ciaza a antybiotyki...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2002-04-07 16:47:50

Temat: ciaza a antybiotyki...
Od: "Nick_a" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc, chcialabym sie dowiedziec czy wirusowe zapaleni krtani w 16/17
tygodniu ciazy jest niebezpieczne dla dziecka? Jak moge temu zaradzic i czy
musze od razu faszerowac sie jakimis antybiotykami...?
Byc moze dziwicie sie dlaczego tego pytania nie zadam swemu lekarzowi, ale
odpowiedz jest prosta....zrobil sobie wolne na weekend, wylaczyl komorke i
pewnie gdzies niezle sie bawi!
Ludzie czy znajdzie sie tu moze jakis mily Pan doktor i mnie troche
uspokoi...?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-04-07 17:32:47

Temat: Re: ciaza a antybiotyki...
Od: "falcon" <f...@t...debica.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Nick_a <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a8ptbt$rvh$...@n...tpi.pl...
> Czesc, chcialabym sie dowiedziec czy wirusowe zapaleni krtani w 16/17
> tygodniu ciazy jest niebezpieczne dla dziecka? Jak moge temu zaradzic i
czy
> musze od razu faszerowac sie jakimis antybiotykami...?
> Byc moze dziwicie sie dlaczego tego pytania nie zadam swemu lekarzowi,
ale
> odpowiedz jest prosta....zrobil sobie wolne na weekend, wylaczyl
komorke i
> pewnie gdzies niezle sie bawi!
> Ludzie czy znajdzie sie tu moze jakis mily Pan doktor i mnie troche
> uspokoi...?
>
> -wredny lekarz,smiał zrobić sobie wolną niedzielę!!i jeszcze nie czeka
z włączoną komórką na głupie pytania!!skandal.-ALFA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-04-07 18:38:03

Temat: Re: ciaza a antybiotyki...
Od: "CrazyIvan" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

1. Antybiotyków nie stosuje sie na choroby wirusowe!
2. Wszystko zależy od tego jaki wirus spowodował zapalenie krtani, ale raczej nie ma
to już
większego znaczenia.
3. Zdecydowanie możesz z tą sprawą poczekać do poniedzialku. Lekarzowi tez sie
nalezy dzień
wolnego!
Pozdrawiam

--
CrazyIvan
d...@i...pl
#GG 2513685
#Odigo 7453792
Użytkownik "Nick_a" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a8ptbt$rvh$1@news.tpi.pl...
> Czesc, chcialabym sie dowiedziec czy wirusowe zapaleni krtani w 16/17
> tygodniu ciazy jest niebezpieczne dla dziecka? Jak moge temu zaradzic i czy
> musze od razu faszerowac sie jakimis antybiotykami...?
> Byc moze dziwicie sie dlaczego tego pytania nie zadam swemu lekarzowi, ale
> odpowiedz jest prosta....zrobil sobie wolne na weekend, wylaczyl komorke i
> pewnie gdzies niezle sie bawi!
> Ludzie czy znajdzie sie tu moze jakis mily Pan doktor i mnie troche
> uspokoi...?
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-04-07 21:12:47

Temat: Re: ciaza a antybiotyki...
Od: "Ender" <e...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Nick_a <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a8ptbt$rvh$...@n...tpi.pl...
> Czesc, chcialabym sie dowiedziec czy wirusowe zapaleni krtani w 16/17
> tygodniu ciazy jest niebezpieczne dla dziecka? Jak moge temu zaradzic i
czy
> musze od razu faszerowac sie jakimis antybiotykami...?
> Byc moze dziwicie sie dlaczego tego pytania nie zadam swemu lekarzowi, ale
> odpowiedz jest prosta....zrobil sobie wolne na weekend, wylaczyl komorke i
> pewnie gdzies niezle sie bawi!
> Ludzie czy znajdzie sie tu moze jakis mily Pan doktor i mnie troche
> uspokoi...?

Nie, nie faszeruj sie antybiotykami. I uspokoj sie troche.

pzdr
mily Pan doktor

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-04-07 22:39:19

Temat: Re: ciaza a antybiotyki...
Od: "WaldiM" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ender" <e...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a8qcob$b04$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Nick_a <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:a8ptbt$rvh$...@n...tpi.pl...
> > Czesc, chcialabym sie dowiedziec czy wirusowe zapaleni krtani w 16/17
> > tygodniu ciazy jest niebezpieczne dla dziecka? Jak moge temu zaradzic i
> czy
> > musze od razu faszerowac sie jakimis antybiotykami...?
> > Byc moze dziwicie sie dlaczego tego pytania nie zadam swemu lekarzowi,
ale
> > odpowiedz jest prosta....zrobil sobie wolne na weekend, wylaczyl komorke
i
> > pewnie gdzies niezle sie bawi!
> > Ludzie czy znajdzie sie tu moze jakis mily Pan doktor i mnie troche
> > uspokoi...?
>
>
> Nie, nie faszeruj sie antybiotykami. I uspokoj sie troche.
>
> pzdr
> mily Pan doktor

a co Ty jestes za doktor (poza tym ze "mily") ze podwazasz diagnoze kolegi i
to bez badania pacjenta???
WSTYD!!!

WaldiM
www.antykoncepcja.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-04-08 08:42:18

Temat: Re: ciaza a antybiotyki...
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Nie, nie faszeruj sie antybiotykami. I uspokoj sie troche.
> >
> > pzdr
> > mily Pan doktor
>
> a co Ty jestes za doktor (poza tym ze "mily") ze podwazasz diagnoze kolegi i
> to bez badania pacjenta???
> WSTYD!!!

tak sobie czytam, i mysle ze nie bylo zadnej diagnozy ani badania do
podwazenia, bo pan dr wylaczyl komorke i zrobil sobie wolne (WSTYD!! :)

adam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-04-08 10:33:33

Temat: Re: ciaza a antybiotyki...
Od: "Ender" <e...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik WaldiM <w...@a...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a8qhop$e5r$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ender" <e...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:a8qcob$b04$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik Nick_a <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:a8ptbt$rvh$...@n...tpi.pl...
> > > Czesc, chcialabym sie dowiedziec czy wirusowe zapaleni krtani w 16/17
> > > tygodniu ciazy jest niebezpieczne dla dziecka? Jak moge temu zaradzic
i
> > czy
> > > musze od razu faszerowac sie jakimis antybiotykami...?
> > > Byc moze dziwicie sie dlaczego tego pytania nie zadam swemu lekarzowi,
> ale
> > > odpowiedz jest prosta....zrobil sobie wolne na weekend, wylaczyl
komorke
> i
> > > pewnie gdzies niezle sie bawi!
> > > Ludzie czy znajdzie sie tu moze jakis mily Pan doktor i mnie troche
> > > uspokoi...?
> >
> >
> > Nie, nie faszeruj sie antybiotykami. I uspokoj sie troche.
> >
> > pzdr
> > mily Pan doktor
>
> a co Ty jestes za doktor (poza tym ze "mily") ze podwazasz diagnoze kolegi
i
> to bez badania pacjenta???
> WSTYD!!!

WaldiM. A w ktorym miejscu ona napisala, ze antybiotyki to pomysl jej
doktora? Bo z tego co pisze wynika, ze to jej pomysl, a doktora spytac nie
mogla, bo go nie ma. O czym ty tam jeszcze pisales? O wstydzie? Tiaaa.....

Ender

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-04-08 11:00:23

Temat: Re: ciaza a antybiotyki...
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Apr 2002 a...@p...onet.pl wrote:

> tak sobie czytam, i mysle ze nie bylo zadnej diagnozy ani badania do
> podwazenia, bo pan dr wylaczyl komorke i zrobil sobie wolne (WSTYD!! :)

sprawa jest prosta. Antybiotyki czy w ciazy czy nie w ciazy powinno
stosowac sie wg. wskazan. Jesli takowe sa to stosuje sie je - oczywiscie
te, ktore nie wykazuja dzialan teratogennych i sa zaakceptowane
do stosowania w ciazy. Jesli jest powazna infekcja to zaniechanie
antybiotykoterapii grozi wieloma konsekwencjami - nawet infekcja
wewnatrzmaciczna i obumarciem plodu. Dlatego w pierwszym rzedzie
powinien wypowiedziec sie lekarz - wspolnie moga ta rzecz
rozpatrzyc internista i poloznik - najlepiej tacy, do ktorych
pacjentka ma zaufania. To nie rzecz do rostrzygniecia w Internecie

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-04-08 12:05:54

Temat: Re: ciaza a antybiotyki...
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 8 Apr 2002, Ender wrote:

> WaldiM. A w ktorym miejscu ona napisala, ze antybiotyki to pomysl jej
> doktora? Bo z tego co pisze wynika, ze to jej pomysl, a doktora spytac nie
> mogla, bo go nie ma. O czym ty tam jeszcze pisales? O wstydzie? Tiaaa.....
>
> Ender

jesli pacjent pyta via Internet to tak do konca nie wiesz o
co mu chodzi (przeczytaj "Psychologie Internetu" Patrici Walace),
poza tym sa inne doniesienia w porzadnych czasopismach lekarskich
na tematy. Czasami sam uzywam ironi tez - bo nie jest to
zle ale trzeba uwazac, aby samemu byc dobrze zrozumianym.
Poza tym jesli nie podpisujesz sie imieniem i nazwiskiem
i nie podajesz zadnych sprawdzalnych danych o sobie to
Twoje kwalifikacje profesjonalne sa trudne do potwierdzenia.

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-04-08 18:32:28

Temat: Re: ciaza a antybiotyki...
Od: "Ender" <e...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:Pine.GSO.4.31.0204081401500.17981-

> jesli pacjent pyta via Internet to tak do konca nie wiesz o
> co mu chodzi (przeczytaj "Psychologie Internetu" Patrici Walace),
> poza tym sa inne doniesienia w porzadnych czasopismach lekarskich
> na tematy. Czasami sam uzywam ironi tez - bo nie jest to
> zle ale trzeba uwazac, aby samemu byc dobrze zrozumianym.
> Poza tym jesli nie podpisujesz sie imieniem i nazwiskiem
> i nie podajesz zadnych sprawdzalnych danych o sobie to
> Twoje kwalifikacje profesjonalne sa trudne do potwierdzenia.

Nie bardzo rozumiem. Ja czlowiek prosty, ktorego kwalifikacje do
czegokolwiek sa trudne do potwierdzenia, potrzebuje zatem tlumaczenia
bardziej lopatologicznego. Sytuacja moim zdaniem - popraw mnie jesli sie
myle - wyglada tak. Kobieta zadala pytanie, czy w zwiazku z infekcja powinna
brac antybiotyki. Pytala nas, a nie swojego lekarza, bo ten chwilowo jest
nieosiagalny. Jesli sie nie myle, antybiotykow z zasady nie powinno sie brac
bez konsultacji z lekarzem - a juz zwlaszcza w ciazy. I tu mozna by nasze
rozwazania zakonczyc, gdyby nie jakze sympatyczny post WaldiM'a. Mam
wrazenie, ze nie przeczytal on dokladnie postu pytajacej. I tyle.
Dalej widze dwie mozliwosci:
1) To ja zle zrozumialem intencje pytajacej i te antybiotyki rzeczywiscie
zapisal jej lekarz. Jesli tak - mea culpa, choc chyba nie tylko moja, bo z
listu w zaden sposob to nie wynika - i nie tylko ja tego tam nie wyczytalem,
sadzac z postu ad222. Tym niemniej, na wszelki wypadek, oswiadczam
uroczyscie, ze nie bylo moim zamiarem podwazac opinii kolegi
2) Pytajaca nie byla u lekarza a WaldiM napadl na mnie bezpodstawnie. W
takim wypadku... Coz. Jak sie robi bledy, to trzeba sie umiec do nich
przyznac.

pzdr
Ender