co z tymi marketami?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 56

31. Data: 2002-08-10 14:45:36

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tak sie niefortunnie składa, że z takim zarzutem /drogo/, spotykam sie
> nieomal codziennie. Jest to jednak punkt widzenia jednej strony i to
> zdeterminowany statusem majatkowym nabywcy.

Nieprawda. Jeśli nie kupuję klona "Crimson King" w Obi wycenionego na 150 zł.
to wcale nie dlatego, że mnie nie stać, tylko dlatego, że znam szkółkę w
której to samo drzewo i to lepszej jakości kupię za 70 zł.
Jeśli nie widzę różnicy, to po co przepłacać....

> Dam Ci przykład z innej beczki.
> pewiem człowiek nie mógł przeskoczyć poprzeczki ustawionej na wys. 1.8m
> twierdząc, że to wysoko, wręcz za wysoko, a ponadto poprzeczka jest zbyt
> cienka i ledwo zawieszona na słupkach. A przeciez jest spora grupa ludzi
> przeskakująca spokojnie tę wysokość i do nich właśnie adresowana jest ta
> oferta.
> Co do tego mlodzieńca, to postrzegam w jego zachowaniu pewna analogię do
> zachowania mojego 3-miesięcznego terriera. Na wszystko musi odszczeknąć i
> koniecznie sie odgryźć. Jemu akurat (terrierowi) na to pozwalam, bo go
> lubię. Nie oznacza to jednak, że kazde szczenie może robic bezkarnie to
> samo. :))

A co będzie jak trafisz na rotweilera?

> miłego weekendu
> tade
>
> Pozdrawiam, Ewa.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2002-08-10 14:49:43

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> napisał(a):

> Osobnik Ewa Nilsson z adresu <j...@N...poczta.gazeta.pl> napisał:
>
> .......................................
> > Faktycznie, w PRAWDZIWYCH szkólkach rośliny są z zasady zdrowsze i
> > bardziej zadbane.
> > Zastanawiam się czy twoje problemy ze szkółkami nie biorą się z
>
> Do kogo kierujesz te słowa, bo brak adresata?
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to

Pisałam POD postem Moon'a, więc była to odpowiedź na jego problemy z
nieprzyjetymi roslinami kupowanymi w szkółkach (podczas gdy te z OBI rosną
lepiej)
>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2002-08-10 15:48:19

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: "Faber" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:aj36o2$8f9$3@news.tpi.pl...
> Osobnik Faber z adresu <m...@p...fm> napisał:
> ...................
> > na to pozwalam, bo go lubię. Nie oznacza to jednak, że kazde szczenie
> > może robic bezkarnie to samo. :))
>
> I do tego wszystkiego, Faber, jesteś źle wychowany.>

Ups!
Poniosło.
Nie bede sie rewanżował, bo dalej to juz tylko chaszcze i wertepy.
mimo różnicy poglądów
pozdrawiam
tade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2002-08-10 15:59:26

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: "Faber" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> > zdeterminowany statusem majatkowym nabywcy.
>
> Nieprawda. Jeśli nie kupuję klona "Crimson King" w Obi wycenionego na 150
zł.
> to wcale nie dlatego, że mnie nie stać, tylko dlatego, że znam szkółkę w
> której to samo drzewo i to lepszej jakości kupię za 70 zł.
> Jeśli nie widzę różnicy, to po co przepłacać....

Witam
I to jest argument, który bezbłednie trafia mi do przekonania. Taka sama
jakość za zdecydowanie mniejsze pieniadze. Co samo w sobie wcale nie znaczy,
że Obi jest be z samej jeno definicji.
pozdrawiam
tade
P.S. Spotkałem to piękne zwierzę. /rottweiler/, bylismy wyjatkowo zgodni. On
nie miał ochoty poogryzac moich chudych piszczeli, a ja poprzestałem na
podrapaniu go za uchem, co sprawiło mu nie lada uciechę. :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2002-08-10 16:03:28

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik Faber z adresu <m...@p...fm> napisał:
................................
>> I do tego wszystkiego, Faber, jesteś źle wychowany.>
>
> Ups!
> Poniosło.
> Nie bede sie rewanżował,

Słusznie, bo gdyby rewanż miał polegać na słowach:
"P.S. cos taki qrewsko upierdliwy? Baba Cię zostawiła? Wcale sie jej nie
dziwię. Biedna kobieta. , . "

> mimo różnicy poglądów
> pozdrawiam

Sugerujesz, że przy różnicy poglądów nie należy pozdrawiać?
Wprost przeciwnie.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2002-08-10 16:07:12

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik Ewa Nilsson z adresu <j...@N...poczta.gazeta.pl> napisał:
.................................
> Pisałam POD postem Moon'a, więc była to odpowiedź na jego problemy z
> nieprzyjetymi roslinami kupowanymi w szkółkach (podczas gdy te z OBI
> rosną lepiej)

Dzięki. Teraz rozumiem.
U mnie, Twój list nie występuje pod listem Moona.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2002-08-10 16:29:07

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: "Faber" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:aj3dk1$rpf$2@news.tpi.pl...
> Osobnik Faber z adresu <m...@p...fm> napisał:
> ................................
> >> I do tego wszystkiego, Faber, jesteś źle wychowany.>
> >
> > Ups!
> > Poniosło.
> > Nie bede sie rewanżował,
>
> Słusznie, bo gdyby rewanż miał polegać na słowach:
> "P.S. cos taki qrewsko upierdliwy? Baba Cię zostawiła? Wcale sie jej nie
> dziwię. Biedna kobieta. , . ">

Trafiłem? Cholera, wybacz stary, to było nie zamierzone. Jest mi naprawde
przykro.
pzdr
tade
P.S. a swoja drogą wziąłbyś się, kolego, za analizy literackie czy cóś. :) W
kazdym najprostszym tekscie dopatrujesz sie podtekstów, sugestii i Bóg wie
czego jeszcze.
A moze za wszelka cene chcesz pozostac z tarczą tj przy słowie? No to masz
ta satysfakcje! Pisz maila, a ja nie odpowiem. Obiecuję!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2002-08-10 16:39:09

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik Faber z adresu <m...@p...fm> napisał:
..................................
>> "P.S. cos taki qrewsko upierdliwy? Baba Cię zostawiła? Wcale sie jej
>> nie dziwię. Biedna kobieta. , . ">
>
> Trafiłem? Cholera, wybacz stary,

Nie mowi sie "stary" do ludzi starych. To Twoj kolejny nietakt.

> P.S. a swoja drogą wziąłbyś się, kolego,

Faber, to jakaś pomyłka. Ja nie jestem Twoim kolegą. Przynajmniej do czasu
aż będzie mi odpowiadał Twój sposób wysławiania się.

> A moze za wszelka cene chcesz pozostac z tarczą tj przy słowie? No
> to masz ta satysfakcje! Pisz maila, a ja nie odpowiem. Obiecuję!

Huraaaaaaa! Wygrałem! I po co Ci to było?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2002-08-10 23:30:47

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: "Moon" <r...@p...onet> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Nilsson" <j...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:aj0ms7$3vi$1@news.gazeta.pl...
> Zastanawiam się czy twoje problemy ze szkółkami nie biorą się z
nadużywania
> słowa "szkółka". Sporo jest takich niby-szkółek co to handlują głównie
> kupionym towarem a fachowcy z nich tacy, że szkoda gadać (wczoraj miał
budkę
> z hot-dogami, dzisiaj "pseudo-szkółkę" a jutro będzie robił sałatki...)

Oczywiście - nazywam je ogólnie "szkółkami" choć to ubliża prawdziwym
szkółkom, w których sprzedają fachowcy...
Ale tak już jest - nawet jeżeli "gdzieś tam" jest dobra szkółka to ciężko
jechać 50 km żeby kupić jakieś 2-3 rzeczy kiedy OBI tuż, tuż... I ja lubię
tę wygodę i często kupuję choć nie przeczę, że wiele rzeczy jest tam
nieprzyzwoicie drogich - nie tylko roślin.
(Np. grill za 180 zł, a identyczny w TESCO za 65 zł).
Moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2002-08-11 11:41:35

Temat: Re: co z tymi marketami?
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Faber <m...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aj2sqg$7cp$...@n...tpi.pl...
> Tak sie niefortunnie składa, że z takim zarzutem /drogo/, spotykam sie
> nieomal codziennie. Jest to jednak punkt widzenia jednej strony i to
> zdeterminowany statusem majatkowym nabywcy.
> Dam Ci przykład z innej beczki.
> pewiem człowiek nie mógł przeskoczyć poprzeczki ustawionej na wys. 1.8m
> twierdząc, że to wysoko, wręcz za wysoko, a ponadto poprzeczka jest zbyt
> cienka i ledwo zawieszona na słupkach. A przeciez jest spora grupa ludzi
> przeskakująca spokojnie tę wysokość i do nich właśnie adresowana jest ta
> oferta.
> Co do tego mlodzieńca, to postrzegam w jego zachowaniu pewna analogię do
> zachowania mojego 3-miesięcznego terriera. Na wszystko musi odszczeknąć i
> koniecznie sie odgryźć. Jemu akurat (terrierowi) na to pozwalam, bo go
> lubię. Nie oznacza to jednak, że kazde szczenie może robic bezkarnie to
> samo. :))

Ja, posty mówiące o moich spostrzeżeniach piszę w osobie pierwszej, wydaje
mi się, że tak jest najbardziej zrozumiale i świadczy o szacunku do
czytającego
"ja myślę...."
"moim zdaniem..."
"zauważyłem, że...."

Jeśli ktoś pisze lub mówi "jest drogo" - nic mi to nie mówi bez dodania
konkretów.
Jeśli ktoś pisze "jest ładny, niespotykany" - nic mi to nie mówi bez opisu
danej rzeczy i dla kogo jest niespotykany.

Takie ogólniki wprowadzają chaos, a chaos to nerwy, nie wszyscy mają
jednakowo silne:-), co widać na plrecogrody.

Pozdrawiam
p...@r...pl