Użytkownik "Ikselka" napisał:

> > Przypadek już zaistniał. Teraz tylko należałoby go zmultiplikować.
> > Ewentualnie tunel czasoprzestrzenny mu sprezentować, a taka zdolna
> > to ja jeszcze nie jestem :)
> Co do tunelu czasoprzestrzennego to masz rację, trudno tak komuś
> awansem, na wyrost, tunelowo...

Ha! A jednak się udało :) Znalazłam tekst, idealnie pasujący jako
odpowiedź na inny tekst, który dostałam niemal pięć lat temu. Czuję
się, jakbym zagięła czasoprzestrzeń :)

> Pssst - Ty nie wspominaj o żadnym tunelu, bo się tu zaraz wiadome
> Nożyce odezwą ;-P

Mnie się tunele z niczym szczególnym nie kojarzą. Może dlatego, że nie
odczuwam ich niedosytu ;P

--
Pozdrawiam - Aicha