Data: 2001-05-04 23:44:00
Temat: Re: cisnienie krwi - zasada pomiaru
Od: "Johnny" <j...@o...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Użytkownik "eclipse" <e...@i...owg.pl> napisał w wiadomości
> Z tego wynika ze jest to cisnienie "bezwzgledne" panujace w mankiecie
> wyskalowane w [ mm Hg ]. Zero na manometrze jest rowne cisnieniu
> atmosferycznemu (no bo jakze by inaczej ;-)).
Chwileczke. Bezwzgledne, czyli "wzgledem" prozni. Jesli tak, to zero nie
moze odpowiadac cisnieniu atmosferycznemu. Moja watpliwosc bierze sie stad,
ze cisnienie atmosferyczne moze sie zmieniac - powiedzmy - o 40 mmHg (740 -
780 mmHg), a nawet wiecej. Gdyby pomiar cisnienia krwi byl odnoszony do
cisnienia atmosferycznego, to mielibysmy bardzo duzy blad. Z drugiej strony
nie wydaje mi sie, aby skala ze slupkiem rteciowym sfigmomanometru miala 140
mm (tyle ile moze wynosic cisnienie krwi). Czegos tu nie rozumiem.
> No i tak na marginesie, kazano nam zmienic jednostki na megapascale [ MP ]
,
To juz chyba wygodniej w kilopascalach lub w ostatecznosci w hektopascalach,
tak jak sie przyjelo w meteorologii.
Pozdrawiam
JD
|