"Edyta" w wiadomości news:bovn2m$h41$1@atlantis.news.tpi.pl napisal(a):
>
> Chcesz wojny, będziesz ją miał
> tylko pytanie po co ci ona?!
> Może chcesz się dowartościować?
> Lubisz być "damskim bokserem"!
> Walcz zobaczymy kto wygra..

To tez bardzo ciekawe zagranie. W pierwszym zdaniu wskazujesz na wlasna
sile. Dajesz do zrozumienia Przemkowi aby mial sie na bacznosci, bo wcale
nie jestes od niego slabsza. Jednak po chwili piszesz o damskim bokserze.
Ten zwiazek frazeologiczny wyraza nierowne szanse. Zwracasz wiec uwage na
swoja bezbronnosc. Na to, ze jestes na przegranej pozycji. W ostatnim
zdaniu podkreslasz jednak wymowe tego pierwszego - ze nie chodzi tylko o
przyjecie wyzwania (ze swiadomosc, ze walka bedzie przegrana), ale o
pewnosc zwyciestwa. Skoro bierzesz pod uwage mozliwosc zwyciestwa to musisz
jednoczesnie uznac, ze co najmniej macie rowne szanse. Skoro tak to po co
odwolanie do damskiego boksera?



pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.