Strona główna Grupy pl.rec.ogrody co z tymi marketami?

Grupy

Szukaj w grupach

 

co z tymi marketami?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 56


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-08-09 15:24:56

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

IMHO żeby robić zakupy w OBI trzeba albo sie nieźle na roślinach znac albo
mieć szczęście (do czasu niestety...)
Zdarzało mi się kupic swietne rośliny z półki "przecena" za śmiesznie małe
pieniądze. Ale zdarzało mi się też widzieć przecenione rośliny które zamiast
na przecenę powinny trafić do spalenia ( rododendrony z opuchlakiem, wrzosy z
fytoftyrozą, swierk Conica z przedziorkiem itd)
Faktycznie, w PRAWDZIWYCH szkólkach rośliny są z zasady zdrowsze i bardziej
zadbane.
Zastanawiam się czy twoje problemy ze szkółkami nie biorą się z nadużywania
słowa "szkółka". Sporo jest takich niby-szkółek co to handlują głównie
kupionym towarem a fachowcy z nich tacy, że szkoda gadać (wczoraj miał budkę
z hot-dogami, dzisiaj "pseudo-szkółkę" a jutro będzie robił sałatki...)
W takich miejscach rośliny są zazwyczaj gorsze niż w Obi
Pozdrawiam, Ewa.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-08-09 15:38:48

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > Odkąd zobaczyłem w OBI pojedyncze sadzonki odmiany Russkij Konkord
> > > (dwupłciowa) , zaś sprzedawca ani be, ani me "w temacie" omijam ciach>
> Skoro wiesz więcej od sprzedawcy to do czego ci on?
> > Chciałbyś żeby sprzedawali botanicy z magisterium?
> Chodzi o choć minimalny poziom kompetencji. I o to by ordynarnie nie
> nabierano nieświadomych klientów. Bo niestety ktoś kto kupił takiego
> Russkiego Konkorda - wyrzucił pieniądze w błoto. Owoców z tego nie będzie!
> :-( A za 3 lata gdy się to okaże - żadne reklamacje nie pomogą! :-(
> Zwykłe, pospolite kanciarstwo! :-(
> I o to tylko chodzi!

Jestem przeciwnikiem tzw. generalizacji.

1. W kieleckim OBI nie ma zasuszonych roślin, nie złapałem ich jeszcze na
pomyłce w opisie roślin, których wybór może niewielki, ale trafiają się
perełki (ostatnio Corylopsis paniculata/Leszczynowiec i Gentiana
sino-ornata).
Co do kompetencji sprzedawców na zewnątrz działu ogrodniczego to nie mam
zdania, bo jestem w miarę rozsądnym człowiekiem i nie mam zaufania do
jakiegokolwiek sprzedawcy niższego szczebla - kto ma zaufanie, to "widziały
gały co brały", sam sobie winien. W ogrodzie wewnątrz jest jedna pani, która
zaimponowała mi wiedzą nt.doniczkowych sterczyków i owadożernych. W dziale
sprzętu ogrodniczego można kupić wszystko w szerokim wyborze. Ceny w sam raz
dla niezbyt skąpej części klasy średniej, tak mi się wydaje.

Innych kieleckich marketów z roślinami nie odwiedzam, bo fatalne.

2. Byliśmy ostatnio z Krzysztofem M. na wycieczce ogrodniczej na południu
Polski. W jednej ze szkółek rośliny podpisywała dziewczynka ok.10-11 lat,
znajomością roślin lepsza niż niejeden plrecogródkowicz:-), ale było także
mnóstwo błędów, na które starsi sprzedawcy nie zwracali uwagi. Nie mówię już
o roślinach sprowadzanych z Zachodu - II i III gatunek, no, ale za to
taniej:-)
Teraz pijąc do Grzegorza K, powiem, że chyba nie zna dobrze większości
łódzkich szkółek, bo gdyby znał to wiedziałby, w których rośliny schną w
oczach, a w których ceny są 2xwyższe niż w innych.

Byliśmy także w kilku świetnych szkółkach, małych, średnich, dużych i
wielkich.

Oczywiście można mnożyć przykłady in plus szkółek rodzimych i in minus
marketów, ale nie o to w tym poście chodzi.
Powtórzę, że jestem przeciwny generalizowaniu. Gdyby generalizować, to można
napisać, że "w Łodzi mieszkają same szwaczki", a kilka osób z grupowej Kliki
obraziłoby się na mnie.
Z postów Grzegorze pobrzmiewa trochę Lepperowska demagogia, choć może więcej
w nich naiwności Ligi Polskich Rodzin?

A mnie ani Bush, ani Bruksela, ani Jan Paweł, ani Miller z Wałęsą, ani Osama
bin Laden, ani 666, ani Grzegorz nie muszą przekonywać jaki robię wielki
błąd, zaopatrując się w danym miejscu - bom człek wolny i oczy, ręce i nogi
z mózgiem w miarę dobrze współpracują.

Pozdrawiam
p...@r...pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-08-09 15:58:54

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: "Faber" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> > Uprzedzając ewentualne zarzuty zeznaję: nie jestem udziałowcem,
> > pracownikiem, sympatykiem ani też agentem firmy Obi.
> A kim? Dostawca? Tak myslalem ;-)>

nie wymieniłem, ale też nie
> > I żeby było całkiem
> > jasne, mnie też nie stac na zakupy w Obi, chociaż, przyznaję, zdarza mi
> się
> > "zaszaleć".
> I co takiego szalonego przydarzylo Ci sie w onym Obi?;-)>


to na co Ciebie nie stac, mianowicie, dokonałem zakupów! :)))
pzdr
tade
P.S. cos taki qrewsko upierdliwy? Baba Cię zostawiła? Wcale sie jej nie
dziwię. Biedna kobieta.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-08-09 16:35:42

Temat: RE: co z tymi marketami?
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Piotr Siciarski

(..................................)
Gdyby
> generalizować, to można
> napisać, że "w Łodzi mieszkają same szwaczki",

> Pozdrawiam
> p...@r...pl

Ale jakie ładne :-) i nie szwaczki:-) tylko kobiety szyjące zawodowo odzież
i bieliznę:-))

Pozdrawia z Zagłębia Przemysłu Lekkiego.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-08-09 18:16:25

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> IMHO żeby robić zakupy w OBI trzeba albo sie nieźle na roślinach znac albo
> mieć szczęście (do czasu niestety...)
> Zdarzało mi się kupic swietne rośliny z półki "przecena" za śmiesznie małe
> pieniądze. Ale zdarzało mi się też widzieć przecenione rośliny które zamiast
> na przecenę powinny trafić do spalenia ( rododendrony z opuchlakiem, wrzosy z
> fytoftyrozą, swierk Conica z przedziorkiem itd)
> Faktycznie, w  PRAWDZIWYCH szkólkach rośliny są z zasady zdrowsze i bardziej
> zadbane.

Podpisuje się pod tym obydwoma rękami ...

Jack

Na podstawie własnych doswiadczeń - OBI Wawa Puławska...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-08-10 09:16:30

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik Faber z adresu <m...@p...fm> napisał:
...................
> to na co Ciebie nie stac, mianowicie, dokonałem zakupów! :)))
> pzdr
> tade
> P.S. cos taki qrewsko upierdliwy?

Zdaje się, Faber, ze to Ty "zacząłeś" pisząc "Może Ciebie po prostu nie
stać na zakupy w
tej firmie". To wyraźna zaczepka.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-08-10 09:22:06

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik Bogusław Radzimierski z adresu <a...@o...pl>
napisał:
....................
>
> Pozdrawia z Zagłębia Przemysłu Lekkiego.

To się do cholery zdecyduj!
Ze wzniesień czy z zagłębia?
Ja już tracę orientację? Czyżby Ty też?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-08-10 09:25:32

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik Ewa Nilsson z adresu <j...@N...poczta.gazeta.pl> napisał:

......................................
> Faktycznie, w PRAWDZIWYCH szkólkach rośliny są z zasady zdrowsze i
> bardziej zadbane.
> Zastanawiam się czy twoje problemy ze szkółkami nie biorą się z

Do kogo kierujesz te słowa, bo brak adresata?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-08-10 11:25:19

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: "Faber" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:aj2lge$eou$4@news.tpi.pl...
> Osobnik Faber z adresu <m...@p...fm> napisał:
> ...................
> > to na co Ciebie nie stac, mianowicie, dokonałem zakupów! :)))
> > pzdr
> > tade
> > P.S. cos taki qrewsko upierdliwy?
>
> Zdaje się, Faber, ze to Ty "zacząłeś" pisząc "Może Ciebie po prostu nie
> stać na zakupy w
> tej firmie". To wyraźna zaczepka. -->

Tak sie niefortunnie składa, że z takim zarzutem /drogo/, spotykam sie
nieomal codziennie. Jest to jednak punkt widzenia jednej strony i to
zdeterminowany statusem majatkowym nabywcy.
Dam Ci przykład z innej beczki.
pewiem człowiek nie mógł przeskoczyć poprzeczki ustawionej na wys. 1.8m
twierdząc, że to wysoko, wręcz za wysoko, a ponadto poprzeczka jest zbyt
cienka i ledwo zawieszona na słupkach. A przeciez jest spora grupa ludzi
przeskakująca spokojnie tę wysokość i do nich właśnie adresowana jest ta
oferta.
Co do tego mlodzieńca, to postrzegam w jego zachowaniu pewna analogię do
zachowania mojego 3-miesięcznego terriera. Na wszystko musi odszczeknąć i
koniecznie sie odgryźć. Jemu akurat (terrierowi) na to pozwalam, bo go
lubię. Nie oznacza to jednak, że kazde szczenie może robic bezkarnie to
samo. :))
miłego weekendu
tade


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-08-10 14:09:51

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik Faber z adresu <m...@p...fm> napisał:
...................
> na to pozwalam, bo go lubię. Nie oznacza to jednak, że kazde szczenie
> może robic bezkarnie to samo. :))

I do tego wszystkiego, Faber, jesteś źle wychowany.
W przeciwieństwie do Karolczaka, który mógł Ci brzydko odpowiedzieć, ale nie
chciał.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

problemy z malinami
RE: Chce sie pochwalic.......cd.
RE: clematis tangutica
Re: Jezyny rozmnazanie
ziemia pod trawnik - Warszawa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »