co to jest?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2001-06-21 11:07:08

Temat: co to jest?
Od: "Wisienka" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Na wyniku badania MRI napisali mi taki wierszyk:

"Badanie wykazalo dwie przepukliny jąder miażdżystych na poz. L4/L5 i L5/s1
z odwodnieniem tarcz międzykręgowych. Wieksza przepulkina znajduje sie na
poz. L5/S1 i widoczna jest centralnie i paramedialnie na srt. lewa. Mniejsza
przepuklina xxxxxxxxxxxxxxx(tu chyba bylo cos skreslone - ironizuje)
widoczna na poziomie L4/L5 podobnie centralnie i nieco paramedialnie."

Nie ma tu rymow ale mam nadzieje ze znajdzie sie w tym gronie jakis uczony
liryk ktory bedzie potrafil rozszyfrowac ten poemat.

Z gory dziekuje.
Pozdrowienia od przepuklin i ich jader miazdzystych a raczej jader
miazdzystych i ich przepuklin.
Olenka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-06-21 11:55:43

Temat: Re: co to jest?
Od: "Blade Runner" <B...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Popularnie nazywa sie to dyskopatia, w tym przypadku dwupoziomowa. Reszta
opisu to proba opisania lokalizacji i kierunku "wypadania" dysku i ma byc
moze znaczenie dla chirurga, ktory mialby to operowac (chociaz taki to
zwykle sam sobie oceni MRI). Taki obraz jest dosc czestym znaleziskiem, Bron
Boze nie pisze, ze nalezy to operowac...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-06-21 12:05:44

Temat: Re: co to jest?
Od: "Wisienka" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Blade Runner <B...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9gsnc2$2ufo$...@n...ipartners.pl...
> Popularnie nazywa sie to dyskopatia, w tym przypadku dwupoziomowa. Reszta
> opisu to proba opisania lokalizacji i kierunku "wypadania" dysku i ma byc
> moze znaczenie dla chirurga, ktory mialby to operowac (chociaz taki to
> zwykle sam sobie oceni MRI). Taki obraz jest dosc czestym znaleziskiem,
Bron
> Boze nie pisze, ze nalezy to operowac...

dzieki za informacje...
jako ciekawostke moge napisac ze neurochirurg zaproponowal mi wlasnie
operacje. Zastanawiam sie tylko czy jest ona konieczna.
Bylam z tym juz u przeroznych lekarzy (od ginekologa przez psychiatre po
bioenergoterapeute) i zaden z nich nie potrafil mi podac konkretnej
przyczyny bolu neru kulszowego. W koncu znalazl sie czlowiek ktory dal mi
skierowanie na MRI ( niesamowite wrazenia :)) ) i wyszlo szydlo z worka.
Neurochirurg stwierdzil ze najlepiej bedzie to chlasnac i po krzyku...
Mam 20 lat i tak sie zastanawiam czy faktycznie ta operacja jest niezbedna.

Pozdrawiam ponownie

Olenka
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-06-21 12:17:42

Temat: Re: co to jest?
Od: "Blade Runner" <B...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc;
nie powiem, czy operacja jest niezbedna czy nie. Sadzac z Twojej relacji
dolegliwosci sa znaczne i trwaja dosc dlugo, 20 lat to troche wczesnie jak
na takie zmiany. Byc moze trzeba rozwazyc leczenie operacyjne. Nie spiesz
sie jednak. To nie jest "Chlasnac i po krzyku"...
Pozdrawiam
BR

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-06-22 12:11:45

Temat: Re: co to jest?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 21 Jun 2001, Wisienka wrote:

> Mam 20 lat i tak sie zastanawiam czy faktycznie ta operacja jest niezbedna.

to zalezy co wyszlo w NMR-rze. Przypuszczam jednak, ze neurochirurg
znalazl wystarczajacy powod aby stwierdzic, ze leczenie operacyjne
jest niezbedne.

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-06-24 14:13:11

Temat: Re: co to jest?
Od: "stereo" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wisienka" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9gsnvp$6be$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Blade Runner <B...@w...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9gsnc2$2ufo$...@n...ipartners.pl...
> > Popularnie nazywa sie to dyskopatia, w tym przypadku dwupoziomowa.
Reszta
> > opisu to proba opisania lokalizacji i kierunku "wypadania" dysku i ma
byc
> > moze znaczenie dla chirurga, ktory mialby to operowac (chociaz taki to
> > zwykle sam sobie oceni MRI). Taki obraz jest dosc czestym znaleziskiem,
> Bron
> > Boze nie pisze, ze nalezy to operowac...
>
>
> dzieki za informacje...
> jako ciekawostke moge napisac ze neurochirurg zaproponowal mi wlasnie
> operacje. Zastanawiam sie tylko czy jest ona konieczna.
> Bylam z tym juz u przeroznych lekarzy (od ginekologa przez psychiatre po
> bioenergoterapeute) i zaden z nich nie potrafil mi podac konkretnej
> przyczyny bolu neru kulszowego. W koncu znalazl sie czlowiek ktory dal mi
> skierowanie na MRI ( niesamowite wrazenia :)) ) i wyszlo szydlo z worka.
> Neurochirurg stwierdzil ze najlepiej bedzie to chlasnac i po krzyku...
> Mam 20 lat i tak sie zastanawiam czy faktycznie ta operacja jest
niezbedna.
>
> Pozdrawiam ponownie
>
> Olenka
> >
> >
Nikt Ci tego nie jest w stanie powiedzieć na podstawie tego co napisałaś.
Żeby podjąć decyzję trzeba zobaczyć samemu klisze MR, zbadać Cie oraz
oczywiście usłyszeć od Ciebie więcej szczegółów na temat przebiegu choroby.

Oczywiście zdaża się ona zwykle częściej troszkę później nież w 20 r.ż. ale
operowane też są ( co prawda rzadko ) i młodsze osobniki.

Prędzej czy później będziesz jednak musiała zufać jednej opini i zdecydować
się na coś. Na pewno musisz pamiętać że operacja nie da Ci nowego
kręgosłupa.

Pozdrawiam

Neurochirurg>
>