co na podłogę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-18 06:53:12

Temat: co na podłogę
Od: "Łukasz Pawlik" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Kupiłem nowe mieszkanie i zastanawiam sie co polozyc na podlage:
Parkiet? Mozaike? Panele?
A moze jeszcze cos innego? A moze w przedpokoju terakote, choc obawiam sie ze
bedzie od niej zimno. Wolalbym cale mieszkanie pokryc jednym materialem (poza
kuchnia i lazienka).

Prosze o porade,
pozdrawiam,
Łukasz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-18 08:13:59

Temat: Re: co na podłogę
Od: "szulik" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A moze w przedpokoju terakote, choc obawiam sie ze
> bedzie od niej zimno. Wolalbym cale mieszkanie pokryc jednym materialem
(poza
> kuchnia i lazienka).
>
Ja mam w pokoju panele (szybko je sie układa, w miare tanie, ale jednak
podatne na "zniszczenie" - ale to zasluga tego, kto mi je kladl...sa ułozone
nierowno i brzegi sie niszcza)

Co do przedpokoju - u mnie jest terakota. Moj przedpokoj to gdzies 2x2m. Ale
patrzac ile blota, piasku i innego "swinstwa" sie wnosi na butach i kółkach
wózka :) to nie mam watpliwosci, ze byl to SLUSZNY wybor. Przelecisz na
mokro szmatka i czysciutko...

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-18 10:05:54

Temat: Re: co na podłogę
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Łukasz Pawlik wrote:

>Parkiet? Mozaike? Panele?
>
>
Jak dla mnie nic nie wygląda tak ładnie, jak prawdziwy parkiet.

>A moze jeszcze cos innego? A moze w przedpokoju terakote, choc obawiam sie ze bedzie
od niej zimno.
>
Zimno? Przecież nie śpisz ani nie przesiadujesz w przedpokoju? A wygoda
w utrzymaniu porządku duża.

> Wolalbym cale mieszkanie pokryc jednym materialem (poza
>kuchnia i lazienka).
>
>
Ja bym jeszcze ten przedpokój dorzuciła. W domu wiejskim tak mam i
"przejechanie"
mopem całego ciągu łazienka-kuchnia-przedpokoj-ganek jest bardzo
wygodne. Dla
porównania - w miejskim mieszkaniu mam w przedpokoju podłogę drewnianą,
na niej
chodnik i poza odkurzaniem muszę od czasu do czasu go prać. A podłogę
pod nim
pastować.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-18 12:59:26

Temat: Re: co na podłogę
Od: "Marta" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Łukasz Pawlik" <l...@g...pl> wrote in message
news:c0v24o$sib$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
>
> Kupiłem nowe mieszkanie i zastanawiam sie co polozyc na podlage:
> Parkiet? Mozaike? Panele?
> A moze jeszcze cos innego?

Ja w nowym mieszkaniu planuje polozyc w salonie i kuchni parkiet jesionowy
(kuchnia otwarta na salon), w przedpokoju terakote, natomiast mniejsze
pokoje mialy miec na podlodze mozaike (ze wzgledow ekonomicznych), ale
zastanawiam sie czy nie lepiej polozyc tam tez parkiet, tylko nizszej klasy.
Cenowo powinno wyjsc podobnie, ale co parkiet to parkiet..

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-19 07:46:10

Temat: Re: co na podłogę
Od: "TomH" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak dla mnie nic nie wygląda tak ładnie, jak prawdziwy parkiet.

Oj, a deska parkietowa, np. z Barlinka lub Baltic Floor... Nie będzie na
szpar (gwarancja nawet 20 lat), szybko się kładzie, posiada właśiwości
parkietu...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-19 13:57:13

Temat: Re: co na podłogę
Od: "Beata Buszyk" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Kupiłem nowe mieszkanie i zastanawiam sie co polozyc na podlage:
> > Parkiet? Mozaike? Panele?
> > A moze jeszcze cos innego?

To ja sie troszke wylamie :) W calym mieszkaniu bedziemy mieli terakote :)
Wszyscy sie dziwia i kreca nosami, ze zimno, nieprzytulnie. A ja sadze, ze
bedzie pieknie - kafle sa w cieplym kremowym kolorze, nie bedzie zadnych
progow, mieszkanie bedzie stanowilo spojna calosc (oprocz lazienki, gdzie
kafle beda szaroniebieskie lub jasnobrazowe). No i ta wygoda przy
sprzataniu :)
Pozdrawiam
Beti

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-19 14:50:22

Temat: Re: co na podłogę
Od: "szulik" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To ja sie troszke wylamie :) W calym mieszkaniu bedziemy mieli terakote :)

A macie/planujecie miec dziecko? Jesli tak, to szczerze współczuje
maluchowi...Upadki na kafle i faktycznie chłód od nich bujacy są fatalne.

Przemyślałabym raz jeszcze.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-20 08:46:22

Temat: Re: co na podłogę
Od: "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To ja sie troszke wylamie :) W calym mieszkaniu bedziemy mieli terakote :)
> Wszyscy sie dziwia i kreca nosami, ze zimno, nieprzytulnie. A ja sadze, ze
> bedzie pieknie - kafle sa w cieplym kremowym kolorze, nie bedzie zadnych
> progow, mieszkanie bedzie stanowilo spojna calosc (oprocz lazienki, gdzie
> kafle beda szaroniebieskie lub jasnobrazowe). No i ta wygoda przy

ja mam na sporej powierzchni terakote i w zasadzie jest fajnie, ale

ZIMNO w stopy, ja lubie chodzic na bosaka, ale musialem zrezygnowac
i chodze w welnianych skarpetach podbitych filcem,
2. jezeli upadnie na podloge cokolwiek kruchego TO NIE MA szans

pozdrawiam WM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-24 15:48:40

Temat: Re: co na podłogę
Od: "Beata Buszyk" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

szulik <e...@g...pl> napisał(a):

>
> > To ja sie troszke wylamie :) W calym mieszkaniu bedziemy mieli terakote :)
>
> A macie/planujecie miec dziecko? Jesli tak, to szczerze współczuje
> maluchowi...Upadki na kafle i faktycznie chłód od nich bujacy są fatalne.
>
> Przemyślałabym raz jeszcze.
>
> Ewa
>
Moj post byl odpowiedzia na pytanie w temacie, a nie prosba o rade. Gdybym
oczekiwala porad, napisalabym: "Planuje polozyc kafle w calym mieszkaniu, co
Wy na to?". Na Twoim miejscu, Ewo, przemyslalabym raz jeszcze tego typu
bezmyslne komentarze - moze dotykasz w ten sposob bardzo delikatnych i
osobistych spraw. A jesli nie mozemy miec dzieci,i jest to dla nas ogromny
bol? Albo nie planujemy, i nie zamierzamy sie tlumaczyc nikomu, a zwlaszcza
ludziom kompletnie obcym?

Sorry za OT
pozdrawiam
Beti
>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/