"(e)Kinga" <kingaiola(nospam)@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:b01sqe$a55$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Misianka <m...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:b01ql4$e2h$...@S...icm.edu.pl...
> : I jak małżeństwo ***nie mieszkające razem*** może tworzyć rodzinę?????
> :
>
> Jedno z nich wyjezdza do wiekszego miasta za praca. Malzenstwo, a jakis
czas
> nie mieszka razem. Slyszalam o takich przypadkach.
> A na przyklad marynarze - pol roku w morzu - tez jakby nie mieszka w domu.

Kwestia interpretacji, mimo iz juz ponad rok jestem poza domem, z
weekendowymi zjazdami co 2, 3 tygodnie, to moje serce wciaz mieszka w domu i
bez najmniejszej watpliwosci tworzymy rodzine. Wazne jest imo wlasnie gdzie
mieszka Twoje serce, przypadek Misianki odebralem jako odejscie jednego z
partnerow do innego pod inny adres. I tak naprawde to jestem jeszcze w
stanie dodac ze czasem nawet maz+zona+dziecko gdzie wszyscy mieszkaja razem
to nie rodzina.

> : Przepraszam, ale nie wytrzymuję jak ktoś mówi takie rzeczy.
>
> Jakie tam rzeczy:)))
> Ja, gdyby konkubinaty byly zalegalizowane i mialy takie prawa jak
malzenstwa
> to zylabym wciaz w konkubinacie.:)

No to wtedy byloby to samo co malzenstwo tylko nazywalo sie konkubinat.
Czyzby alergia na nazwe "malzenstwo"?

Pozdrawiam
Andrzej