Data: 2005-11-03 12:51:39
Temat: Re: ???chemia a ciąża??
Od: "marta" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Gocha" <g...@s...pl> napisał w wiadomości
news:djsru8$bf8$1@news.lublin.pl...
> Witam Wszystkich.
> Mam wielki niepokój, i prosze o pomoc i porade.
> Moj ojciec ma raka jelita grubego i obecnie przyjmuje chemie w postaci
> zastrzyków przez jeden tydzien potem miesiac przerwy i znów tydzien - i
> tak
> przez pół roku. Ja natomiast nie wiem czy czasem nie jstem w ciązy, ale
> moge
> dopiero test wykonac za dwa tygodnie bo do zapłodnienia moglo dojsc ale 3
> dni temu. Mam siostre która jest w 6 miesiacu ciąży. Jak myslicie czy
> przebywanie w obecnosci taty moze nam cos grozić?Martwie sie bo wlasnie
> jade
> na weekend do domu.
> Prosze o porade i czy mam sie martwic?
> Pozdrawiam serdecznie.
(...) Wiesz co straszne że mogło Ci to przyjść do głowy. Nie zaszkodzi Ci
to, ani Tobie ani dziecku. Ojciec potrzebuje wsparcia staraj się mu pomóc,
wesprzyj go duchowo. Chemioterapia nie ma żadnego wpływu na otoczenie Twego
Ojca, mu z kolei może byc niedobrze po zastrzyku, może wymiotować itp.
Spróbuj dać mu wiarę w wyleczenie i pokonanie choroby. Wiem jak to jest bo
sama miałam podobne problemy i weim co to znaczy.
|