Data: 2007-03-30 06:19:28
Temat: Re: cena "spiralki" domacicznej
Od: pamana <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Babki, gdzie nie macie z tym problemow? Ja w Szczecinie skarzylam juz 4
> lekarzy za odmowe zalozenia z refundacja (wiem, ze mi sie nalezy) - wszyscy
> klamia jak pies, ze sie nie nalezy. Kiedys nie bylo z tym problemow.
> Ostatnio skladalam zeznania w Izbie Lekarskiej, gdzie pan doktUr
> podsmiewywal sie z moich opowiesci (pisalam, ze lekarz w przych. NFZ
> zazyczyl sobie 400 zl - na to dictum pan doktUr przykjmujacy moj wniosek
> stwierdzil ze smiechem, ze on bierze wiecej).
Moj gin na moje pytanie o spiralke powiedzial ze to trzeba w ostatnich
dniach okresu i ze najlepiej zrobic to u niego w innym gabinecie ,czyt:
prywatnie :-D ,podal mi nazwe spirali i cene,powiedzialm ze sie
zastanowie i umowie n kolejna wizyte jak tylko zakupie spirale ,nie
wszytskie apteki maja ,dostalam dopiero w 4 i to na zamowienie ,cena
100 zł z haczykiem.
w międzyczasie dowiedzialm się ,ze NFZ rfudnuje zalozenie i wyjecie
spirali,zadzownilam do lokalnego NFZ do rzecznika praw pacjenta,Pani
porpsila o kontakt za kilk dni ,ona sie dowie dokladnie co i jak i
faktycznie za 2 dni juz wiedzialm ,że jest refundowana.
Zapytalam czy w razie problemow z lekarzem moge dostac ten przepis na
pismie ,Pani oczywiscie tak.
Poszlam do lekarza i mowie ,ze ok ,chce zalozyc tutaj czyli w przychodni
NFZ ,lekarz zaczal sie wykrecac a ja mu na to ze ja wiem iz jest to
refudnowane .no i zgodzil sie .
Mnie stac na prywatne założenie ,stac mnie na mirene (biorac pod uwage
koszty rozlozone na 5 lat to sa groszowe sprawy i najtansza metoda)ale
chodzilo mi o zasady ,place skladki wiec dlaczego nie mam z tego korzystac?
Gdybysmy walczyli o swoje to byc moze skonczylyby sie dobre czasy dla
lekarzy przyjmujacych prywatnei bez kas fiskalnych itd.
wiem ze nie zawsze jest latwo i ze lepiej czasami machnac ręka ale...
nie kazdego stac na priv a przeciez mogloby to uchronic wiele kobiet
przed ciaza niechciana tlyko o tym nie wiedza bo lekarze nie informuja
wola zapisywac pigulki ,brac prezenty od koncernow i kase za wypisanie
recepty a potem leczyc z problemow ktore spowodowaly pigulki i interes
sie kreci.
Do boju :-)
pzdr
p.
|