Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ciągła złość i pretensje.... Re: ciągła złość i pretensje....

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: ciągła złość i pretensje....

« poprzedni post
From: "Nicki" <majka'usunto'@klub.chip.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <7...@n...onet.pl>
Subject: Re: ciągła złość i pretensje....
Date: Thu, 16 Oct 2003 20:06:02 +0200
Lines: 27
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
NNTP-Posting-Host: 213.227.72.54
X-Original-NNTP-Posting-Host: 213.227.72.54
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 1066327659 213.227.72.54 (16 Oct 2003 20:07:39 +0200)
X-Authenticated-User: majka
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!news.vogel.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:234478
Ukryj nagłówki



> Co robic kiedy nie mozna sie dogadac?

masz wyjscie takie ze mozecie na czas jakis odseprowac sie do siebie, byc
moze to ze nie umiecie sie dogadac wynika z faktu ze nie pasujecie do
siebie? kiedy nie mieszkaliscie razem czyli realia zwiazku bylyt inne
(mniejsza odpowiedzialnosc, brak pewnych wspolnych elemntow, pory kiedy masz
mozliwsc byc sama i robic o to co chcesz itp.) Kiedy zaczynasz dzielic z
kims mieszkanie/zycie wszytsko diamteralnie sie zmienia, mimo ze go znasz
okazuje sie ze tak naprawdae ta osoba jest inna, wtedy dopiero wychodzi cala
prawda (albo i nie:))) ale moze sie okazac ze wasz zwiazek mogl przetwrac
kiedy nie mieszkaliscie reazem bo pewnie sprawy jednak nie byly wspolne, te
sprawy ktore decyduja o przetrwaniu zwiazku (takie drobnostki w zyciu ktore
moga powodowac ze on cie drazni, albo ty jego.....:)
byc moze poporstu ten sprawdzian wam sie nie udal i nie jestescie stwozeni
dla siebie? Nie wiem, wiem tylko ze trudno jest znalezc sie we wpolnym
zyciu razem. Zmienia sie caly twoj tryb zycia i uklad codziennych czynnosci,
musisz wiliczyc w swoje zajecia druga osobe a to nie jest latwe zwlaszcza ze
mozecie od siebie nie pasowac....
przemysl czy rozlaka nie spwodowalaby ze albo wrocicie do siebie i bedzie
lepiej albo ten zwiazek "umrze smiercia naturalna"

pozdr
M


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Sztuka Edukacji wer. 6462
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6