Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Ishdi" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: co sądzić o lekarzu...
Date: Fri, 27 Aug 2004 21:11:41 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 30
Sender: i...@v...pl@bukowe2.espol.com.pl
Message-ID: <cgo111$143$1@news.onet.pl>
References: <cgn261$b0q$1@news.onet.pl> <cgn5v2$nt2$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: bukowe2.espol.com.pl
X-Trace: news.onet.pl 1093633889 1155 83.168.104.86 (27 Aug 2004 19:11:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Aug 2004 19:11:29 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:154125
Ukryj nagłówki
<Może chora była leczona przez
innego specjalistę i chirurg nie chcial wtrącać się w proces leczniczy. Może
wymagała diagnostyki , która nie była w kompetencjach chirurga.
w odpowiedzi
nie chodziło o przepisanie badań, a o wypisanie recepty na antybiotyk
wcześniej ta osoba była w szpitalu i tam stan się pogorszył , bo operowali
jej żyły i wdała się infekcja, której nie wyleczyli, bo brak funduszy, nie
mogą jej dalej trzymać , więc kazali udać się do chirurga w miejscu
zamieszkania, więc jak widać nie chodziło o wchodzenie w kompetencje innego
lekarza
< Wrzeczywistości recepta jest efektem wielu czynności i przemyśleń.
Jest infekcja, więc jakie przemyślenia?Gdyby infekcje wymagały takich
przemyśleń to połowa pacjentów byłaby już klientami
grabarzy
< Myślę ,że najprostszym rozwiązaniem byłoby zapytać się tego chirurga albo
poprosić o
kartkę informacyjną dla lekarza 1 kontaktu .
No i właśnie chodziło o to, że kazał iść do swojego lekarza, ale nie
rodzinnego, choć dobrze wiedział, że jest ... hmm.. chyba, że tak
delikatnie sugerował wizytę u siebie tylko prywatnie.
Jeszcze raz zaznaczam, że nie chodziło o badania( co mogłabym zrozumieć),
tylko o receptę na antybiotyk
|