatnich miesiacach tak daleko jak chyba jeszcze nigdy
> >>>> w zyciu ale jak to czesto znowu powrocilem do niej - kto wie
> >>>> czy nie cholera najkrótszą drogą - czyli przez kobiety (tematyke
> >>>> kobiet, potrzeby seksu i milosci do prawdziwej milosci)
> >>>
> >>>> JohnShade
> >>
> >> Bracia, nikogo to nie zainteresowalo, tj. chrzest prawdą ?
> >> Wolicie pokropić sobie pałki wodą i mieć spokój
> >> z wymaganiami i ćwiczeniami Prawdy ?
> >>
> >> Naprawdę posłałem to tu przez przypadek, ale kto wie,
> >> może to nie był tak do końca przypadek..., o ile dobry
> >> Bóg Ojciec istnieje i pragnie naszej zgody...,
> >> i ma jakąś moc sprawczą ma się rozumieć.
> >>
> >> Tak czy owak to chyba ważna sprawa,
> >> tzn. chrzest prawdą, tak ?
> >>
> >
> > widać nikogo [mnie bynajmniej]
> > nie przekonałeś że chciałbyś się
> > ową prawdą sam oblec
> > a myślisz że sam już jesteś po ablucji
> > i jeszcze innych masz ambicję krzcić... ;)
> >
> > Zmień se Judo ksywkę na JanK ;P
>
> Brat, to nie tak, prę do zgody, a Ty zdaje się
> odczuwasz to jakoś inaczej, owszem do zgody
> na fundamencie realnej prawdy, a nie zabobonów.
>
> Jn 18:37
> 37. Piłat zatem powiedział do Niego: A więc jesteś królem? /
> Odpowiedział Jezus: / Tak, jestem królem.
>
> Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat,
> ****************************************************
> aby dać świadectwo prawdzie.
> (BT)
>
> A nie zabobonom. Owszem chodziło mu głównie o prawdę
> o nas samych, czyli psychologiczną, ale i ta fizyczna
> chyba też nie była mu obca, tak ?
> Prawda pieknych bajek też ma wielka wartość,
> kto wie, może i największą dla człowieka,
> ale trzeba to mówić otwarcie, a nie
> okłamywać ludzi niby w imię ich
> dobra po śmierci.
>
> Dlatego chrzest realny uznałem
> za chrzest prawdą, a tym samym i chrzest Jezusa,
> który powiedział:
>
> Jn 18:37
> Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat,
> ****************************************************
> aby dać świadectwo prawdzie.
> (BT)
>
> Jezus jest królem Prawdy, a nie szamanem i oszustem plemiennym.

Za dużo ogólnikowego
"wzniosłego" gadania
za mało konkretów.
Chcesz niby dla innych
[dla siebie też?]
"chrztu w prawdzie" ale
sam nie wiesz na razie
na czym konkretnie owa
prawda miałby polegać.
To co "podejrzewasz" o
bycie ową prawdą chrztu
to drugorzędne bzdety
rozgorączkowanego swymi
spekulacjami umysłu.

To nie jakaś intelektualna wiedza,
przekazywana przez słowa czy "ryty"
[i treści-idee w nich zawarte
choćby były najwznioślejsze
lub najbardziej radykalnie
swoim obrazobórstwem]
są w stanie "przechrzcić"
kogokolwiek z nas
z egoistycznego zwierzaka
w uspołecznionego człowieka
[otwartego na Wszystko]
ale "dotkliwie" konkretne
egzystencjalne !przeżycie!
grożącej ostatecznością
sytuacji "granicznej"
[a niechby i polegające na
celowym przytrzymaniu kogoś
-jak bywało kiedyś-
ciut trochę pod wodą]
uzmysławiające nieusuwalną
zależność własnego
jednostkowego bytu
od "łaski" innych
a właściwie całej
Noszącej nas na swych
"Ojcowskich Ramionach"
Rzeczywistości [Bóg?]

Ale to trzeba "przeżyć"
a nie jedynie "wymyśleć"
albo się o tym "dowiedzieć"


Po prostu napraszasz się
[jak zresztą wielu
niespokojnychych duchów]
na to żeby wreszcie ktoś
przetrzepał ci
"pedagogicznie"
tyłek ;)
a jednocześnie się tego
[i słusznie]
panicznie obawiasz...