Data: 2008-02-12 16:26:27
Temat: Re: candyda - dieta
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krzysiek82 wrote:
> Dziękuje Ci za wypowiedz, u mnie problemy zaczęły się od tego że miałem
> kaszel który długo mi nie przechodził, (grudzień 2006) dostałem więc
> antybiotyki, 1 2, 3 seria dopiero wtedy przeszło ale pogorszyło się
> samopoczucie (temperatura rosnąca w okolicy 14
> -17 godziny do poziomu 36.8 - 37.2) oraz delikatne bóle mięśni czasami
> są czasami nie. (głównie rąk) Dziwne jest to że czasami nie czuje tego
> jeden dwa dni wcale, głównie w weekendy gdy nie jestem w pracy. Ale w
> tygodniu problem występuje prawie zawsze. Jeszcze raz dziękuje Ci za
> profesjonalną odpowiedz, pozdrawiam
>
Ja miałem trochę inną historię - nażarłem się preparatu drożdżowego z B12,
5krotnie przekraczając dozwoloną dawkę. W efekcie "coś" mi się zalęgło w
jelitach, objawy zbliżone do Twoich tyle, że cały czas byłem oszołomiony +
silne objawy jelitowe. Parę w sumie miesięcy biegałem po lekarzach, nie do
końca wierzyłem w grzybicę - ale fakt, że preparaty przeciwgrzybicze
przynosiły doraźną pomoc. Każdy lekarz oczywiście diagnozował co innego.
W końcu straciłem cierpliwość, nażarłem się witamin i soli mineralnych.
Dawkę ustaliłem dość kosmiczną, niektóre ponad 300% dziennego
zapotrzebowania. Efekt był dość piorunujący skok białych ciałem z 5 na
ponad 8 milionów, po dosłownie tygodniu po chorobie nie było śladu.
Fakt, że organizm miałem wykończony "dietą adminów", czyli czipsami
popijanymi colą :D
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl Nie jestem lekarzem .
|