Jest na to jakies wyjasnienie? (OOBE)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2002-04-07 07:59:32

Temat: Jest na to jakies wyjasnienie? (OOBE)
Od: "Tec" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hello
1. Wlasnie, jak mozna wyjasnic taka sytuacje (zdarza mi sie bardzo czesto):
przed zapadnieciem w sen, chyba to nazywa sie stanem glebokiej relaksacji, w
pewnej chwili nachodzi mnie dziwne uczucie, towarzysza temu takie objawy;
brak czucia w calym ciele (nie moge sie ruszac), przyspieszona akcja serca,
szum w uszach, dziwne uczucie lekkosci. Nie ukrywam ze to jest dosyc
przyjemne, zaczalem sie tym interesowac, dowiedzialem sie, ze to jest
zwiazane z medytacja, oobe, ld itp. I tu rodzi sie pytanko, jak to mozna
wyjasnic z punktu medycyny, tak bardziej fachowo, co sie w tym czasie dzieje
z cialem?.
2. Jesli juz tu jestem, to prosze takze wypowiedziec sie na temat oobe (out
of body experience), sam przezylem cos podobnego, ale nie wiem czy to tylko
zjawiska zachodzace w ciele czy to juz oddzielny temat.
Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

P.S Nie biore zadnych narkotykow.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-04-07 11:09:07

Temat: Re: Jest na to jakies wyjasnienie? (OOBE)
Od: "CrazyIvan" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

To, co opisujesz sa to wyjasnione przez psychiatrie tzw. halucynacje hipnogogiczne i
hipnopompiczne.
Sa to w pelni fizjologiczne reakcje naszych zmyslow na proces zasypiania. Moga
pojawic sie
halucynacje wzrokowe, sluchowe i z innych zmyslow jak wech, rownowaga itp. Nasilenie
ich jest
sprawa scisle osobnicza.
Pozdrawiam!
Użytkownik "Tec" <t...@g...pl> napisał w wiadomości news:a8oudg$kmr$1@news.onet.pl...
> Hello
> 1. Wlasnie, jak mozna wyjasnic taka sytuacje (zdarza mi sie bardzo czesto):
> przed zapadnieciem w sen, chyba to nazywa sie stanem glebokiej relaksacji, w
> pewnej chwili nachodzi mnie dziwne uczucie, towarzysza temu takie objawy;
> brak czucia w calym ciele (nie moge sie ruszac), przyspieszona akcja serca,
> szum w uszach, dziwne uczucie lekkosci. Nie ukrywam ze to jest dosyc
> przyjemne, zaczalem sie tym interesowac, dowiedzialem sie, ze to jest
> zwiazane z medytacja, oobe, ld itp. I tu rodzi sie pytanko, jak to mozna
> wyjasnic z punktu medycyny, tak bardziej fachowo, co sie w tym czasie dzieje
> z cialem?.
> 2. Jesli juz tu jestem, to prosze takze wypowiedziec sie na temat oobe (out
> of body experience), sam przezylem cos podobnego, ale nie wiem czy to tylko
> zjawiska zachodzace w ciele czy to juz oddzielny temat.
> Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
>
> P.S Nie biore zadnych narkotykow.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-04-08 04:26:43

Temat: Re: Jest na to jakies wyjasnienie? (OOBE)
Od: "Ben" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "CrazyIvan" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3cb02902$1_3@news.vogel.pl...
> To, co opisujesz sa to wyjasnione przez psychiatrie tzw. halucynacje
hipnogogiczne i hipnopompiczne.
> Sa to w pelni fizjologiczne reakcje naszych zmyslow na proces zasypiania.
Moga pojawic sie
> halucynacje wzrokowe, sluchowe i z innych zmyslow jak wech, rownowaga itp.
Nasilenie ich jest
> sprawa scisle osobnicza.
> Pozdrawiam!
> Użytkownik "Tec" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a8oudg$kmr$1@news.onet.pl...
> > Hello
> > 1. Wlasnie, jak mozna wyjasnic taka sytuacje (zdarza mi sie bardzo
czesto):
> > przed zapadnieciem w sen, chyba to nazywa sie stanem glebokiej
relaksacji, w
> > pewnej chwili nachodzi mnie dziwne uczucie, towarzysza temu takie
objawy;
> > brak czucia w calym ciele (nie moge sie ruszac), przyspieszona akcja
serca,
> > szum w uszach, dziwne uczucie lekkosci. Nie ukrywam ze to jest dosyc
> > przyjemne, zaczalem sie tym interesowac, dowiedzialem sie, ze to jest
> > zwiazane z medytacja, oobe, ld itp. I tu rodzi sie pytanko, jak to mozna
> > wyjasnic z punktu medycyny, tak bardziej fachowo, co sie w tym czasie
dzieje
> > z cialem?.
> > 2. Jesli juz tu jestem, to prosze takze wypowiedziec sie na temat oobe
(out
> > of body experience), sam przezylem cos podobnego, ale nie wiem czy to
tylko
> > zjawiska zachodzace w ciele czy to juz oddzielny temat.
> > Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
> >
> > P.S Nie biore zadnych narkotykow.
> >
Halucynacja zawsze mozemy wyjasnic wszystko czego nie potrafimy wyjasnic w
inny sposob.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-04-08 18:18:11

Temat: Odp: Jest na to jakies wyjasnienie? (OOBE)
Od: "Tec" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To, co opisujesz sa to wyjasnione przez psychiatrie tzw. halucynacje
hipnogogiczne i hipnopompiczne.
> Sa to w pelni fizjologiczne reakcje naszych zmyslow na proces zasypiania.
Moga pojawic sie
> halucynacje wzrokowe, sluchowe i z innych zmyslow jak wech, rownowaga itp.
Nasilenie ich jest
> sprawa scisle osobnicza.
> Pozdrawiam!

mozesz podac jakies www na ten temat lub bardziej przyblizyc to co masz na
mysli
z gory dzieki
pozdro.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-04-08 18:19:01

Temat: Odp: Jest na to jakies wyjasnienie? (OOBE)
Od: "Tec" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Halucynacja zawsze mozemy wyjasnic wszystko czego nie potrafimy wyjasnic w
> inny sposob.

dokladnie :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-04-09 08:51:58

Temat: Re: Jest na to jakies wyjasnienie? (OOBE)
Od: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ben wrote:

> > > nie wiem czy to tylko
> > > zjawiska zachodzace w ciele czy to juz oddzielny temat.
> > > Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
> > >
> > > P.S Nie biore zadnych narkotykow.
> > >
> Halucynacja zawsze mozemy wyjasnic wszystko
> czego nie potrafimy wyjasnic
> w inny sposob.

Trudno jest to WYJAŚNIĆ w inny sposób, skoro funkcjonowanie mózgu nie jest
poznane dostatecznie dobrze, by wskazać, gdzie (i czy w ogóle) nastąpiło
rozłączenie czy zaburzenie transmisji bodźców do świadomości - nie wiadomo
nawet, gdzie jest ta świadomość ;-). Jednak takie "parabiologiczne" tłumaczenie
jest moim zdaniem ciągle o niebo lepsze niż metafizyczne (tzn. że uwolniłeś
swojego ducha/duszę itp.). Ale to moim zdaniem.

Leszek