Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia [chwale] Tort migdalowo-czekoladowy - dlugie

Grupy

Szukaj w grupach

 

[chwale] Tort migdalowo-czekoladowy - dlugie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-11-19 08:04:15

Temat: [chwale] Tort migdalowo-czekoladowy - dlugie
Od: "A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W ubiegla sobote upieklam tort migdalowo-czekoladowy wg Stokrotki.
http://tinyurl.com/5sngu
/cytuje/
" TORT MIGDAŁOWO - CZEKOLADOWY
( na dużą tortownicę ; na małą - połowa ilości )

1) Część "ciemna" :
1 kostka miękkiego masła lub margaryny ( ja użyłam masła i zapewniam ,
że ciasto to z masłem jest lepsze )
10 czubatych łyżek cukru
cukier waniliowy
10 żółtek
4 łyżki stołowe dobrego dżemu lub miękkiej marmolady ( to daje
wilgoć )
4 czubate łyżki kakao rozpuszczalnego ( może być 6 )
10 dag rodzynek
24 łyżki z małym czubkiem mąki ( tortowej )
24 łyżki mleka ( czyli niepełna szklanka )
3 pełne łyżeczki sody ( rozpuścić w dodatkowych 3-4 łyżkach mleka )

Masło , cukier i cukier waniliowy zmiksować na gładko . Dodać żółtka ,
znowu zmiksować starannie . Dodać wszystko pozostałe bez rodzynek -
zmiksować na puszystą masę - tak z 5 minut mikserem . Rodzynki wymieszać z
małą ilością mąki i dodać do ciasta , wymieszać . Włożyć do tortownicy
wysmarowanej masłem i wysypanej mąką .
Piec w temp. 175-180 * C ok. 1 godziny , sprawdzając , czy się wcześniej nie
przypala , bo piekarniki różnie pieką . Jeśli się wybrzuszy , skroić czubek
i sobie zjeść (ciasto to jest pyszne samo w sobie i można je piec jako
ciasto czekoladowe , wcale nie z przeznaczeniem na tort ) . Wyjąć z
tortownicy po lekkim przestygnięciu . Po całkowitym ostudzeniu podzielić
poziomo na 2 równe części .

2) Część "jasna" :
10 białek
30-40 dag cukru ( ja daję 35 )
migdały - 35-40 dag

Migdały zalać w garnku wrzątkiem , postawić na gazie , podgrzać prawie
do zawrzenia , odcedzić na sitku , wrzucić do zimnej wody , poczekać , aż
ostygną w wodzie , odcedzić , ściągnąć skórki , osuszyć starannie w
ściereczce . Zetrzeć na wiórki w specjalnej maszynce ( ja mam taka zwykłą ,
z korbką ) .
Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli , dodać 25-30 dag cukru i
znowu ubić do sztywności . Wymieszać delikatnie , ale dokładnie z migdałami

. Włożyć do tortownicy , której dno wyłożone jest folią al . , oczywiście
wysmarowanej masłem i wysypanej mąką ( folia też ) . Piec w temp. j.w. - do
uzyskania koloru złotego .
Ostudzić , wyjąć z tortownicy po całkowitym ostudzeniu .

3) Masa czekoladowa - uwaga : ta jest bez jajek , ale musi być z prawdziwym
masłem bez oleju , margaryna po roztopieniu puszcza jakąś wstrętną wodę i
masa się za nic nie ubije ! Oczywiście możecie zrobić dowolną inną masę
czekoladową , taką , jaką zwykle i chętnie robicie . Każda będzie dobra .
1/2 l mleka
3 łyżki mąki ziemniaczanej ( z małym czubkiem )
25 dag cukru
8 łyżek kakao rozpuszczalnego
cukier waniliowy
2 kostki masła bardzo miękkiego
3 łyżki koniaku lub 1 i 1/2 łyżki spirytusu

Odlać 1/2 szklanki mleka , wymieszać z mąką ziemniaczaną . Resztę mleka
zagotować , wlać mleko z mąką ziemniaczaną , cały czas mieszając . Do bardzo
gorącego wsypać cukier i cukier waniliowy , wymieszać , wsypać kakao ,
wymieszać , dodać masło , niech sie rozpuści , lekko wymieszać łyżką ,
zostawić pod przykryciem na kilka godzin , ale nie w lodówce , lecz w temp.
pokojowej , aby masło po stężeniu nie było za twarde .
Po całkowitym wystudzeniu ( kiedy masło w garnku nie jest już płynne ) ubić
na puszystą masę . Dodać alkohol , chwilę ubijać dla wymieszania .

4) Wykończenie tortu :
Ułożyć na podstawce plaster ciemnego ciasta , posmarować masą , potem
jasne , znowu posmarować , znowu ciemne . Posmarować całość . Dalej
dekorować dowolnie , jak kto lubi ."

/koniec cytatu/

Tort udal sie bardzo smaczny, ale mam pare uwag.
Ciasto ciemne wyszlo mi troche zakalcowate, byc moze dalam za malo maki. W
przepisie jest 24 lyzki, a odmierzajac taka ilosc lyzka, zaleznie od
wielkosci lyzki moga powstac znaczne roznice w ilosci. Powinnam najpierw
przeliczyc te lyzki na dkg, czego nie zrobilam z lenistwa - chetnych
informuje, ze jest to 40 dkg.
Kakao dalam nie-instant, bo rozpuszczalne niezbyt pasowalo mi do ciasta.
Z rodzynek na przyszlosc zrezygnuje.
Mozna upiec poprostu ciemny biszkopt, z tym, ze zostanie wtedy 10 zoltek.

Czesc jasna wyszla pyszna (zjadlam okrawki ;)). Natomiast dalam znacznie
mniej migdalow, bo tylko 10 dkg. Kupilam juz zmielone, 10 dkg kosztuje ok. 5
zl. Moim zdaniem ta ilosc jest wystarczajaca, migdaly byly dobrze
wyczuwalne, choc pewnie wieksza ilosc nie zaszkodzi.

Mase czekoladowa zrobilam "po swojemu", tzn. ugotowalam budyn z 1/2 l mleka,
3 l. maki ziemniaczanej i 2 l. maki pszennej, dodajac kakao rozpuszczalne (8
lyzek) i 18 dkg cukru (1 szkl.). Wyszlo bardzo slodkie, raczej nie polecam
dodawania wiecej cukru. Kakao instant na przyszlosc zastapie gorzkim,
poniewaz to instant ma dziwny posmak, pewnie dlatego, ze jest przeznaczone
dla dzieci i wzbogacone o witaminy itp. W kremie te witaminy byly mocno
wyczuwalne ;). Nalezy pamietac, ze stosujac kakao gorzkie trzeba bedzie
troche krem doslodzic.
Nastepnie utarlam 1 kostke masla (2 k jak w przepisie to przesada) i po
lyzce dodalam ostudzony budyn. Na koncu dodalam 1,5 lyzki spirytusu - smialo
mozna dodac wiecej.

Wierzch tortu posypalam platkami migdalowymi, bo na wiecej zabraklo mi
inwencji i czasu ;).
Jeden z gosci stwierdzil, ze tort smakowal jak "Wiselki" - czy ktos je
jeszcze pamieta?

Generalnie - tort polecam, ale w przyszlosci go troche zmodyfikuje. Chetnym
zycze smacznego.
--
Pozdrawiam,
Ania
Moje aukcje: http://tinyurl.com/4t9sc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-11-19 08:32:26

Temat: Re: [chwale] Tort migdalowo-czekoladowy - dlugie
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "A.L." <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cnk9ho$chs$1@nemesis.news.tpi.pl...

> W ubiegla sobote upieklam tort migdalowo-czekoladowy wg Stokrotki.
[...]
> Tort udal sie bardzo smaczny, ale mam pare uwag.
[...]

Dzięki, że wypróbowałaś i podzieliłaś się wrażeniami. Czekałam. Ja go
pierwszy raz zrobię zgodnie z przepisem, bo bardzo nam smakował, ale
wiadomo, że każdy ma swoje kruczki, które czasem mają dość istotny wpływ na
efekt końcowy :-).

Z pozdrowieniami, stokrotka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-19 09:00:43

Temat: Re: [chwale] Tort migdalowo-czekoladowy - dlugie
Od: "A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...pl> napisał w
wiadomości news:cnkb8r$nh3$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Dzięki, że wypróbowałaś i podzieliłaś się wrażeniami. Czekałam. Ja go
> pierwszy raz zrobię zgodnie z przepisem, bo bardzo nam smakował, ale
> wiadomo, że każdy ma swoje kruczki, które czasem mają dość istotny wpływ
na
> efekt końcowy :-).

Oczywiscie :). Bardzo Ci dziekuje za przepis, bo byl wart wyprobowania.
A jak przetestujesz, to zdaj relacje, ok?
--
Pozdrawiam,
Ania
Moje aukcje: http://tinyurl.com/4t9sc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-21 00:00:45

Temat: Re: [chwale] Tort migdalowo-czekoladowy - dlugie
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 19 Nov 2004 09:04:15 +0100, "A.L." <a...@n...pl>
wrote:

>Kakao instant na przyszlosc zastapie gorzkim,
>poniewaz to instant ma dziwny posmak, pewnie dlatego, ze jest przeznaczone
>dla dzieci i wzbogacone o witaminy itp. W kremie te witaminy byly mocno
>wyczuwalne ;)

Rozmawialysmy juz o tym gorzkim kakao ale ja dalej mam watpliwosci.
Mam w domu chyba to samo kakao (Gellwe Krolewskie). I pisze, zeby
mieszac z _goracym_ mlekiem. Czy takie kakao napewno nadaje sie na
krem? Nie mam doswiadczenia z takim stosowaniem takiego kakao, kiedys
pamietam ze gorzkie kakao trzeba bylo gotowac i moze stad mam jakies
uprzedzenia :)

No i co do opisywanego tortu, ktory mialam przyjemnosc "kosztowac"
(czyt. wcinac) - siostra moja tu rozne rzeczy pisze, ze zakalcowaty,
ze jakistam posmak - ja tylko pamietam ze tort byl pyszny i ze nie
tylko ja bralam dokladke :)

--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-21 10:00:20

Temat: Re: [chwale] Tort migdalowo-czekoladowy - dlugie
Od: "A.L." <a...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sabinka wrote:

> Rozmawialysmy juz o tym gorzkim kakao ale ja dalej mam watpliwosci.
> Mam w domu chyba to samo kakao (Gellwe Krolewskie). I pisze, zeby
> mieszac z _goracym_ mlekiem. Czy takie kakao napewno nadaje sie na
> krem? Nie mam doswiadczenia z takim stosowaniem takiego kakao, kiedys
> pamietam ze gorzkie kakao trzeba bylo gotowac i moze stad mam jakies
> uprzedzenia :)

Nie ma problemu, jesli chcesz je mieszac z goracym mlekiem. Mleko trzeba
zagotowac, aby ugotowac budyn z maki ziemniaczanej i pszennej. Mozesz wtedy
wsypac to kakao. Aczkolwiek moim zdaniem kakao mozna wsypac w dowolnym
momencie, nawet podczas ucierania zimnego budyniu z maslem.
>
> No i co do opisywanego tortu, ktory mialam przyjemnosc "kosztowac"
> (czyt. wcinac) - siostra moja tu rozne rzeczy pisze, ze zakalcowaty,
> ze jakistam posmak - ja tylko pamietam ze tort byl pyszny i ze nie
> tylko ja bralam dokladke :)

Dziekuje za dobre slowo :).
--
Pozdrawiam,
Ania
Moje aukcje: http://tinyurl.com/4t9sc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-22 12:17:12

Temat: Re: [chwale] Tort migdalowo-czekoladowy - dlugie
Od: "Maria Maciag" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Sabinka" <s...@t...tuniema.pf.pl> napisal w wiadomosci
news:cnopbt.3vv3cqp.1@sa.re...
[...]
> No i co do opisywanego tortu, ktory mialam przyjemnosc "kosztowac"
> (czyt. wcinac) - siostra moja tu rozne rzeczy pisze, ze zakalcowaty,
> ze jakistam posmak - ja tylko pamietam ze tort byl pyszny i ze nie
> tylko ja bralam dokladke :)

Ten smak to i ja pamietam :-). Cale szczecie, ze do swiat juz niedaleko i
bede mogla tego tortu skosztowac ponownie :-).

Z pozdrowieniami, stokrotka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-22 16:47:10

Temat: Re: [chwale] Tort migdalowo-czekoladowy - dlugie
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 21 Nov 2004 11:00:20 +0100, "A.L." <a...@n...wp.pl>
wrote:

>Mleko trzeba
>zagotowac, aby ugotowac budyn z maki ziemniaczanej i pszennej. Mozesz wtedy
>wsypac to kakao. Aczkolwiek moim zdaniem kakao mozna wsypac w dowolnym
>momencie, nawet podczas ucierania zimnego budyniu z maslem.

No dobra, jakby co to na wszelki wypadek bede beltac z goracym mlekiem
:) Zrobilam sobie wczoraj to kakao z Gellwe do picia ale nie
smakowalo.

--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[OT] Dla tych co obiecalem:
ile porcji z przepisu A.L. ?
Prośba o pomoc w znalezieniu przepisu - domowe KFC ;-)
gdzie kupić żeliwną patelnię
prekomurska gibanica

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »