Data: 2002-01-09 13:08:14
Temat: Re: ciąża, koty, toksoplazmoza
Od: "Massai" <t...@b...ids.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:178c.000014e8.3c3c30f6@newsgate.onet.pl...
> > Kotki mial "inicjator" watku, ja sie tylko dolaczylem - my z kolei
mamy psa,
> co
> > jak rozumiem pogarsza sytuacje jako ze zdecydowanie czesciej
przebywa na
> dworze
> > niz koty ?
>
> nie!
>
> tylko koty sa zywicielami ostatecznymi Toxoplasma gondi i tylko one
wydalaja
> oocysty (w tym przypadku formy inwazyjne) z kalem!
>
> pies moze byc zywicelem posrednim - czyli, tak jak czlowiek, moze
sie zakazic
> zjadajac oocyste. ale pasozyt nie dojrzeje plciowo i pies nie bedzie
wydalal
> oocyst.
>
> magda (miesiac przed egzaminem z parazytologii :))
Jakby Ci powiedzieć Magdo - to co piszesz o toksoplazmozie to
prawda... ale jest jeszcze toksokaroza. Toksocara cani rzadziej daje
powikłania w ciąży, ale strzyżonego Pan Bóg stryże...
Więc z pieskami tyż lepiej uważać.
Pozdro
Massai
|