« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-01 14:01:48
Temat: Re: cebulki tulipanów - pomocy"basseb" <b...@w...pl> wrote in message
news:6454d3ad.0409010406.4ae76e4@posting.google.com.
..
>
> Mam pytanie. Otóż przywiozłem z Holandii dosyć dużo
> cebulek róznych odmain tulipanów i teraz nie do końca wiem co dalej z
> nimi począć.
> Słyszałem z jakichś źródeł, że wysadza się je jesienią, z kolei ktos
> mówi co innego.
> Proszę bardzo o pomoc w tej kwestii, czy mam je teraz wysadzic w
> doniczkach, czy na ogrodzie, kiedy najlepiej, na jakiej głebokości
> etc.
Jesienia, w ogrodzie, na glebokosci rownej trzem srednicom cebulki.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-09-01 17:26:07
Temat: Re: cebulki tulipanów - pomocyW wiadomości: gDkZc.59215$c...@f...columbus.rr.com, Michal Misiurewicz
napisał(a):
>> Mam pytanie. Otóż przywiozłem z Holandii dosyć dużo
>> cebulek róznych odmain tulipanów i teraz nie do końca wiem co dalej z
>> nimi począć.
>> Słyszałem z jakichś źródeł, że wysadza się je jesienią, z kolei ktos
>> mówi co innego.
>> Proszę bardzo o pomoc w tej kwestii, czy mam je teraz wysadzic w
>> doniczkach, czy na ogrodzie, kiedy najlepiej, na jakiej głebokości
>> etc.
>
> Jesienia, w ogrodzie, na glebokosci rownej trzem srednicom cebulki.
Do tego trzeba dodać, że cebule tulipana wykopuje się po kwitnieniu a
dokładniej gdy zaczynają żółknąć liście. Należy je wówczas ogołowić
(oczyścić) i przesuszyć. Przechowujemy w suchym miejscu do jesiennego
sadzenia. Wykopujemy je, gdyż w ziemi mogłyby gnić i żeby nie dopuścić do
"zdrobnienia" cebul.
--
Pozdrawiam,
Freesia
Jeżeli chcesz do mnie napisać, to usuń NOSPAMMMMMM z adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-01 17:32:03
Temat: Re: cebulki tulipanów - pomocy"Freesia" <f...@N...onet.pl> wrote in message
news:ch50do$457$1@news.onet.pl...
>
> Do tego trzeba dodać, że cebule tulipana wykopuje się po kwitnieniu a
> dokładniej gdy zaczynają żółknąć liście. Należy je wówczas ogołowić
> (oczyścić) i przesuszyć. Przechowujemy w suchym miejscu do jesiennego
> sadzenia. Wykopujemy je, gdyż w ziemi mogłyby gnić i żeby nie dopuścić do
> "zdrobnienia" cebul.
Albo i nie wykopujemy. Przez kilka lat tulipany beda kwitly, coraz gorzej,
ale beda. Potem mozna zasadzic nowe.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-09-01 18:29:14
Temat: Re: cebulki tulipanów - pomocyUżytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:nInZc.1$bT2.0@fe1.columbus.rr.com...
> Albo i nie wykopujemy. Przez kilka lat tulipany beda kwitly, coraz gorzej,
> ale beda. Potem mozna zasadzic nowe.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Ja nie wykopuję i wcale mi gorzej nie kwitną. Jeśli rosną w
nasłonecznionym miejscu i dość suchym ( w moim przypadku takie miejsce jest
jedynie na górotworze typu skalniak) to kwitną wyśmienicie i rozrastają się
obwicie. Z trzech cebulek posadzonych bez mojej zgody przez znajomego w
ciągu 4 lat zrobiło się kilkadziesiąt ... Niedawno je rozdzielałam, malutkie
przybyszowe odrzuciłam a godne zainteresowania suszą się w drewutni. Mam
zamiar na dniach znów je posadzić w podobnym miejscu w którym do niedawna
rosły ...
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-09-02 13:15:32
Temat: Re: cebulki tulipanów - pomocy>
>> Albo i nie wykopujemy. Przez kilka lat tulipany beda kwitly, coraz
>> gorzej, ale beda. Potem mozna zasadzic nowe.
Można nie wykopywać, ale właśnie wykopywanie ma na celu wyeliminować
drobnienie cebul (jeśli się nie chce utracić cennych odmian). Trzeba wykonać
selekcję i sadzić tylko te dorodne.
> Ja nie wykopuję i wcale mi gorzej nie kwitną. Jeśli rosną w
> nasłonecznionym miejscu i dość suchym ( w moim przypadku takie
> miejsce jest jedynie na górotworze typu skalniak) to kwitną
> wyśmienicie i rozrastają się obwicie. Z trzech cebulek posadzonych
> bez mojej zgody przez znajomego w ciągu 4 lat zrobiło się
> kilkadziesiąt ... Niedawno je rozdzielałam, malutkie przybyszowe
> odrzuciłam a godne zainteresowania suszą się w drewutni. Mam zamiar
> na dniach znów je posadzić w podobnym miejscu w którym do niedawna
> rosły ...
Zapewne masz odmiany botaniczne (charakteryzuje je niski wzrost i nadaja się
do ogrodu skalnego). To właśnie niektóre z odmian botanicznych trzymają się
wiele lat pozostawione bez wykopywania.
Ja polecam wykopywanie. Jeśli ktoś przywiózł sobie fajne odmiany tulipanów,
to liczy na to, by tochę lat mu pięknie ozdabiały ogród.
Pozostawienie w ziemi cebul, może spowodowac ich zgnicie. Szczególnie, jeśli
ziemia w tym miejscu będzie trzymała dobrze wilgoć.
--
Pozdrawiam,
Freesia
Jeżeli chcesz do mnie napisać, to usuń NOSPAMMMMMM z adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-09-02 16:12:12
Temat: Re: cebulki tulipanów - pomocy"Freesia" <f...@N...onet.pl> wrote in message
news:ch763p$a6q$1@news.onet.pl...
> >
> Ja polecam wykopywanie. Jeśli ktoś przywiózł sobie fajne odmiany tulipanów,
A to jest szczegolna sytuacja i z tym sie zgadzam. Ale jesli sa to tulipany
"pierwsze z brzegu", kupione za grosze, to nie warto.
A botaniczne po prawdzie sa znacznie ladniejsze i ciekawsze.
Wydaje mi sie, ze hodowcy tulipanow poszli na wielkosc zaniedbujac
ich wyglad.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-09-09 14:06:09
Temat: Re: cebulki tulipanów - pomocy
Użytkownik "Freesia" <f...@N...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ch763p$a6q$1@news.onet.pl...
> Ja polecam wykopywanie. Jeśli ktoś przywiózł sobie
> fajne odmiany tulipanów,
> to liczy na to, by tochę lat mu pięknie ozdabiały ogród.
> Pozostawienie w ziemi cebul, może spowodowac ich
> zgnicie.
Lub zeżrą je nornice
Pozdrawia rymująco
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |