| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-10 13:24:45
Temat: chili con carneWitam Panie i Panów,
Ostatnio nabylem puszke czerwonej fasoli w przyprawie meksykanskiej. Mam tez
konkretny kawalek ladnej wolowinki. Przyszlo mi na mysl by zrobic chili con
carne. Sadze, ze nalezaloby udusic
wolowine, podgrzac zawartosc puszki i wszystko polaczyc. Obawiam sie jednak,
ze sa byc moze niezbedne jakies specjalne zabiegi.
Jesli tak jest to unizenie prosze o wskazowki.
pozdrawiam serdecznie szacowne grono milosniczek i milosnikow dobrej kuchni
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-10 13:33:11
Temat: Re: chili con carnewiesz, truskwaki jak truskwaki ale musztarda to na pewno by nie
zaszkodzila..
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-10 13:39:17
Temat: Re: chili con carne> Ostatnio nabylem puszke czerwonej fasoli w przyprawie meksykanskiej. Mam
> tez konkretny kawalek ladnej wolowinki. Przyszlo mi na mysl by zrobic
> chili con carne. Sadze, ze nalezaloby udusic
> wolowine, podgrzac zawartosc puszki i wszystko polaczyc. Obawiam sie
> jednak, ze sa byc moze niezbedne jakies specjalne zabiegi.
> Jesli tak jest to unizenie prosze o wskazowki.
pokrój woła na kawałki wielkości kostek do gry. Podsmaż w oleju (rzepakowy
lub inny wysokotemperaturowy). Jak się przysmażą, posól, popieprz,
popaprycz, dodaj cuminu, dodaj papryki czerwonej/ziemonej/żółtej i trochę
pomęcz w garnku (ale nie przypal!!). Jak już masz fasolę w puszce, to i
pomidory możesz z puszki dać. No to twoją fasolę też do tego daj i
wymięszaj dobrze. Sprawdź, czy przypraw nie brak. Dodaj chili do smaku.
Podawaj z kleksem śmietany/jogurtu do talerza i na to rzeżuchę (jak się te
cholerne odrosty pisze?)
Aha, do gara możesz dodać prawie wszystko. Chili con carne strawia prawie
wszystko, za wyjątkiem musztardy i tortu truskawkowego.
No trochę przesadziłem, ale kukurydzę w puszce i takie małe, marchewkę a
nawet kiełbasę zwyczajną, która sobie zeschła w szafie zapomniana przez
generację zniosła.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-10 13:58:40
Temat: Re: chili con carne
> wiesz, truskwaki jak truskwaki ale musztarda to na pewno by nie
> zaszkodzila..
fakt, miał być kisiel cytrynowy, choć ten, to by nawet przeszedł.
Przypomina mi się jak robiłem kluski turyńskie na pół kompanii i nie było
mąki ziemniaczanej a ziemniaki miały za mało skrobii. Paczka budyniu
waniliowego zastąpiły mąkę i nikt (oprócz pomocników) się nie połapał.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-10 14:43:24
Temat: Re: chili con carne
Użytkownik "waldemar z domu" <w...@t...de> napisał w
wiadomości news:9sjbqa$b39$03$4@news.t-online.com...
>
> > wiesz, truskwaki jak truskwaki ale musztarda to na pewno by nie
> > zaszkodzila..
> Waldek
[CIACH]
Dziekuje Krysi i Waldkowi, ruszam do garow.
Truskawek nie wrzuce bo ich po prostu nie lubie ;-)
pozdrawiam serdecznie
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |