« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-26 08:51:51
Temat: ciasto pseudo-biszkoptowe z jabłkami - prośbaKiedys jadałam takie u mamy, pamiętam że ubijała na parze całe jajka z
cukrem, a jak było spuchnięte na gęsta pianę dodawała mąkę z proszkiem i
wlewała rozpuszczony tłuszcz.
To sie wylewało na blachę i wciskało na wierzch ósemki jabłek, a upieczone
posypywało cukrem pudrem. Było fantastyczne, ale nie znam proporcji.
Może ktoś robi takie ciasto, zlituje sie i poda mi przepis?
śliniąca się na myśl o cieście
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-26 13:16:14
Temat: Re: ciasto pseudo-biszkoptowe z jabłkami - prośba> Kiedys jadałam takie u mamy, pamiętam że ubijała na parze całe jajka z
> cukrem, a jak było spuchnięte na gęsta pianę dodawała mąkę z proszkiem i
> wlewała rozpuszczony tłuszcz.
> To sie wylewało na blachę i wciskało na wierzch ósemki jabłek, a upieczone
> posypywało cukrem pudrem. Było fantastyczne, ale nie znam proporcji.
> Może ktoś robi takie ciasto, zlituje sie i poda mi przepis?
>
> śliniąca się na myśl o cieście
> Wkn
>
> Ja tam jestem leń i na parze nie ubijam... ale calosć robotem....Przyszło mi
mierzyć tortownicę używaną od wielu lat. Nie miałam pojęcia o jej średnicy aż
do momentu, kiedy moja przyjaciółka poprosiła mnie o przepisy na osiemnastkę
córki. Zaraz. Od początku. Za parę dni córka znajomych będzie świętowała
wraz z przyjaciółmi osiemnaste urodziny. Impreza zapowiada się potężna,
jakieś siedemdziesiąt osób i trzy solenizantki. Panny co prawda
zaoferowały pomoc, ale i tak w kuchni będą mamusie musiały wykonać lwią
część pracy. Więc kanapeczki jak pojedyncze arcydzieła, więc coś na
ciepło ale łatwe do jedzenia łyżką lub widelcem, więc na zimno placek
lotaryński i sama nie wiem co tam jeszcze będą wymyślać. Siedemdziesięcioro
młodych ludzi bawiących się długo w noc jest w stanie pochłonąć
nieprawdopodobne ilości jedzenia. No i oczywiście ciasta. Mam ja wypróbowany
przepis na ciasto z owocami, przepis który nigdy mnie nie zawiódł. Dyktuję
więc przez telefon : pół kostki margaryny, cztery całe jajka, trzydzieści
deko mąki, trzydzieści deko cukru .Jakiego? pyta koleżanka. Kryształu-
odpowiadam i ciągnę dalej-półtorej łyżeczki proszku do pieczenia , mała
torebka cukru waniliowego i dwie do sześciu łyżek mleka. No i owoce jakie są
pod ręką. Ciasto niezbyt gęste, owoce kładzie się na wierzch i potem one
wpadają podczas pieczenia do środka. Jakbyś dawała śliwki, to połówki skórką
do ciasta. Znakomicie sprawdzają się mrożone truskawki, tylko wtedy ciasto
nieco gęściejsze. Wszystko jasne? Pytam bądź co bądź doświadczoną gospodynię.
Ona upewnia się: najpierw rozetrzeć tłuszcz, a potem dodać jajka ubite z
cukrem i resztę? Oczywiście. A na jaką to blachę ? I tu mnie zastrzeliła. No
na taką niedużą tortownicę. Co to znaczy niedużą ? Zatkało mnie. To powiedz mi
w jakiej ty zwykle pieczesz to ciasto, a najlepiej zmierz formę. Posłusznie
poszłam do kuchni, zmierzyłam co trzeba i najwyraźniej z przejęcia przyłożyłam
miarkę do ucha zamiast słuchawki. Aha. Tortownica ma dwadzieścia cztery
centymetry średnicy.
zycze smacznego Qd
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-26 14:11:40
Temat: Re: ciasto pseudo-biszkoptowe z jabłkami - prośba
Użytkownik <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:0...@n...onet.pl...
Mam ja wypróbowany
> przepis na ciasto z owocami, przepis który nigdy mnie nie zawiódł.
Dzięki wielkie, a ja wsadziłam do piekarnika ciasto z cynamonem, jabłkami,
rodzynkami i orzechami i czekam na efekty, mam nadzieję, że nie kosz na
śmieci.
A Twoje będe próbować w połowie przyszłego tygodnia :-))
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |