Strona główna Grupy pl.sci.psychologia co najbardziej boli w milosci

Grupy

Szukaj w grupach

 

co najbardziej boli w milosci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-04-25 13:35:50

Temat: co najbardziej boli w milosci
Od: "Second" <s...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kazdy z nas ma w sobie bol, byl skrzywdzony, porzucony, zdradzony,
niechciany... Mozna sie zastanawiac co boli najbardziej. To bedzie
subiektywne bo to co sie zdarzylo to pamietamy i dla nas jest wazne. Ale
moze
sprobuje; moze nie wiem zbyt duzo o milosci ale dla mnie najwiekszym bolem
i rozczarowaniem jest niespelniona milosc. Taka w ktorej dlugo zyje sie
zludzeniami,
"zebrzac" o dotyk o odrobine czulosci, o rozmowe o spotkanie. Taka ktora
czeka, czeka
bolesnym zludzeniem jednej ze stron ze druga rowniez tak samo kocha, pragnie
i potrzebuje.
Taka ktora wybacza raz za razem kolejne rozczarowania, rozstania, powroty,
przykre slowa. Taka ktora odklada wszystko na pozniej, innych ludzi,
zajecia, rozrywki, bo to wazne, bo trzeba poczekac ; bo przeciez bedzie
cudownie tylko te trudne chwile mina. Milosc ktora tlumaczy, idealizuje,
szuka usprawiedliwienia do czyjejs zdrady,
dla czyjejs obojetnosci, niecheci. Bo przeciez byl taki moment ze swiat
zapalil sie na nowo. Ze ktos otworzyl nam okno w niebie gdzie widac
ten cudowny blekit... spokoj...
Byly takie chwile ze w ramionach tej osoby poczulismy ze jestesmy tak
nieskonczenie szczesliwi.. a potem ; to boli ; to nie byla milosc ; to byla
tylko wyobraznia. To byla
tesknota do tej milosci i wyobraznia tego ze druga osoba czuje to samo.
A ona mogla: klamac, zastanawiac sie czy byc czy nie byc razem...,
bawic sie, bac sie, w ogole o tym nie myslec.. roznie moglo byc...
Ale na pewno nie kochala. Tylko ze jak to zrozumiemy to jest juz za pozno.

Ten ktos bierze Twoje serce i depcze go pytajac dlaczego Cie boli ?.
O co Ci chodzi ?. Co ja moge zrobic ?. To Ty mnie krzywdziles i
krzywdzisz....no przeciez nie powinno Cie bolec bo Ci nie zalezy i w ogole
to przestan...

Czy was tak kiedys bolalo ?

A drugie pytanie ; czy mozna wybaczyc komus wlasne zludzenia ?.

To.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-04-25 14:10:39

Temat: Re: co najbardziej boli w milosci
Od: l...@p...onet.pl (Marlena Lipińska ) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wednesday, April 25, 2001 3:35 PM, Second <s...@a...net.pl> na
<p...@n...pl> napisal/a:

/.../
> Ale na pewno nie kochala. /.../

Z ta roznica ze kochala.

/.../

> Czy was tak kiedys bolalo ?

Trwa...

> A drugie pytanie ; czy mozna wybaczyc komus wlasne zludzenia ?.

Mozna wybaczyc wiele... bardzo wiele.


Pozdrawiam,
Marlena Lipińska

G-G 148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wp.pl





--

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-25 14:31:18

Temat: Odp: co najbardziej boli w milosci
Od: "Oliwia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy was tak kiedys bolalo ?

Tak i czasem wraca jak boomerang.... ze zdwojona sila ......




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-25 14:43:08

Temat: Re: co najbardziej boli w milosci
Od: "papio" <p...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cale cialo, a jak juz jest nie do zniesienia to to ze trwa dalej a jak juz
przejdzie, przynajmniej umnie, brak jakichkolwiek uczuc, zimna stal, nie w
stosunku do kogos ale brak zainteresowania czymkolwiek.

> Czy was tak kiedys bolalo ?
ehhh.... podobno czlowiek rodzi sie w bulu......


>
> A drugie pytanie ; czy mozna wybaczyc komus wlasne zludzenia ?.
>
nierozumiem? czyjes zludzenia w stosunku do nas? nasze niemile mazenia o
kims? ???


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-25 14:55:31

Temat: Re: co najbardziej boli w milosci
Od: "Second" <s...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


> >
> > A drugie pytanie ; czy mozna wybaczyc komus wlasne zludzenia ?.
> >
> nierozumiem? czyjes zludzenia w stosunku do nas? nasze niemile mazenia o
> kims? ???
>

Nie, naszą wyobraźnię; nasze właśnie miłe marzenia, nasze złudzenia że
też jesteśmy kochani, nasz ból i rozczarowanie, żal...

Jeszcze raz pytam czy takie "złudzenia" czyli miłość która jest ślepa
można wybaczyć ?, wybaczyć komuś w tym sensie że z tego bierze się
nienawiść - bo nagle budzimy się ze snu i tak bardzo nie chce się żyć....

Że aż masz ochotę odpowiedzieć agresją, czasem autoagresją.

To.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-25 16:20:23

Temat: Re: co najbardziej boli w milosci
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy was tak kiedys bolalo ?

Obudziles moje wspomnienia :-( Bolalo dokladnie tak samo... Dlugo bolalo. I
ten bol jeszcze czasami nawet dzis sie odzywa, przeszkadza w zyciu. Choc
staram sie go okielznac. Radze sobie coraz lepiej.

--
Magda vel Natchniuza
e-mail: n...@p...onet.pl
http://www.natchniuza.prv.pl
ICQ# 101770287
GG# 67384





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-25 16:23:57

Temat: Re: co najbardziej boli w milosci
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A drugie pytanie ; czy mozna wybaczyc komus wlasne zludzenia

IMHO, wybaczyc mozna, ale nie mozna zapomniec! Przynajmniej ja jeszcze sie
tego nie nauczylam.

--
Magda vel Natchniuza
e-mail: n...@p...onet.pl
http://www.natchniuza.prv.pl
ICQ# 101770287
GG# 67384



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-25 16:59:31

Temat: Re: co najbardziej boli w milosci
Od: "papio" <p...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie, naszą wyobraźnię; nasze właśnie miłe marzenia, nasze złudzenia że
> też jesteśmy kochani, nasz ból i rozczarowanie, żal...
>
> Jeszcze raz pytam czy takie "złudzenia" czyli miłość która jest ślepa
> można wybaczyć ?, wybaczyć komuś w tym sensie że z tego bierze się
> nienawiść - bo nagle budzimy się ze snu i tak bardzo nie chce się żyć....
>
> Że aż masz ochotę odpowiedzieć agresją, czasem autoagresją.
>
> To.
Co tu wybaczac jak niczego nie bylo....... chyba sobie samemu.
ps. ja tam czuje sie jak pies, z miski nie chce mi sie zrec, mam ochote
wsunac glowe pod pod JEJ lokiec i pomerdac ogonem.... ehhhh.... chociaz
sobie powyje na psp. AUUUU....


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-25 17:04:36

Temat: Re: co najbardziej boli w milosci
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co tu wybaczac jak niczego nie bylo....... chyba sobie samemu.

Jak to niczego nie bylo? Byly zludzenia, ktore dawala nam ta druga osoba,
ktora twierdzila, ze kocha, choc nie kochala... Byly klamstwa, egoizm, lzy,
bol - dosc czesto zadany umyslnie. Nadal uwazasz, ze nie ma czego wybaczac?
A moze po prostu nigdy zycie nie postawilo Cie w takiej sytuacji?!

--
Magda vel Natchniuza
e-mail: n...@p...onet.pl
http://www.natchniuza.prv.pl
ICQ# 101770287
GG# 67384




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-25 17:28:31

Temat: Re: co najbardziej boli w milosci
Od: "papio" <p...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Co tu wybaczac jak niczego nie bylo....... chyba sobie samemu.
>
>N: Jak to niczego nie bylo? Byly zludzenia, ktore dawala nam ta druga
osoba,
> N:ktora twierdzila, ze kocha, choc nie kochala... Byly klamstwa, egoizm,
lzy,
> N:bol - dosc czesto zadany umyslnie. Nadal uwazasz, ze nie ma czego
wybaczac?
> N:A moze po prostu nigdy zycie nie postawilo Cie w takiej sytuacji?!
>
A jakos tak o sobie popisalem....... raczej mialem konkrety. Nielubie zbyt
duzych niedomowien....... po pewnym czasie jest nie do wytrzymania.

Jak ktos twierdzi ze kocha a tak nie jest....... chmmm.... to zalezy....
ale mysle ze jak najbardziej mozna wybaczyc, jesli tego kogos sie kocha to
mozna wybaczyc bo co to by byla za milosc. To co ze tak mowila(ł)? moze
jej-jemu przeszlo,odeszlo..... albo warto pomyslec od jak silnego uczucia
mowimy M...... druga strona tez mogla chciec byc z toba ale nie czula tak
sielnego uczucia.
pozdrawiam i niezycze.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Korelacja - mechanizmy obronne ego a zaburzenia psychiczne
stronki dotyczące HR
Osobowość a zachowanie
Zachowania psychopatyczne
Lewiatan

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »