| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-27 05:54:41
Temat: Re: ciasto drożdżowePodaję przepis z grupy (niestety, nie potrafię znaleźć postu):
SKŁADNIKI:
6 żółtek, 2 jaja
10 dag cukru, sól
6 dag drożdży świeżych (lub 2 opakowania suchych - na 1 kg mąki)
kostka (250g) masła lub margaryny
1 kg mąki (mieszana 1:1 gładka z krupczatką)
0,5 l mleka
rodzynki (ile kto lubi)
otarta skórka z cytryny
kandyzowana skórka pomarańczowa
SPOSÓB:
Zagrzać mleko z tłuszczem (nie przekraczając temperatury 40 stopni).
Mąkę przesiać do miski. Używając drożdży suchych, wsypać je do mąki i
wymieszać.
Ze świeżymi drożdząmi postąpić w następujący sposób:
w mące zrobić dołek, wlać tam trochę ciepłego mleka, wkruszyć drożdże
(palcami je rozetrzeć, aby się w mleku rozpuściły), wsypać trochę (łyżkę)
cukru, lekko przysypać mąką. Odstawić na trochę. Po kilku minutach drożdże
zaczynaja się namnażać i "rosną". Wtedy można postępować dalej jak z ciastem
do którego użyto drożdży suchych.
Żółtka, jajka, cukier i sól (płaską łyżeczkę do kawy) ukręcić na kogiel-
mogiel (będzie rzadki).
Wlać do mąki kogiel-mogiel i cieple mleko z tłuszczem. Wymieszać ostrożnie
(żeby nie ubrudzić siebie i kuchni) drewnianą łyżką. Dodać rodzynki i skórkę.
Wyrabiać rękami ok. 30 minut, aż ciasto zacznie odchodzić od rąk i miski.
Odstawić przykryte do wyrośnięcia (powinno podwoić objętość). Ponownie
wygnieść rękami i rozłożyć do foremek wysmarowanych masłem i posypanych tartą
bułką. Znów zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia.
Z tej ilości wychodzą 3 keksówki.
Piec w temperaturze ok. 150 stopni.
Niestety, czasu pieczenia nie potrafię podać. Ja to reguluję węchem i przez
nakłucie drewnianym patyczkiem.
Po upieczeniu polecam posmarować powierzchnię ciasta roztopionym masłem.
Uwaga: ciasto jest niezbyt słodkie; jeśli ktoś woli słodsze, musi dodać
więcej cukru. Ale mnie właśnie takie smakuje.
Nie wiem, ile trzeba składników na blaszkę, bo nigdy tak nie robiłam.
Smacznego
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |