Data: 2006-10-25 08:56:29
Temat: Re: ciągle gorąco i duszno mi
Od: "Grażyna Ł." <l...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Brawo,podoba mi się to co napisałeś,tak trzymać.
Pozdrawiam
Grażyna
Użytkownik "Tomasz Weigt" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ehn1g4$gli$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witaj.
>
> Czyli jestes zdrowy jak ryba:-)
> To normalny "objaw". Ja mam tak samo i osoby ktore ze mna pracuja i
> uprawiaja systematycznie jakis sport oraz prowadza zdrowy i unormowany
> spokojny tryb zycia.
>
> Pozostalym gosciom u mnie ciagle jest zimno.
> Zima sytuacja staje sie krytyczna!!!!!!!!!!!!!
> Okna zabite dechami!!!!!!!!!
> Kaloryfery na full!!!!!!!!!
> Siedza i pierdza w stolki i popatruja na termometr i narzekaja: ale
> zzzzzimno a na budziku 25 st celsjusza!!!!!!!!!!!!
> I siedza w tym syfie w swoich wypierdzinach i tylko faja za faja
> oczywiscie
> na zimnie na polku.
>
> Prawda jest taka ze maja tak nieekonomiczne organizmy i mala pojemnosc
> pluc
> ze nie czuja tej swiezosci ktora MOZE ich otaczac.
>
> Niestety sposob jest tylko jeden. Trzeba walczyc z takimi syfiarzami i nie
> pieprzyc sie.
> Ja przychodze do pracy to pierwsza rzecza ktora robie to zakrecam
> kaloryfer
> i otwieram okno.
> Po prostu mowie ze ja sie tutaj nie udusze w tym smrodzie.
> Nastepny sposob to to ze jest jakas temperatura minimalna przy ktorej
> mozna
> wykonywac prace biurowa.
> To chyba 21 st. Wiec podpuscilem szefa ze grzanie do 26-27 st jest bez
> sesu
> :-)))))))))))).
> Ze pozniej wszyscy choruja i lapia infekcje takie tam.
>
> Trza po prostu walczyc o swoje prawa.
>
>
>
|