Data: 2001-08-22 08:05:31
Temat: Re: co to jest 'obrażalski'
Od: b...@n...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Marsel <i...@w...pl> naskrobal:
> open-... to się jeszcze domyślam ale GPL to za cholere,
> to pewnie cos amerykańskiego, więc musi być dobre ;-)
General Public Licence czy jakos tak.
> Dopóki mam wybór to nie płace albo płace mniej, Ty tak nie robisz?
moze jesli chodzi o skarpetki, ale nie jesli chodzi o ksiazki.
Oczywiscie nie wydam kasy na byle co.. musze najpierw zobaczyc troche to.
> Wyobraź sobie że miałem to na uwadze,
> tyle że nie mam dostępu do bilblioteki uniwersyteckiej
> (bo z taką na wsi to naprawdę przesadziłes)
W ilu takich bibliotekach byles i probowales rozmawiac z pracujacymi tam
osobami ?
*Kazde* wydawnictwo musi przesylac ksiazki do ilustam najbiedniejszych
bibliotek w Polsce. To jest po pierwsze.
Nie wiem, czy kazda, ale biblioteka o ktorej mowilem miala ilestam kasy,
zeby rozszerzac swoje zbiory.
> Dlatego też od razu pytałem o wydanie, bo mysle że łatwiej będzie szukać.
Z tym, ze ktos polecil Ci ksiazke a Ty od razu jakby twierdzisz,
ze wiekszosc jest do kitu to ta tez bedzie do kitu.
(takie mialem przynajmniej odczucie).
Pozdrawiam.
--
,,odkad siegam pamiecia.. zawsze było cos nie tak..
w niełasce w ciągłym nieszczęściu los bil na oslep ... ''
|