Data: 2004-12-16 15:10:53
Temat: Re: co ja tutaj robię?
Od: Marek Krużel <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Thu, 16 Dec 2004 11:36:57 +0100 "EvaTM ;\)" <e...@i...pl> wyśle
<cprods$6b8$1@atlantis.news.tpi.pl> zawierający:
>> nie sobie zadaję
>
> Tę ewentualność brałam pod uwagę.
> Pewnie jak wszyscy, szukam(y) sensu?
o jakim sensie myślisz? sensem mojego życia jest moje życie,
sens ogólny to ewentualnie zagadka, czyjś sens to (do pewnego
stopnia) czyjaś sprawa. sens grupowy?
>> > "Jesteśmy samoświadomymi wątkami autodecyzyjnymi
>> > - składowymi samokomplikującego się procesu" ;)
>>
>> niezmiennie 'chodzi mi po głowie' inna Ewa, ale jestem
>> ciekaw co powie np. autorytet,;) dokąd on zmierza, Ewo? :)
>
> hehe ;)
> nie próbuj mnie tylko wciągać Marku w coś na kształt tego! ;) :
> "Każdy mówi czasem głupstwa. Nieznośne są tylko głupstwa
> wygłaszane uroczyście. [ M. de Montaigne ]"
Ok. :)
A nadal się upierasz przy tym podobieństwie i brakujących
elementach? ;) Akurat dziś mi się napisało, że dowolne przesłanki
działania można zredukować do jakiegoś interesu,;) a więc interesy
grupowe (oparte o schemat ideologii) czasem wypaczają sensowność
decyzji jednostek (głupio formułowane, ale wiadomo o co chodzi),
za to jest ciekawiej. Zwłaszcza dla ideologów.
> http://good.solutions.net.pl/ :)
właśnie ukradłem komuś z sygnaturki:
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." :)
/S.J.Lec/
> Mogę Ci tylko powiedzieć jak czuję.
> Czuję, że po raz kolejny ludzkość zdąża do "czarnej dziury",
> pomimo ostrzeżeń jednostek.
> Skomplikowanie zabawek wzrasta a dzieciak wciąż na poziomie dwulatka.
niech będzie, że to czarnowidztwo ;)
>> btw masz u mnie plonka w zawieszeniu, a ja u Ciebie? ;)
>
> a powinniśmy mieć? ;)
kiedyś miałem nietypowe nastawienie do wszystkiego.
> Obserwuję Twoje zmagania, choć nie czytam wszystkich wątkow.
> Jesteś już chyba "trochę" zmęczony tą demokratyczną tubą ;).
demokracja? a może anarchosyndykalizm?
nie jestem zmęczony, prędzej ktoś może być mną zmęczony.
dla niektórych grupa ma chyba znaczenie znacznie większe
niż dla mnie, a ja jestem bezczelny, zarozumiały i uprawiam
prywatę. trochę się zastanawiam, czy się nie oddalić
> Wszystkie moje 'zaniki', to też skutek ogromnego zmęczenia.
> Przydałoby się siebie gruntownie przeorganizować, póki jeszcze czas.
> Choć kto go tam wie.. ostatnio bardzo źle się czuję.
chyba nie wypada mi kwestionować...
> btw, jesteś trudnym pytaczem
nom, jestem upierdliwy, ale do cbneta mi daleko ;>
--
http://good.solutions.net.pl/konflikty/Kornelia.html
tyle o nas wiedzą na ile pozwalamy?
|