"medea" <X...@p...fm> wrote in message
news:hphoqq$1dc$5@nemesis.news.neostrada.pl...

> Ja piskałam, ale nikt nie chciał słuchać, a tym bardziej odpowiedzieć.

Jesli tak to respekt dla kolezanki.

Sprawa AT jest ciekawa, warto bylo tego zrobic
publiczna _debate_ a nie jatke.
I rozpatrzyc wszystkie jej aspekty.
Dlatego ze uczciwa debata powoduje zrozumienie przez ludzi
aspektow sprawy.
Ludzie beda wiecej wiedziec i unikac losu AT.

A tak poszlo jak zwykle - jatka.
Wnioski byly np. takie ze to "sluzba zdrowia zrobila krzywde AT".

A np. gdzie pytane o ojca? Przeciez AT miala akcje 2 tyg po
zaplodnieniu, wiec gdzie ojcec? Juz go nie bylo? :)

Druch